Reklama:

śpiaczka (15627)

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

gość
02-10-2011, 12:31:03

Dzień dobry !!!!
Wiem że na forum są osoby z całej Polski które również ze swoimi śpiochami przeszły mie tylko szpitale ale również ośrodki dla osób w śpiączce - apalicznych. Moja siostra ma trafić do Łasina ul. Grudziądzka 2 Zakład opieki długoterminowej dla Apalicznych chyba jest mowa o tej części przy oddziale chirurgii. Proszę o jakiekolwiek informacje, gdyż nie ma żadnych opinii w internecie. Siostra jest w śpiączce od 4 miesięcy a że mąż nie radzi sobie z nią i ich niepełnosprawna córką opieka społeczna pomaga mu załatwić ten ośrodek. Dowiedziałam sie dopiero dziś o tej sprawie, mieszkam dość daleko i nie jestem w stanie sprawdzić jakie tam są warunki. Bardzo proszę o opinie i opis jaka jest tam opieka. Dziękuję z góry za pomoc
Bardzo proszę wszystkich na forum o pomoc, ponieważ tak naprawdę nie wiem w jakie warunki trafi moja siostra. Ja na codzień mieszkam w Anglii, jestem osobą niepełnosprawną i nie jestem w stanie zabrać mojej siostry do siebie. Bardzo proszę o jakiekolwiek informacje!!!!
gość
02-10-2011, 12:38:45

Wiecej informacji jest o ZOLU fundacji Światło w Toruniu moze tam takze sprobujecie zapytac,tam właśnie takze zajmuja sie takimi stanami:)Bo o tym ośrodku masz racje nic nie pisze:(
[url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/ywny14dp4yxug7g1.png[/img][/url]
gość
02-10-2011, 18:45:53

Dziękuję pani Kowalowa może jednak znajdzie się ktoś i coś napisze:)
Forumowiczka
02-10-2011, 19:31:45

Karolinko,witam ,cieszę się ,ze wychowujesz sobie synusia/ha,ha,ha/ a to ,że trzyma za ręke , to pewnie od początku głaskałas go i trzymałaś za rękę ,to się nauczył ,a co do miętolenie kołdry to myślę, że to już psychika ,być może boi się zostać sam i ta kołdra daje mu poczucie pewności.Wiesz ,że ja dużo rozmawiam z psychiatrą /znajoma/ i ona właśnie bardzo dużo mi wyjaśniła i nadal to robi.I wiem , że po takich urazach nigdy człowiek psychicznie nie wraca do siebie,to tylko najbliższym się wydaje,że tak jest.Jest co prawda szansa ,że wróci do normy ale nie całkowicie.A po rehabilitacji będzie na pewno lepiej ale nie oczekuj cudów,lepiej być mile zaskoczonym jak rozczarowanym.A w tej chwili to nawet psycholog nie dużo może zrobić gdyż nie ma z nim kontaktu.A przecież wiesz,że rehabilitacja Michała wymaga czasu i pozytywnych emocji od najbliższych/ale to ma zapewnione/.Nie powinien słyszeć o żadnych przykrych sprawach/ale co ja Ci tłumaczę?/.Jeszcze mi powiedz czy są postepy w siedzeniu,czy już udaje się siedzieć trochę dłużej?A co będziesz robiła jak on wyjedzie? pewnie wisiała na telefonie ha,ha,ha i odpoczywaj bo nie wiadomo kiedy będzie nastepny raz bez obowiązku opieki.Pozdrawiam serdecznie i trzymaj się!Gosia
gość
02-10-2011, 19:52:24

Co do wychowywania synusia to był żart,cholera ja go naucze wszystkiego od łaciny do Francuskiego nie bój sie moja droga hehehe,nie bedzie zdziecinniały o nie.Co bede robiła jak wyjedzie nie wiem powiem ci ze sie nie ogarne co sobota wyjazd do Bydgoszczy nie bedzie chyba tak zle.Ja juz nie wiem jak ja sobie dzien rozplanyje nie wiem okropienstwo,ale ciocia Michała juz mi zaplanuje dni po pracy o zaplanuje.Baseny,Konie,Kino ja juz mam zaplanowane ale nie przez siebie heheheh.Bede odpoczywała napewno przed kompem jak zwykle to moj odpoczynek.A Michałek własnie lezy i ogląda z babcia koszmarny program Taniec z Gwiazdami on naprawde z tV przechodzi gechennne,ale coz babcia ma 82 lata i co ma robic.Co do siedzenia juz lepiej lapi e sie i trzyma tak wiec w sumie siedzi juz sam bez podparcia tylko stoje z tyłu i go asekuruje bo jak sie chwieje gibak moj.A tak ogolnie to jutro do roboty koniec L4.Czas wrocic do rzeczywistosci :(
[url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/ywny14dp4yxug7g1.png[/img][/url]
Forumowiczka
02-10-2011, 20:51:37

Karolinko,domyśliłam się ,że to żart,a jeszcze wracając do tego 1 roku, to muszę Ci powiedzieć,że mój mąż telewizor traktował jak przeglądarke,czasami nawet nie mogłam zobaczyć co to jest,a od tygodnia nawet potrafił się skupic 10 min.na meczu/mamy dużo programów sportowych,bo tak wybrał i ja to ciągnę/nastepnie przeskakiwał na inny mecz,jeszcze inny.....itd i wracał do pierwszego i tak w koło,a dzisiaj widzę ,że ogląda jakiś film na tvn7 i nawet co chwila wydaje jakieś dżwięki stosownie do akcji i trwa to już od 21 godz. czyli nie rok a do końca życia może być poprawa,przecież u nas już minęło ponad 2 lata.Wierzę więc,że i Michał się poprawi tylko gdy mu wróci trochę świadomości czy będzie chciał się uczyć czy zaprze się tak jak mój? oby nie.Mój mąż nie ma aż takich dużych stanów emocjonalnych aby w ogóle nie rehabilitować się ,ale są pewne obszary ,że nie bo nie ,nawet nie chce spróbować.Długopisami rzuca,chociaż na wiadomościach gdy na pasku leci jakaś informacja np. o wypadku samolotu ,to mnie woła i pokazuje a jest to temat ,którym zawsze się interesował, czy próbować się ogolić lewą ręką,czy umyć,to tylko pokazuje,że prawa ręka niewładna.I co mam za wyjście? A jak Michał już będzie siedział to musisz kupić mu taką poduszkę w sklepie rehabilitacyjnym/bez refundacji około 50 zł./ na której będzie musiał utrzymać równowagę,najpierw będzie leciał ale z każdym dniem prościej siedział,a nawet Tobie i dzieciom będzie to pomocne chociaż 1 godz.dziennie na tym posiedzieć bardzo stabilizuje postawę,zwłaszcza gdy siedzi się przed komputerem.No i znowu paplam ale cieszę się,że mogę coś poradzic.Pozdrawiam cieplutko.Gosia
gość
02-10-2011, 21:36:29

He a nie prubowałaś meza do kompa psdzic moze znajdzie cos dla siebie heheh,no to pinknie masz powiem ci uparciucha masz no no.No ten moj oglada bo musi,ale to go bardzo dekoncentruje,ale coz on biedny ma robic.Ja mu wspolczuje ja to bym wariacji dostałą lezac 15 miesiecy w łóżku.Nogi jak patyczki,raczki takze no nie wiem.Chciała bym abbbby ta swiadomosc sie juz ruszyła bo normalnie nie ma jka sie z nim dogadac ani nie powie ani nie napisze jejku:(
[url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/ywny14dp4yxug7g1.png[/img][/url]
gość
03-10-2011, 07:42:58

Gosiaczku dzisiaj od rana mam doła jak lej po bombie,Michał miał atak epilepsji,nie trwało to długo ale jestem załamana poniewaz pojawiły sie atki ktorych nie było.Jutro zasowam do neurologa,mam nadzieje ze nic sie nie wydarzy przed jego wyjazdem załamana jestem a tu jeszcze do pracy napopoludnie:(
[url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/ywny14dp4yxug7g1.png[/img][/url]
gość
03-10-2011, 10:02:05

Michała zabrało pogotowie,dostał drugiego dłuższego ataku,tak sie boje o niego,ide do pracy tesciowa bedzie do mnei dzwoniła co i jak.Wróce z roboty dam wam znać:(
[url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/ywny14dp4yxug7g1.png[/img][/url]
Forumowiczka
03-10-2011, 16:30:13

Karolinko,wiem jak to boli ale na pewno będzie dobrze,przy tych chorobach to często bywaja epilepsje, nic nie chciałam mówić ,bo a nóż "wykrakam" ale też cały czas liczę się z tym więc nie panikuj tylko myśl pozytywnie, w szpitalu go ustabilizują i Ci go oddadzą,bo to są padaczki pourazowe.Nos do góry! Pozdrawiam i czekam niecierpliwie na wiadomość.Gosia

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: