....alez nie, nie rozpisalas sie, pisz o wszystkim co Cie niepokoi, co pozwoli na wyrzucenie z siebie, tego wszystkiego czego nie mozesz powiedziec rodzinie. Moja mama opiekowalam sie jakies 10 lat z przerwami /pobyty w szpitalu i siostry corocznie braly mame do siebie na jakies 2 m-ce/ Miesiace bez mamy byly dla mnie rajem, moglam sie wreszcie spokojnie wyspac!!! Na mame zadne tabletki nie dzialaly, dluzszy pobyt w szpitalu pomagal ustawiac mame na jakies 4 - 5 miesiecy. A potem od nowa to samo czyli halucynacje, nocne bladzenie po domu, ucieczki do kosciola, szarpalam sie z nia niejednokrotnie:(((
Mama zmarla a we mnie pozostaly wyrzuty sumienia, ze nie opiekowalam sie nia jak nalezy, ta mysl dreczy mnie do dzisiaj a minelo 10 lat od jej smierci!!!