Witajcie Kochani,
Jestem 13 mięsiecy PO ( C5 do C7 - 2 poziomy). Wczoraj byłam u Pani doktor rehabilitacji. Widziała mnie po raz pierwszy. Najpierw przeczytała opisy RMI szyjki 3 miesiące po zabiegu i lędźwiowego sprzed 2 miesięcy. Potem niezwykle dokładnie mnie "przebadała". Zlecając zabiegi powiedziała, że po przeczytaniu opisów bardzo źle to wygladało zaś mój stan rzeczywisty - zaskakująco dobry. Jestem pewna, że to wynik:
1. Codziennych ćwiczeń, no 5 x w tygodniu, po 20 min. Ćwiczę, tak, jak pokazno mi w sanatorium. Dla urozmaicenia wyszukuję nowe na youtube. I tak od 9 miesięcy.
2. Stosowania (na ogół ) kodeksu szyjek, ale bez przesady, staram się życ normalnie.
3. Od 4 miesięcy 2x w tygodniu chodzenia na aqua areobik - instruktorka wie, że muszę uważać na szyjkę i dostaję ćwiczenia " zastępcze", które wzmacniają mięśnie szyjki. Po za tym dobrze mi robią na lędźwiowy.
4. Nie pracowania zawodowo ( zostałam zwolniona) i na razie nikt mnie nie chce, więc wykorzystuję ten czas.
Może moje uwagi komuś się przydadzą
Pozdrawiam serdecznie
Basia