Witajcie! czytam to forum, gdyż prawdopodobnie mogę miec ten sam problem co Wy(mam na myśli wszystkich chorych, ale i wasze rodziny-bo również cierpią...) mianowicie mam 26 Lat od ok. 6 Lat zauważam u siebie słabe nogi..tj, stopy ,łydki i uda... moje życie wyglądało raczej normalnie...ale nie dawało mi spokoju dlaczego odczuwam tak ogromną słabość nóg w wieku 15 Lat zacząłem ćwiczyć ogólnorozwojowo, póżniej podnosiłem ciężary przy wadze ok 76kg wyciskałem na ławeczce poziomej leżąc 120kg przy wadze 80kg wyciskałem 130kg...było fajnie o chorobie jakiejś nie wiedziałem wtedy..od pasa w górę potrafiłem się rozbudować jak nie jeden kulturysta....nie jeden rówieśnik mi zazdroscił..w wieku 23 lat zaczęły sie problemy z kręgosłupem-jak sie okazało miałem okrutnie zniszczony kręgosłup 3 przepukliny i ogólnie cała strona A4 rozpisana co ja tam nie mam...cieżko mi było normalnie funkcjonowac popracowałem fizycznie ok 1 godz i następną godzine musiałem się naciągać by przestało boleć...i tak przez 3 Lata. W końcu zrobiłem rezonans magnet MR , następnie operacja tylko jednej przepukliny bo 3 nie można od razu.Trafiłem na fajnego lekarza bo dzień przed operacją zrobił mi MG tj badanie na przewodnictwo nerwów (nie wiem dlaczego..)wykozało że mam słabą przewodnośc nerwów i powiadział, żę może wypadnięty dysk stanowi ucisk na nerw i stąd te dolegliwości. następne badanie odbyło sie miesiąc po operacji-okazało się że czuje się świetnie z moim kręgosłupem nie mam już dolegliwości bólowych związanych z kręgosłupem jak kiedyś i poprawiło się przewodnictwo nerwów w stopie ALE W ŁYDKACH SIE NIE POPRAWIŁO-WRĘCZ POGORSZYŁO...) NASTĘPNE BADANIE 3 MIES PO OPERACJI STWIERDZA ŻE W ŁYDKACH JEST CORAZ GORZEJ-TRAKTOWANIE MOICH NERWÓW I MIĘŚNI PRĄDEM RZĘDU 100mA NIE ROBI NA MNIE WIĘKSZEGO WRAŻENIA...... jest podejrzeniw polineurpoatii...może ma ktoś podobna tytuacje? POzdrawiam wszystkich.

Chciałbym podnieść wszystkich chorych na duchu-słuchajcie jest środek na choroby związane z polineuropatią, ze stwardnieniem rozsianym , miażdżycą...nikt o tym nie pisze, bo większość społeczeńśtwa to niedowiarki,,,a jak myślicie rak też jest nieuleczalny? NIE MA NIC BARDZIEJ BŁĘDNEGO!!! KOCHANI WSPÓŁCZESNA MEDYCYNA OPIERA SIĘ NA BIZNESIE FARMAKOLOGICZNYM GDYBY GO NIE BYŁO TO .......... DĄŻY SIĘ DO WYELIMINOWANIA WIĘKSZOŚCI SPOŁECZEŃSTWA...NIE ZASTANOWILIŚCIE SIĘ DLACZEGO MAMY CORAZ WIECEJ LEKÓW A ŻYJE SIĘ CORAZ KRÓCEJ>????NIE???NIE WIECIE? TO PRZECZYTAJCIE CO NAPISAŁEM KILKA LINIJEK WYŻEJ-TAM GDZIE NIE POZOSTAWIŁEM ODPOWIEDZI TYLKO SZEREG KROPEK...POŁĄCZ TO RAZEM A OTRZYMASZ ODPOWIEDŹ. OKEJ A TERAZ DO RZECZY BO PEWNIE NIE MOŻECIE SIĘ DOCZEKAC ODPOWIEDZI NA ZADANE PYTANIE: =JUŻ DAJE ODP:
LEKIEM NA MIEŻDŻYCE, NOWOTWORY, STWARDNIENIE ROZSIANE JEST====UWAGA
jad pszczeli.... ciekawe co nie? ładne głupoty tu opisuje...:) nie? zauważcie -we wszystkich forach specjaliści się wypisuje ze nie można go używac po 70roku rzycia...a mój dziadek który już ma leżeć od 15-16lat w grobie jak mówili lekarze ma 86 lat i dalej WALI W SIEBIE UKĄSZENIA PRZCZÓŁEK UKOCHANYCH... I CO? ZDZIWIENI WSZYSCY..TAK GOŚC MA MIAŻDŻYCE I ROBI SOBIE 5 ZASTRZYKÓW Z PSZCZÓŁKI DZIENNIE W ŁYDKĘ. NAJGORTZEJ W ZIMĘ ALE DAJE RADĘ WYTRZYMUJE JAKOŚ ... JA MAM DOPIERO CO STWIERDZONĄ POLINEUROPATIĘ I TEŻ BĘDĘ ROBIŁ ZASTRZYKI Z PSZCZÓŁKI-DAM WAM ZNAĆ JAKIE BĘDĄ SKUTKI. TYLKO PRZESTROGA DLA WSZYSTKICH-NAJPIERW ZBADAĆ SIĘ CZY NIE JESTEŚCIE UCZULENI NA JAD PRZCZOŁY NA PYŁKI ITD-POCZYTAC I DO LEKARZA ZAPYTAC CO I JAK ROBIĆ. UWAGA KOBIETY W CIĄŻY {:JAD PSZCZELI MOŻE BYĆ POWODEM PORONIEŃ, TAKŻE NIE UZYWAMY JADU GDY JEST CIĄŻA! !!!!!!
JAD PSZCZELI JEST SKUTECZNY NATYCHMIAST OD RAZU. JEGO SKUTKI UBOCZNE SA MINIMALNE W STOSUNKU DO CAŁEJ FARMACEUTYKI ....
WARTO WIEDZIEĆ ŻE , MIÓD PRAWDZIWY Z PASIEKI LECZY NADCIŚNIENIE I NASZE SERDUCHO WRACA DO NORMY WIEM CO MÓWIĘ I NIK MI TEGO NIE ZARZUCI...LECZY REUMATYZM DRŻENIE RĄK ITD SZEROKI OPIS ZNAJDZIECIE W NET. JEST TAM OPRACOWANIE PEWNEGO PANA NIE BĘDE REKLAMOWAĆ. POZDRO I POWODZENIA!!

To prawda, prawdziwy miód bez cukru to lekarstwo ale gdzie taki kupować?

?

Na Wsi u pszczelarza, szukać i szukać...cena to ok 30-50zł za litrale warto. pozdrawiam

Witam,
Choruje na chorobę charcot-marie-tooth. Zdiagnozowano to u mnie dopiero w tym roku (mam 25 lat). Do tej pory wszyscy myśleli, że cierpię na dystrofię mięśniową. Razem z mężem powoli przygotowujemy się do powiększenia rodziny. Niestety jest to choroba dziedziczona w sposób dominujący, przez co jedyną szansą na zdrowego malucha jest korzystanie z "dobrodziejstw nowoczesnej medycyny". Jeżeli znajdą się osoby w podobnej sytuacji to chętnie nawiąże kontakt Mój mail to : paulinazupa@wp.pl

Szpital Rehabilitacyjny w Ameryce koło Olsztynka
Mam syna chorego na polineuropatię.Ma teraz 9 lat.

Kto Was prowadzi ortopedycznie? Chciałabym młodziana skonsultowac.Lekarz (profesor ortopeda)nie widzi potrzeby wkladek,butow,ortez...a koslawosc ma dużą,w Ameryce pani dr mówi,ze chociaz wkladki supinujące by się przydały -ma dużą koslawosc (ok.8cm)pomiedzy stopami!Tez jako matka widzę,ze cos by się przydało. Na przykurcze dali nam na Banacha swietne cwiczenia rozciagające (pada mi kręgoslup ale są efekty) Z takich ciekawostek: kiedys po kazdej infekcji z gorączką moje efekty pracy szly na marne,teraz podaję mu po ustabilizowaniu temperatury połówkę orsalitu (elektrolity-pomaga i strat naszej ciezkiej pracy takiej nie ma,szybciej miesnie wracają do stanu poprzedniego !) To moje wlasne odkrycie,proszę to skonsultowac,ja pytalam panią neurolog czy ma doniesienia o takiej reakcji na małą dawkę elektrolitow po ustaniu gorączki (mimo braku odwodnienia)nic takiego nie zauwazyli,wiec proszę o rozsądek !!!!.Wychodzi na to,ze podaję w jednym roku niecałą jedną saszetkę-wiec nie jest to ryzykowne,a jaki efekt.Oprocz tego kwasy omega w postaci preparatu IQ (szwajcarski produkt),gdy slyszę o jakis epidemiach wirusowych w szkole podaję mu czosnek,lub wit.c, syn ma swietną wytrzymalosc (od zawsze biega,cwiczy,jezdzi na rowerze,plywa,jezdzi na nartach).Codziennie cwiczy,a jak juz nie mam sily to sam staje pod scianą,nogi odstawia do tylu i naciaga sciegna (min.minuta,ma ciągnąć-nie może bolec!!!)Rozciagamy miesnie rozgrzane :lekka rozgrzewka! Niestety lekarze neurolodzy pozno odkryli polineuropatię (mimo,ze chodzilam,szukalam,nie bylo poprawy w koslawosci a byl ciagle cwiczony-ale cwiczenia byly nie pod tą chorobę!) Wracając do pytania:czy ktś ma dobrego ortopedę dziecięcego znającgo się na poleuropatii??? Napiszcie w jakich sytuacjach pogarsza Wam sie a po czym poprawia!.

Jestem wpatrzona w chód syna. Wlasciwie we wszystkie nogi dzieci(takiego dostalam bzika,ze obserwuję jak chodzą,jak widzę dziecko chodzące na palcach zaraz widzę polineuropatow i schorzeniamiesniowo-neurolog.) Wlasciwie czemu rezygnowac z cwiczen...stopy,ręce siadają ale nie zapominajcie o reszcie mięśni ,one tez pragną by je zauważono.To tak jak z dziecmi:jedno mam chore a drugie zdrowe-ktorym mam się zajmowac? Wszystkimi oczywiście. Z tego co widzę to ruch umiarkowany to podstawa!(Zainwestowalismy w bierznię,wtedy syn idzie a ja kontroluję jak stawia nogi (choc chodu nie mozna poprawic ,my ciagle w to wierzymy ,sądzimy,ze chociaz te 10 minut ruchu kontrolowanego nie zaszkodzi,cialo ludzkie jest zaskakujące!A jeszcze lepsza od cwiczen jest Wiara w Tego tam na górze-od niego dostalismy zdrowie,dobro jakie w sobie mamy... tak to dziwne co mówię -szkoda,ze zajęlo mi to 39 lat by dojsc do tego: by nie do Boga miec pretensje o to czy o tamto ale do ,,czarnego"-od niego choroby,od niego zlo itd. Zrobilam sobie wewnetrzne rekolekcje na podstawie ksiazki :Rekolekcje z egzorcystą" Modlilam sie o wybaczenie przodkom,rodzicom,za mysli zle i inne momenty gdzie czarnego dopuszczalismy do wladzy,przez horoskopy glupie,spotkania z uzdrowicielami,itp.Ludzie ! Czytalam rekolekcje i modlilam się to pomoglo!A jeszcze rok temu plakalam,bo synowi wykryto dodatkowo guza mozgu! Normalnie bym wysiadła z rozpaczy ale na nasze szcescie bylam juz nawrocona i czerpalam spokoj z Wiary,myslalam:Boze co ja mogę,Ty tu rozdawaj i rządź -ale jak przyjąć cos od Boga jesli sie nie jest w stanie Laski,po przyjeciu Komunii?Wiec chodzilam i wychodzilam -zbadali guz -zmiana niezłośliwa!Dostalam?Dostalam .A jak w zeszlym tygodniu po raz pierwszy nie poszlam do Kosciola bo goscie niespodziewani bo glupszecpowody...to drugi automatycznie zachorowal,czarny mial pole i okazję do zadzialania bo nie bylismy w stanie Łaski.Dzis poszlismy i jak na zlosc Ksiadz nie spowiadal,jutro bede szukac po calym miescie spowiednika,..... Wieem,wiem to nie to forum.To to FORUM!!!Duszą tez trzeba się zajmowac nie tyljo zdrowiem :)Czas się obudzic.Wiem,co teraz myslicie,nie myslcie,nie planujcie za Pana Boga,zawierzcie,uwierzcie i przeczytajcie i wymodlcie spokoj dla swouch bliskich.Nie popelniajcie bledow , dzialajcie i miejcie dobre mysli,wybaczajcie swoje bledy,no i spowiadajcie się z nich,Komunia Sw.raz w tygodniu dla osob obciazonych to podstawa!!! ( ja jestem chora od 39 lat)-jezzcze nigdy nie czulam się wspanialej,choc noga bioderko nawala. P.S.Kiedys myslalam,ze to Bog mnie kara za to za tamto-nic podobnego.Zauwazylam,ze gdy nie pojdę do Komunii w Niedzielę-to czarny przychodzi po swoje -on mnie karze za to,ze tak pozno odstapilam od Komunii.Rozpracowalam to!I cala ot filozofia medyczna.Trzeba zaczac od przodkow caly proces oczyszczania.Moj syn b.wierzy i to on mnie pociagnal do wiary,ludzie,ktorych on spotyka...to fenomen radosci i optymizmu,a taakie ma problemy!POLECAM UWIERZYC a nawrt modlic sie przed kazdą wizytę o dobrą diagnozę,za lekarza.Nie bojcie się.Zobaczycie ,ze Bog nas za nic n ie karze

Witam wszystkich, mój syn ma 14 lat i w tym roku po kilku latach 'poszukiwania' i różnych badań ma zdiagnozowaną chorobę Charcot-Marie-Tooth typ A1. Ma problemy z prawidłowym stawianiem stóp - wykoślawia je mocno na zewnątrz. Kiedy wszedł w okres dojrzewania stopy zaczęły mu się zniekształcać - są bardzo szerokie i nierówne.
Udało nam się trafić do dr Czopa, który operuje ścięgna i takie przypadki. Jesteśmy już umówieni na operację i w związku z tym chciałabym zapytać...
Czy ktoś z podczytujących miał może taką operację? Czy jest bardzo niebezpieczna i bolesna? Jak długo trwa rehabilitacja? Czy dzięki niej stopy już na zawsze wracają do prawidłowej postawy?
Będę bardzo wdzięczna za wszelkie uwagi.