Reklama:

OPERACJA GUZA MOZDZKU(wysciolczak) (44)

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

gość
25-12-2017, 23:48:27

Mam miec operacje guza mozdzku ivkomory,mam ogromna prozbe do panstwa,czy mogli byscie mi opisac jak bylo po.
Bardzo panstwa prosze i czy to praeda ze moze do konca zycia bede lezec...
gość
06-01-2018, 22:02:48

Witaj trudno powiedzieć co będzie ale trzeba mieć nadzieję że się uda lekarze wiedzą jak mogą pomóc i napewno zrobią to bardzo dobrze.Ja miałam zabieg 7lat temu mam zastawke w głowie owszem jest niesamowity,trudny do zniesienia ból ale są środki które podają można to przeżyć obecnie pracuje zawodowo,wiosną uprawiam swoją działkę mam warzywa dla siebie juz nie mogę się doczekać pozdrawiam serdecznie Lidka
gość
14-01-2018, 22:01:43

Dziekuje!
napisz cos wiecej.jak bylo po itd.Zwyczajnie sie boje pani Lidko.
gość
16-01-2018, 18:06:53

Witaj,sam zabieg trwał krótko i nic się nie czuje druga doba była okropna ból głowy niesamowity ale rozmawiałam z pacjentami po i każdy ma inne odczucia.Teraz jestem na zwolnieniu bo złamałam sobie kciuka prawej ręki owszem trochę bolało ale nie o tym chciałam pisać,to ze czułam poparzenie w calej lewej stronie ciała nie mogłam schodzić ze schodów ciezko było zaraz po zabiegu ale myślę że będzie u Ciebie dobrze nie mozna nastawić się na najgorsze ja jak pamiętam to wcale się nie balam tego zabiegu tylko chcialam poczuć się lepiej,wiedzialam że mi pomogą i pomogli pozdrawiam napisz kiedy zabieg i gdzie bedziesz operowana
gość
21-01-2018, 21:03:23

22stycznia jestem przyjmowana w bydgoszczy dr.furtak.
1to oponiak 4,5cm plata czolowego kranektomia plus plastyka.
2to wysciolczak 4komory penetrujacy do rdzenia.Lekarz najpierw 1zrobi by zajac sie 2gim co ma 2cm.Jestem juz tu w bydgoszczy wynajelam mieszkanie na 1miesiac mam nadzieje ze tyle wystarczy by wrocic do domu w dobrym stanie.
odpisz mi prosze hutro o 8:30juz bede w szpitalu boje sie jak cholera mam ataki chisteri.
gość
22-01-2018, 19:07:31

Witam Twoje obawy to normalne,możesz poprosić pielęgniarki o tabletkę na uspokojenie rozmawiaj z pacjentami o ciekawostkach szpitalnych to trochę zapomnisz ja jutro będę myślała i modlił się za Ciebie pozdrawiam Lidka
gość
23-01-2018, 22:19:07

Witaj myślę o Tobie i przypuszczam że jest po zabiegu.Pamiętam jak ja byłam po nie spałam całą noc salowa ganiala z basenem a ja i tak sama wstałam i poszłam do łazienki sama tak wiem powinnam poczekać na rehabilitantów ale czulam że dam rade.Druga doba była najgorsza myślę że znieczulenie już nie dzialalo no i te wymioty po narkozie okropnie nie chciałabym więcej tego przechodzić.Wyszłam po tygodniu do domu wszyscy się o mnie bali wiec mialam opiekę w domu syn wtedy miał prawie 17lat już nie taki mały ale wiadomo to jeszcze dziecko mąż rodzice choć mieszkamy oddzielnie byli przy mnie i bylam szczęśliwa że wrucilam.Po kilku dniach poczułam siłę mocną energię tak jak bymi skrzydła urosły mało spałam ale wcale nie czułam zmęczenia nigdy tak wcześniej się nie czułam pozdrawiam Lidka
gość
24-01-2018, 20:20:51

Czesc kochana pocieszycielko.jutro o 8:00rano mam kraniektomie prawego plata czolowego i plastyke czola .tak placze wewnatrz boje sie.dzis nie moglam caly dzien sie podnosic bo mialam o 6:00rano embolizache zamkniecia baczyn guza straszny bol piekacy.modlcie sie obcy pocieszyciele jutro o 8:00mam operacje mam nadzieje ze 4,5cm czyli calego wytna i ze bede pamietac wszystko bede chodzic mowic wiedziec.kocham zycie.madi z bydgoszy teraz pa😢
gość
25-01-2018, 14:12:13

Napewno tak będzie. Wszyscy jesteśmy z Tobą myślę i wiem że lekarze mają cudotworcze ręce pomogą wyjść Ci zdrowa z z zabiegu.Trzymam kciuki i modlę się za Ciebie Lidka
gość
27-01-2018, 01:28:56

Dobry wieczor lidko!jestem po operacji.narazie dostaje kroplowki i mam zalozony port dzis byla rodzina,dlatego nie pisalam ale dzirkuje za modlitwe udalo sie 😍wyciety w calosci.narazie odczuwam wode w glowie przy kichaniu kaszlu bol ale czymam glowe.spuchla mi prawa reka zglaszalam to.zobaczymy za pare godzin jak bedzie bo juz boje sie tej 2doby.dzis na oddziale przywiezli jakiegos pana ok.39lat wracajac do domu przewrucil sie zrobili mu ct gloay ok.wyszlo zawroty nie ustaly przyjechala zona do niego mial byc juz wypisywany onjednak siedzial ba luzku i oczy mial jak na pul przytomne chore odlatujace.kiedy ludzie z sali powiedzieli jego zonie by poszla po pielegnuarke poszla on w tym czasie stracil przytomnosc upadajac na ziemie,wlazyli go na luzko zawiezli do sali badan ktora byla blizej pielegnuarek i go reanimowali 40minut😢😢😢😢zmarl a jego zona kleczac w pokoju blagala nie zostaeiaj mnie i dzieci.
bylam na korytarzu nie mialam jak wrocic do swojej sali gdyz wszyscy stalismi w miejscu nie majac mozliwosci dosc do sal.przytulajac osobe ktora nie miala operacji guza mozgu ktora przyszla po meza kazdy z nas z osobna widzial jak ona i on umierajac pokozuja jak cierpi rodzina po stracie i jak kruche jest zycie.
dzisiejszy dzien w bydgoskim szpitalu nas chorych uczy jeszcze wiekszej pokory ....
wyrazy wspolczucia dla tej kobiety zony matki ktora dzis 26przeszla to czego my sie boimy a nasi najblissi jeszcze bardziej.
madi

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: