Reklama:

Poznajmy się (581)

Forum: Padaczka

gość
08-12-2017, 17:12:36

Callisto i jak po konsultacji z dr?Schodzisz z levetiracetam?
Początkująca
08-12-2017, 19:11:43

Hej Wam ! konsultacja była króciutka . stwierdziłam że jeszcze za mały czas by coś ocenić . Powiedział że poczekamy do połowy stycznia i wtedy podejmiemy dalej decyzje . Za dużo z dr nie rozmawiałam bo rano zle się czułam .Ogólnie miałam ciężką noc. Wczoraj zrobiłam głupote .Szłam do fryzjera i przed wyjściem umyłam głowe i nie wysuszyłam do końca. Przewiało mnie ,czułam jak kości mnie łamią .. . Wymoczyłam na noc nóżki w soli i magnezie Nasmarowałam się cała amolem ,zawinęłam szalik na szyje i czapke na głowe i tak spałam .Dzisiaj jest juz lepiej . Teraz po robocie to jeszcze wstawiłam taki porządny rosołek i będzie ok. Miałam dzisiaj telefon z pracy że umowa będzaie przedłużona na następny rok wiec jestem juz spokojna .
Sandra ,gdzieś czytałam że poprzez zatkane zatoki może być nieotlenienie a wtedy takie incydenty się mogą zdarzać jak zawroty czy coś w tym stylu.
gość
14-12-2017, 14:51:28

Witajcie Drodzy Epileptycy i Epileptyczki
U mnie Sandro generalnie nic nadzwyczaj ciekawego się nie dzieje. Owszem troszkę się zdarzyło, więc zarysuję swoje ostatnie historie.
Po pierwsze mam już przyznaną grupę - stopień umiarkowany. Po drugie pracuję w zakładzie pracy chronionej w swojej miejscowości. Po trzecie póki co choroba nie pokazuje się. Troszkę się obawiałem jak to będzie z moją epilepsją w trakcie pracy, ale na szczęście nic złego się nie dzieje. Wysypiam się, staram się zbytnio nie forsować, dbam też trochę o to co jem. Ostatnio nawet mniej mnie boli głowa to znaczy nie tak często. Generalnie pod względem zdrowotnym jest ok
Niestety jedynym przykrym wydarzeniem była i w sumie jest śmierć mojej babci. Niestety zmarła w mikołajki i ostatnie dni nie należały do zbyt przyjemnych Do tej pory trudno jest mi w to uwierzyć i jeszcze bardziej ciężko jest mi ze świadomością, że w te Święta Bożego Narodzenia nie będzie z nami przy stole mojej ukochanej babci. Wiadomo, że trzeba żyć dalej, ale jakiś smutek zawsze pozostaje. W sumie to tyle z historii.
Co do Twoich Sandro zawrotów głowy, zgadzam się z Callisto . Winowajcą mogą być niedrożne zatoki. Aczkolwiek nigdy też nie wiadomo na ile nasza choroba wpływa na cały nasz organizm. Może też być tak, że w Twoim wypadku choroba również wpływa i na taką sferę.
Callisto ważne jednak, że bacznie przyglądasz się swojej chorobie. Każda informacja może być przydatna doktorowi więc im więcej zdołasz sobie przypomnieć czy utrwalić tym lepiej. Zresztą uważam, że obecnie lekarze neurolodzy sami w przypadku chorego z epilepsją powinni szczegółowiej zainteresować się jego stanem, a nie jak ma to bardzo często miejsce machnąć ręką i wykonywać swoją pracę z schematu.
Pozdrawiam Was wszystkich, trzymajcie się
gość
24-12-2017, 15:35:58

Wszystkiego najlepszego z okazji świąt bożego narodzenia.Dużo zdrowia,szczęścia,pomyślności i wszystkiego co najlepsze dla wszystkich którzy są na tym forum życzy:Arek.
gość
30-12-2017, 12:45:55

Długi czas tu nie zaglądałam .Spóznione Dzięki za życzenia . Krótko i na temat .Leki mi ni c nie pomogły niestety . Ataków dalej mam tyle samo . W ostatnim czasie zamiast odpocząć miałam dużo nerwów ale to już inny rozdział. Jeszcze raz dzięki za zyczenia i Szczęsliwego Nowego Roku i oby ten Nowy był sprzyjający naszemu zdrowiu ! .Callisto
gość
31-12-2017, 10:23:39

Dawno mnie tu nie było.U mnie nic nowego.Ataki tak jak były tak i są.Trudno mi jest określić,czy jest ich mniej czy więcej,bo bywa różnie.Jednego miesiąca jest mniej,drugiego więcej trudno jest to określić.Po ostatniej wizycie lekarz zwiększył mi VETIRE i VIMPAD do maksymalnij dawki czyli VETIRE po 1500 rano i 1500 wieczorem,a VIMPAD po 200 rano i wieczorem.LAMITRIN 100 mam tak samo po 400 rano i wieczorem.Teraz musimy poczekać co będzie się działo dalej.Teraz 6.02.2018r.Mam wizytę u neurologa,będę z nim rozmawiał aby dał mi na EEG,i na rezonans.Będę pomału kończył.Dziękuję wszystkim za życzenia i również wszystkim skłżyczenia noworoczne i życzę wszystkim dużo,dużo zdrowia,szczęścia,pogody ducha i wszystkiego czego sobie za życzycie,aby ten 2018 rok był lepszy od tego 2017 który za kilka godzin nas opuści,oraz szampańskiej zabawy.SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU 2018 życzy:Arek z symkiem Błażejkiem.
gość
31-12-2017, 10:43:33

Callisto, koniecznie skontaktuj się z dr, na pewno coś zaradzi. Czy probowalas homoepatii? Ponoć daje dobre efekty, ale to musi być dobry homoepata. I jeszcze poszukaj dobrego osteopty, ale też dobrego.
gość
31-12-2017, 10:44:52

Szczęśliwego Nowego Roku dla wszystkich. Marzena
gość
31-12-2017, 15:49:32

Arku czy ty przypadkiem nie bierzesz za dużo leków? Może skontaktuj się z innym lekarzem? Przecież to jest dawka straszna, te leki zniszczą twoj organizm
gość
05-01-2018, 21:35:37

Witam wszystkich.Nawiązując do postu z dnia 31.12.2017r.i pytania czy ja nie biorę za dużo leków,to ja uważam że nie.Ponieważ,biorąc pod uwagę samą padaczke to nie biorę zbytnio dużo leków. Jest to tylko 9 tabletek.Mam przyjmuje LAMITRIN 100 200-0-200,VETIRE 1000 1500-0-1500,VIMPAD 200,200-0-200.Czyli 9 tabletek.Mam wprowadzoną maksymalną dawkę.Teraz trzeba tylko poczekać na rezultaty.Później zobaczymy co dalej.A dołączając jeszcze leki od chorób współistniejących czyli od Wątroby 1-0-1,Urologa 2-0-2,Tarczycy 1-0-0,Osłonowe 1-0-1,to dodatkowo jest 9 tabletek.To razem wszystkich razem jest 18 tabletek. Więc od samej padaczki to nie jest aż tak tragicznie,a biorąc pod uwagę wszystkie leki to jest to tragiczne.Więc patrząc pod tym względem to niszcze sobie organizm.A biorąc pod uwagę leki od samej padaczki to nie jest aż tak tragicznie.Najgorsze jest to że lekarz rodzinny i specjaliści mają związane ręce.Bo nie ma takich dawek w jednej tabletce abym mógł odciążyć żołądek,a ja nie mogę odstawić leków.Mimo że jedne szkodzą drugim.Bo te od padaczki nie powinny być przyjmowane z lekami od innych schorzeń.A jednych i drugich nie mogę odstawić.Itd...Zobaczę co mi doktor powie jak pójdę na następną wizytę.Narazie muszę czekać.

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: