Reklama:

Poznajmy się (581)

Forum: Padaczka

gość
05-03-2017, 18:33:24

Tomku a może umowisz się z Aldoną? Jeśli jest wolna?
Początkująca
05-03-2017, 19:35:35

Oj tak wiesz gra w otwarte karty ale na samym początku nie wiesz jak ta osoba zareaguje a spotkanie jedno,drugie to wtedy można powiedzieć bo i ty się dowiesz o tej osobie i ta osoba o tobie i możesz ją przygotować na to,i reakcja jest zupełnie inna trochę niż zazwyczaj,ale na pewno wyjdziesz z tego tak samo jak i ja lecz wiadomo że najczęściej to do nas powraca każdy dzień,każdy miesiąc,czy rok jest lękiem że to wróci i co to będzie a lekarstwa mi pomogły dlatego stopniowo mogłam odstawić i już nie brać ale miałam też tak że odstawiłam i musiałam do nich wrócić i to był najgorszy okres ,gdzie kręciło mi się w głowie nie mogłam normalnie funkcjonować doszło do tego że bałam się sama wyjąć z domu z takimi objawami to siostra że swoim facetem Wieczorem w brew mojej woli wyszli ze mną bym się dotlenila i i przyzwyczaiła
Początkująca
05-03-2017, 19:48:12

[hehehe umówić się można iorozmawiac może dzięki temu dodam trochę otuchy😃
Początkująca
05-03-2017, 19:48:24

[hehehe umówić się można iorozmawiac może dzięki temu dodam trochę otuchy😃
Początkująca
05-03-2017, 19:48:40

[hehehe umówić się można iorozmawiac może dzięki temu dodam trochę otuchy😃
Początkująca
05-03-2017, 19:48:44

[hehehe umówić się można i porozmawiać może dzięki temu dodam trochę otuchy😃
gość
05-03-2017, 19:52:06

Witam mam na imie Daria i mam 23 lata. Wczoraj wyszłam ze szpitala.. Leżałam 3 dni i tak jak myślałam mam padaczke. Pierwszy raz atak miałam w 2007 roku, ale padaczki nie stwierdzono. Leczylam sie neurologicznie ataki powtarzały sie sporadycznie raz na rok, dwa razy do roku. Lekarz przelisywał mi acespargin oraz witamine B6. 28 lutego atak złapał mnie w dzień i to 2 razy co nigdy nie miało miejsca do tej pory. Wszystkie badania wyszly dosyc dobrze, stwierdzono padaczka samoistna i atak toniczno kloniczny. W szpitalu podawano mi kalipoz oraz vetire 500 która musze stosowac nadal 2 razy dziennie. Czytam opinie i widze, ze zdania sa podzielone. Niektórzy są zadowoleni z jej działania , niektórzy narzekają. Zobaczymy jak lek sprawdzi się u mnie. Póki co mija 5 dzień i jak narazie samopoczucie mam bardzo dobre, oby tak dalej..Pogodziłam się z faktem, że jestem chora jednak miałam cichą nadzieję, że to jednak nie to. Wychowuje 6 letnia siostre dlatego wiem, że musze dać radę..! :) Pozdrawiam
gość
05-03-2017, 20:02:51

Tomek , Aldona widzę jest otwarta na poznanie z Tobą. Spróbujcie wymienić się choćby mailami. Może z tego coś wyjdzie. Pogadajcie na gruncie prywatnym. Trzymam kciuki Przepraszam, że bawię się w swata, ale czuję, że potrzebujecie kogoś z kim można pogadać. Nic nie tracicie
Komentatorka
05-03-2017, 20:04:51

Ale wy piszecie.
Tomku szkoda. Ale jak nie ta to inna. A może właśnie spróbuj w tą stronę skoro już mamy ta epi I nam utrudnia życie a są ułatwienia też dla nas to i czemu z nich nie korzystać.
Aldona super że bez leków funkcjonuje szybko choć pewnie po tym ostatnim lekarz może zdecydować o powrocie do leków.
Ja miałam inną sytuację bo ataki zaczęłam mieć już po tym jak znalazłam partnera więc to inaczej. Ale mam yrobiel pajeczynowki i mój mąż wie o tym od początku a miawalam bardzo silne bóle głowy jego to nie przestraszylo czy coś, więc myślę że to zależy też na kogo się trafi choć wiadomo jak 85% ludzi reaguje na słowo epilepsja... Ale trzeba myśleć pozytywnie w końcu każdy ma gdzieś tam swoją drugą połówkę jabłka.
[url=https://lilypie.com][img]https://lb1f.lilypie.com/PmsKp1.png[/img][/url]
Początkująca
05-03-2017, 20:06:17

Witaj dario grunt to mieć dobrą motywację i nie przejmować się ,. Gościu nie podpisujesz się więc nie wiem jak mam pisać hmm swatka nie potrzebujemy pomocy w tym po prostu rozmawiamy otwarcie o naszej chorobie nie zamykamy się na świat bo chorujemy 😊

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: