W jednym z postów, jego autorka napisała o kinesiotaping-u. Rzeczywiście, jest to doskonały sposób na wspomaganie procesów mających na celu zwalczenie dolegliwości bólowych pacjenta. Aczkolwiek, jak podkreślają fizjoterapeuci z Centrum Terapii Falą Uderzeniową GAMED, kinesiotaping nie powinien być stosowany samodzielne w np. terapii pacjentów z
dyskopatią. Fizjo GAMED stosują tę metodę, jednakże w połączeniu z innymi.
Można więc zapytać: czy rzeczywiście kinesiotaping ma sens? Czy przynosi jakieś korzyści zdrowotne?
Zostańmy przy dyskopatii. W tej sytuacji zastosowanie kinesiotapingu powoduje między innymi zjawisko, które polega na rozluźnieniu nadmiernie napiętych mięśni. Jak się bowiem okazuje, w tym przypadku chory przyjmuje niekorzystną pozycję, tak zwaną pozycję przeciwbólową. Powoduje ona nadmierne napięcie określonych grup mięśniowych. Zastosowanie kinesiotapingu, czyli odpowiednich taśm, które terapeuta przykleja na skórę chorego pacjenta, powoduje ich rozluźnienie. Ponadto, kinesiotaping często ma za zadanie wspomaganie pracy mięśni oraz naczyń krwionośnych, co tym samym również powoduje efekty prozdrowotne i swego rodzaju ulgę.
Reasumując, kinesiotaping jest bardzo skuteczną metodą leczenia, jednakże niewystarczającą np. w leczeniu dyskopatii.
Dla przykładu, fizjo GAMED leczą dolegliwości bólowe również falą uderzeniową. Ponadto, stosują oni terapię manualną oraz wspomniany kinesiotaping, jako skuteczną metodę wspomagającą
leczenie bólu.