Dobry wieczor wszystkim Glowa do gory wszystko bedzie dobrze, wiara czyni cuda. Bylam w podobne sytuacji moj nazeczony mial w wyniku wypadku uraz mozgowo- czaszkowy. Lekarze tylko powtarzali ze jest stan krytyczny i nie ma szans.. gdy zaciskal nasze dlonie na polecenie badz probowal otworzyc oczy lekarze mowili nam ze to sa tylko reakcje na bol ale ja i tak wierzylam ze on mnie slyszy i rozumie, kazdego dnia zaskakiwal nas czyms nowym, byly to bardzo male kroczki ale dzis jest pol roku po wypadku a On chodzi, smieje sie , jest bardzo samodzielny co prawda ma amnezje i potrzeba jeszcze duzo czasu zeby doszedl calkowicie do Siebie ja jestem dobrej mysli Musicie duzo rozmawiac z waszymi szpioszkami, oni musza czuc ze sa potrzebni tu i maja do kogo wracac, mowcie codziennie jak bardzo ich kochacie pozdrawiam

Ania od czego minęła spastyka dajesz mu coś, powiedz czy twój Michał wystawia język , bo mój mąż ma go cały czas na wierzchu, co zrobiłaś że jest jakiś inny Edyta

Edyto, nic nie zrobiłam, myślę że on do nas po woli wraca, że ma takie przebłyski świadomności, nie wiem jak to opisać. Do tej pory Michał nie wystawiał języka, ale teraz zaczyna tak go powoli wysywać do przodu. [addsig]

Witajcie!
Mój siostrzeniec 13.10 wracajac z dyskoteki miał wypadek, najechal na nich pijany kierowca.W wyniku czego doznal licznych obrażeń,miał przeprowadzoną trepanacje czaszki i od tamtej pory jest w śpiączce.Wczoraj dowiedziłam się,że ma uszkodzenie pnia mózgu.ZAŁAMKA.
Czy kiedyś sie wybudzi???

mamo Edyty kiedy będzie ten reportaz o Edycie bo wczoraj widziłam zwiastun ale nie mówili kiedy wyemituja a bardzo bym chciał obejzeć. ula

Witajcie!
Mój siostrzeniec 13.10 wracajac z dyskoteki miał wypadek, najechal na nich pijany kierowca.W wyniku czego doznal licznych obrażeń,miał przeprowadzoną trepanacje czaszki i od tamtej pory jest w śpiączce.Wczoraj dowiedziłam się,że ma uszkodzenie pnia mózgu.ZAŁAMKA.
Czy kiedyś sie wybudzi???Co dalej bedzie jak sie wybudzi???

Witam "Gościu"nowy, siostrzeniec może się wybudzić w każdej chwili lub może przebywać w takim stanie bardzo długo, nie ma reguły, mózg jest niebadany do końca i wszystko sie może wydarzyć, trzeba miec tylko wielką nadzieję i nie tracić wiary, że wszystko będzie dobrze.
Proszę się zapytać czy nie jest utrzymywany w tej chwili w śpiączce lekowej, tak robią lekarze przy dużych urazch mózgu.
Najlepiej przechytać całe forum, tu jest mnóstwo informacji, co robić i jak.

Prośba do nowych forumowiczów, proszę podpisujcie się pod postami bo póxniej nie wiadomo od kogo one są.

Mamo Edyty, ja też chcę obejrzeć ten reportaż, prosze podaj kiedy będzie emitowany

Pozdrawiam
Ania [addsig]

Dzisiaj o 17 ,20 na pr 1 po teleekspresie.mama Edyty

U mojego śpioszka nic nowego. Życie dalej sie toczy. Sa tam jakieś drobne zmiany wizualne ale jednego dnia jest tak a drugiego gorzej. Ula

Witam wszystkie rodziny śpiochów.
20.09.2007 mój brat miał atak padaczki jego żona wezwała pogotowie ponieważ atak trwał bardzo długo zabrali go do szpitala, był przytomny,po 15 min wrócili z nim w karetce po puste ampułki które zostawili powiedzieli żonie że jest nieprzytomny,później zawieźli go do szpitala 20km od miejsca zamieszkania chociaż szpital w Gdyni był o 5min drogi. W wyniku zadławienia się wymiocinami wystąpiło niedotlenienie mózgu i do dzisiaj jest w śpiączce. Lekarze mówią nam że się nie obudzi,bo za bardzo ma uszkodzony mózg.On ma 31 lat i dwie małe córeczki 3i5 lat pomóżcie nam nie wiemy co robić. ANIA R