Odpowiedź dla MŁODEGO
W każdym szpitalu jest chyba inaczej...
Ja byłam 8 dni. Już tego samego dnia, 6 godz. po operacji jest pierwszy "przemarsz" do toalety

Na drugi dzień już można wstawać ale nie przesadzać. Nikt nie kazał leżeć przez 3 doby, jedynie odpoczywać i oszczędzać się. U mnie w ogóle nie było rehabilitanta i nie zalecono mi żadnych ćwiczeń. Dopiero teraz zaczęłam rehabilitację. Tylko, ze nie wyobrażam sobie wcześniej ćwiczyć. Mnie bolało. Po operacji kręgosłup bolał okropnie, tak, jakbym miała w niego powtykane mocno naostrzone brzytwy. Każdy ruch tułowia sprawiał ogromny ból. Siadanie, wstawanie itd to był bolesny koszmar! Najwyraźniej każdy przypadek jest inny. Każdy to przechodzi, odczuwa inaczej. Może też inaczej działały leki przeciwbólowe..
A jakie dostawałeś leki przeciwbólowe? Ketonal? Tramal?
Dopiero teraz jest u mnie lepiej. Sztywność kręgosłupa powoli ustępuje, chociaż jeszcze jest. Założenie skarpetek

nadal sprawia kłopot, chociaż jest i z tym dużo lepiej, niż było dotąd. Kręgosłup boli jak wykonam jakiś ruch ale nie zawsze.
Ja prawie cały miesiąc po operacji w domu przeleżałam. O siedzeniu nie było mowy, bo po kilku minutach bolało. Jedynie, to mogłam chodzić po domu. Rana w szpitalu bolała. Leży się na niej, to trudno żeby było inaczej...
Było okropnie ale minęło i teraz mam nadzieję, że będzie jedynie lepiej.
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia.
Napisz jakie dostawałeś leki w szpitalu???