Reklama:

Opieka nad osobą po udarze mózgu (227)

Forum: Udary i tętniaki

Początkująca
04-08-2014, 19:48:25

Witam dawno tutaj nie zaglądałam nie mam czasu, czas poswięcam mamie całkowicie, jestem juz tym wszystkim zmęczona, co do rehabilitacji Pan ordynator z Jastrzębia Zdroju Dariusz Konieczny powiedział mi ze mamie mojej rehabilitacja się nie należy, bo ma pełną afazję i nigdy nie bedzie chodzić, więc nie warto, ze mam sobie wziąć ją do domu i robić co chce, taka krótka odpowiedź :( mame mam w dmu od 2 mcy rehabilitacja pryuwatnie bo przecież z NFZ jej się nie należy, zaden zasiłek też mi nie przysługuje, bo przekracza na osobe dochód w domu 640 zł, jestem zostawiona po prostu z niczym.
gość
04-08-2014, 20:06:00

Witaj Agnieszko.
Nie chce mi się wierzyć, że się rehabilitacja nie należy.
I wkurza mnie bezduszność tych niektórych "lekarzy" od siedmiu boleści!
A ten zasiłek się nie należy mamie:
http://kadry.infor.pl/kadry/ubezpieczenia/zasilki_i_inne_swiadczenia/676146,Komu-przysluguje-zasilek-pielegnacyjny.html,
tam nic nie ma o progach dochodowych. Kropla w morzu potrzeb, ale zawsze coś.
A rehabiltacja na NFZ, to po prostu już chyba "po ptokach" na ten rok, nam też proponują miejsce od nowego roku.
Taki właśnie kraj mamy, że w obliczach rodzinnej tragedii, ludzie zostają sami, bez pomocy państwa. :(
Rozumiem, że Twoja mama wciąż nie mówi. U mojego taty też bez zmian, niestety. :(
I też rzadko tu teraz zaglądam, na początku chyba miałam nadzieję, że tu odnajdę cudowny przepis na powrót do normalności. ;)
U taty dochodzi jeszcze depresja, żle reaguje na zmiany pogody, na deszcz np. jest płaczliwy...
Na szczęście ma już przyznaną rentę, poszło to bardzo sprawnie, to muszę przyznać.
I tak leci dzień za dniem, wszystko spadło na moją mamę, wiem, że jest jej ciężko, tak jak Tobie. Mogę Ci tylko życzyć dużo sił i cierpliwości, pozdrawiam i życzę dobrej nocy.
gość
04-08-2014, 20:07:03

A to byłam ja-Żaneta. ;) :D
gość
05-08-2014, 06:43:11

Tak Was czytam. Żaneta mam nadzieję, że Twój taka dostaje rentę najwyższą bo taką dostaje mój mąż po udarze. Dostaje też zasiłek pielęgnacyjny. A jeżeli chodzi o rehabilitację, jeżeli mieszkacie w dużych miastach i tam limit jest wykorzystany pytajcie w małych miasteczkach w pobliżu miejsca zamieszkania. Ja mieszkam za Poznaniem i od razu po szpitalu dostałam się na rehabilitację, ale zaklepałam miejsce kiedy mąż jeszcze był na rehabilitacji.))Miła pani zrobiła to jeszcze bez skierowania. Agnieszko czy załatwiłaś dla mamy orzeczenie o niepełnosprawności? Wiesz, ze można robić odpisy na koniec roku od podatku. Załatwiajcie faktury z apteki bo leki powyżej 100 zł/m-c tez można odpisać. Nie są to wielkie pieniądze, ale zawsze.Rozumiem, że Twoja mama pracowała kiedy doszło do udaru i jest na zwolnieniu? Jeżeli tak pisz w miejscu mamy pracy w jej imieniu o zapomogę. Co miasto to inny obyczaj. Mój mąż był kwalifikowany przez szpital na rehabilitację i po 7 dniach pobytu w domu zabrał go transport sanitarny na rehabilitację. Był na wózku a po 3 miesiącach rehabilitacji wyszedł na własnych nogach. Rękę prawą ma nadal niesprawną, ale nie tracimy nadziei. Wczesna rehabilitacja jest bardzo ważna. Ja w rehabilitacji męża liczę tylko na siebie, ale dzieci wiedzą, że ja daję sobie radę......jeszcze Pozdrawiam i życzę Wam dużo siły.
"Nadzieja umiera ostatnia"
Początkująca
05-08-2014, 07:55:12

Dzień dobry pani Mieciu. :)
Renta jest wysoka, nie wiem czy najwyższa, ale rodzice są zadowoleni. :)
Dostał też tata jednorazową, bezzwrotną zapomogę z zakładu pracy, w którym pracował od 40 lat prawie.
I pytanie za sto punktów: kto kieruje pacjenta na rehabilitację? Lekarz rodzinny, czy neurolog?
Bo mama była zmuszona przenieść tatę do pobliskiej przychodni, a ten rodzinny, to nic nie wie! Stosuje jakąś spychologię, mama lata po innych lekarzach, a Ci oczy robią...
I taka rehabiltacja w ośrodku na dłużej, nie dzienna, to ile razy się należy do roku, czy nie ma na to reguły? Bo mi się coś obiło o uszy, że dwa razy w roku, ale czy to prawda?
Początkująca
05-08-2014, 07:57:28

Zasiłek o niepełnosrpawnosci mama ma nzaczyny 6 lat temu rak okręznicy, własnie te 153 zł :( nawet na leki nie starcza, mama ma niską emeryture 810 zł, i taty emerytura teraz bo ja jestem bez dochodów, ledwo nam starcza od.. do po pooplacaniu się zostaje nam po 400 zł na osobe na zycie na miesiąc, a jeszcze wyskakują dodatkowe wydatki na meme jak szpital dojazdy od czasu do czasu, wiadomo zmiany leków itd... no nie jest kolorowo, mama nie mowi, po swojemu krzyczy tylko i te płacze jej są najgorsze potrafi tak całymi dniami.... wszystko koło niej robie sama, tata ma 73 lata wiec jest starszy i sam schorowany już, mama bierze promazyne rano 1/2 tabletki popołudniu takze 1/2 tabletki i wieczór więcej niż pół daje a mniej niż całą + lorafen (noc śpi fajnie 12 godzin/10 godzin. Jest mi cieżko nie wychodzę z domu bo nie mam z kim mamy zostawić 5 mcy zamknięta w domu już, wczoraj wyszłam na 2 godz do sklepu, czułam się wręcz dziwnie na ulicy :(
Początkująca
05-08-2014, 08:01:40

Powiedzcie mi proszę mam wniosek na wozek inwalidzki nazwa wozka "jazz" w szpitalu powiedzieli że wózek jest w 100% refundowany, jak zaszłam do sklepu medycznego to powiedzieli ze doplata 200 zł do wózka, ma zdejmowane boki i kółka aby wsadzic do samiochodu, czy wiecie cos na ten temat ? Bo jeszcze nie zralizowałam tego wniosku bo nie mam pieniędzy mysle co zrobić.
Początkująca
05-08-2014, 08:15:20

Agnieszko, nie pomogę w kwestii wózka. :( a nie mają żadnego, do którego nic się nie dopłaca? Może w innym sklepie? Ale to pewnie byś nowego wniosku potrzebowała.
Widzisz, jakie niedoinformowanie... Dla jednego wydać 200 zł to jak splunąć, dla innych kupa kasy.
Tobie by się należało te 500 czy 600 zł, ale to pod warunkiem, że byś zreyzgnowała z pracy, aby opiekować się mamą.
A odnośnie tych 153 zł: tata też to dostawał, ale jak przyszedł lekarz orzecznik z ZUSU, to powiedział, że będzie wnioskował o wyższy ten zasiłek i teraz tata otrzymuje razem z rentą nie 153, a chyba 204 zł-nie jestem pewna co do końcówki. Może mogłabyś to zmienić, bo schorzenie mamy się zmieniło i teraz przyczyną jej niepełnosprawności jest raczej przebyty udar w głównej mierze.
Początkująca
05-08-2014, 09:00:46

Skłądałam wniosek do niepełnosprawnych o podniesienie wsniosku powiedzieli że nie dostanie więcej ze tylko tyle sie należy, ze juz stopien znaczny ma i więcej się nie da, wózek jest bez dopłaty ale nie sciagają się boki a to w przypadku mamy źle bo nei damy rady jej przesadzic na ten wozek bo wazy troche kg , i bede musiała doplacic znając życie, tylko szkoda że nie doniformują Nas dokladnie przed wypisywaniem wniosku.
gość
05-08-2014, 09:25:43

Odpowiadam. Wózek jest w 100% refundowany. Nasz szpital miał podpisana umowę z panem, który robił wózki i mąż dostał na zlecenie od P.Dr wózek już w szpitalu. Wózek ładnie sie składa i ma zdejmowane kółka. Obecnie nie korzysta bo po pobycie w szpitalu rehabilitacyjnym za Gostyniem chodzi sam, aczkolwiek kuleje. Wydrukuj sobie przepis o 100%% refundacji na wózek i miej przy sobie. Żadna łaska. Należy sie mamie i już.
Ja zlecenia na rehabilitacje dostaję i od Neurologa i od rodzinnej. Nie ma na rehabilitację limitu. Rehabilitujemy tak długo jak jest potrzeba.
Mąż przed udarem miał wg starych przepisów rentę II grupy na stałe ( sztuczna zastawka) Złożyłam wniosek na zasiłek opiekuńczy i jednocześnie zmienili mu z uwagi na udar na najwyższą na 3 lata. Załatw dla mamy opiekę z MOPS-u w swojej miejscowości. Jest też taka instytucja jak PFRON napisz z czym się borykasz i może coś podpowiedzą.
Agnieszko złóż w imieniu mamy wniosek na komisję o przyznanie na nowo emerytury. Jak chory nie może dojechać przychodzą do domu.
Żanetko w sprawie ile należy się w roku rehabilitacja z pobytem całodobowym zadzwoniłabym do NFZ lub wyczytała na ich stronie
"Nadzieja umiera ostatnia"

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: