Reklama:

śpiaczka (15627)

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

gość
08-12-2013, 13:30:33

Magdaaniu nie wolno ci tracic nadziei. Mojego meza tez probowali kilkakrotnie wybudzac i sie nieudawalo. UDalo siepo miesiacu. jak pisza dziewczyny to nie tak jak na filmach. Jak chcesz wiedziec jak to jest po wybudzeniu to wejdz na watek po spiaczce. Mam nadzieje ze stan twojego meza bedzie dobry i uszkodzenia niewielkie. Trzymaj sie przed toba jeszcze wiele ale dasz rade. A twoj maz mial wypadek czy wylew i ile ma lat bo to tez wazne.
Początkująca
08-12-2013, 18:09:26

Wiesz, u mojego męża powstał obrzęk mózgu po stanie ciężkiej hipoglikemii. Wprowadzili Go w stan śpiączki farmakologicznej. Niestety obrzek nie zszedł.
A czy możesz napisać coś o wychodzeniu ze śpiączki Twojego męża? W jakim był stanie?
Wtajemniczona
09-12-2013, 09:00:57

Kochana z tego co się orientuje stan śpiączki cukrzycowej jest często odwracalny. Uszkodzenia kory mózgowej w przypadku Twojego męża są związane z obrzękiem mózgu. Wszystko zależy od tego jak duży jest obrzęk i jakie spowoduje spustoszenie. Również z tego forum dowiesz się, że są ludzie, którzy po obrzękach mózgu wychodzą prawie bez szwanku. Musisz uzbroić się w cierpliwość i czekać. Mój mąż miał wylew podpajęczynówkowy i dokomorowy, więc to co innego.Mózg pływał we krwi, a do tego obrzęk i później zapalenie opon mózgowo - rdzeniowych. Po wykonaniu embolizacji czyli zaklipsowaniu tętniaka był w śpiączce farmakologicznej 3 tygodnie, po tym czasie próbowali go wybudzać ale nadal spał, już we własnej śpiączce. Na szczęście po około póltora tygodnia się wybudził.
Nie jestem lekarzem, ale wydaje mi się że u Twojego męża nie było innych uszkodzeń niż te spowodowane obrzękiem, bo mam nadzieję, że nie doszło do niedotlenienia? Zapytaj lekarzy o dotychczas wykonane badanie takie jak TK czy eeg. Ale też nie zamartwiaj się wynikami bo to stan świeży i wszystko się będzie zmieniać jak zniknie obrzęk i mózg zacznie się regenerować. Jak widzisz dołączyłaś do grona rodzin, które spotkała taka tragedia, ale pamiętaj nie jesteś sama. Pomimo złych rokowań jest wiele przykładów, że ludzie z tego wychodzą w różnym tempie i z różnymi dysfunkcjami, ale żyją i walczą o zdrowie. Trzymaj się, nie słuchaj złych prognoz, bądź przy mężu w miarę możliwości. I utrzymuj kontakt z forum, to naprawdę pomaga
Początkująca
09-12-2013, 10:00:11

Niestety, człowiek nigdy nie może wiedzieć co go może spotkać. Bardzo mi przykro z powodu tego, co spotkało Ciebie i Twojego męża. Mam nadzieje, że powrót do zdrowia nadejdzie szybko.
U mojego męża jest to nie tyle śpiączka cukrzycowa, co obrzęk mózgu, który powstał po stanie hipoglikemii. Wtedy lekarze postanowili wprowdzić Go w stan śpiączki farmakologicznej. Teraz niestety próby wybudzenia nie udają się.
Dziękuję za pozytywne słowa. Cały czas mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze, choć ciężko jest tę nadzieję w sobie znaleźć. Jest mi ogromnie przykro kiedy czytam wypowiedzi na tym forum - tyle tragedii spotyka dobrych ludzi. Najbardziej żałuję tego, że ostatnie słowa które powiedziałam mężowi były wykrzyczane w złości. A teraz boję się, że uż nigdy Go za nie nie przeproszę :(
gość
09-12-2013, 10:58:11

Magdo możesz go nawet teraz jak będziesz u niego, go przeprosić on na pewno cię usłyszy. Ja mojemu tacie mówiłam wszystko, opowiadałam o całym świecie. Udowodniono że osoby w śpiączce słyszą co się do nich mówi, co się dzieje do okoła kiedy się wybudzą. Wierz mi proszę bo ja wierzę że mój kochany tato się wybudzi, że już niewiele brakuje. I ty wież Magdo że to się uda twój mąż jest młody silny ma dużo większe szanse niż mój tato, ale mimo tego zawsze wierzyłam i wierzyć będę że sie uda go wybudzić. Pozdrawiam Bożenka
Wtajemniczona
09-12-2013, 13:11:07

Magdo, to tym bardziej są szanse na wybudzenie, może jakiś lek się dłużej wypłukuje, a i obrzęk nie pomaga. Głowa do góry, a naprzepraszasz się mężusia jeszcze z 1000000 razy.
Wtajemniczona
09-12-2013, 13:56:06

Magdo, mój mąż jest po olbrzymim wylewie krwotocznym, to jednak inaczej niż u Twojego.
Ale mój mąż tez na początku był w spiączce farmakologicznej, a potem lekarze powoli zmniejszali dawki leków a wybudził się po jakimś czasie od całkowitego odstawienia leków.
Po odstawieniu leków musi upłynąć trochę czasu zanim one przestaną działać.
Rozumiem, że mąz miał robioną i tomografię i eeg?
Początkująca
13-12-2013, 17:15:14

Witajcie, u nas problem nie jest z wybudzeniem, bo jest to śpiączka farmakologiczna. Problem jest z brakiem świadomości po wybudzeniu.
Tomografia wykazała tylko obrzęk i uszkodzenie mózgu, a EEG nie wychodzi, bo mąż ma napady drgawkowe po odstawieniu leków usypiających, a będąc w stanie śpiączki farmakologicznej niestety eeg zrobić nie można, bo nic nie wykaże.
Ostatnio usłyszeliśmy, że mąż nie odzyska świadomości, bo uszkodzenia są zbyt duże. Nie umiem się z tym pogodzić. Cały czas myślę, że lekarze muszą się mylić...
gość
14-12-2013, 19:37:12

nie trac nadzieji lekarze musza tak mowic. wszyscy to slyszelismy. aneta
Początkująca
15-12-2013, 09:06:09

Witajcie,
nie wiem skąd i nie wiem czemu, ale jestem pewna, że będzie dobrze. Wiem, że za jakiś czas zabiorę męża do domu i będzie (prawie) jak dawniej. Wiem, że jeszcze mnie przytuli nie raz i nie raz powie mi, że kocha mnie najmocniej na świecie. Po prostu inaczej być nie może!

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: