Dorka1616 09-01-2021, 01:20:25Kochani moi, czytałam wasze wpisy i miałam dokładnie tak samo. Ćwiczenia, rehabilitacja, leki, poradnia bólu i tak przez 3 lata. Efekt, opadająca stopa w lewej nodze po 6 tygodnowej rehabilitacji. Nie było wyjścia, trzeba było operować. A teraz powiem wam szczerze, że żałuję że tak długo czekałam. Po zabiegu inny świat, ból minął zupełnie. U mnie to trochę skomplikowane, bo i tak muszę zrobić jeszcze jedna bo kręgosłup w rozsypce i trzeba dwóch zabiegów. Czasem nie warto się męczyć, operacje pomagają
gość 01-12-2017, 16:40:25
Rwa sama nie przejdzie, stan ostry trzeba przeczekać leżąc i biorąc leki. Po 2-3tyg stan ostry powinien ustąpić i wtedy wybieramy się do fizjoterapeuty oczywiście z rezonansem, dobiera nam ćwiczenia i ćwiczymy co godzinę-dwie, proces jest zmudny ale często przynosi efekty. Operacja to ostatecznośc, nie zawsze się uda i wtedy dopiero będą problemy. Oczywiście każdy przypadek jest inny. Ja walczę już parę miesięcy. Straciłem sporo czasu na rehabilitację we własnym zakresie i to był błąd. Od paru dni robię przeprosty metoda McKenzie i jakby lepiej ale za wcześnie żeby cokolwiek mówić. Pozdrawiam walczących z bólem:)
gość 01-12-2017, 16:40:25
Rwa sama nie przejdzie, stan ostry trzeba przeczekać leżąc i biorąc leki. Po 2-3tyg stan ostry powinien ustąpić i wtedy wybieramy się do fizjoterapeuty oczywiście z rezonansem, dobiera nam ćwiczenia i ćwiczymy co godzinę-dwie, proces jest zmudny ale często przynosi efekty. Operacja to ostatecznośc, nie zawsze się uda i wtedy dopiero będą problemy. Oczywiście każdy przypadek jest inny. Ja walczę już parę miesięcy. Straciłem sporo czasu na rehabilitację we własnym zakresie i to był błąd. Od paru dni robię przeprosty metoda McKenzie i jakby lepiej ale za wcześnie żeby cokolwiek mówić. Pozdrawiam walczących z bólem:)
gość
Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.
Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.
