Reklama:

śpiaczka (15630)

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

gość
12-08-2007, 08:31:00

Witam wszystkich!
Pisałam tu kiedyś z prośbą o ssak dla taty.Jak już wiecie z wcześniejszych postów pisanych przez moją ciocię ssak już dostaliśmy U taty widzę małe poprawy coraz częściej zdarza mu się otwierać buzię na rządanie.Ostatnio nawet daliśmy mu łyżeczkę piwa jego reakcja była niesamowitaNajbardziej nas martwi jego spastyka,choć czasami zdarza mu się być bardziej rozluźnionym.
Agnieszko: jeśli chodzi o wiersz to jest on mojego autorstwa mam takich jeszcze mnóstwo.Większość wieczorów spędzam na układaniu ich.
Pozdrawiam
Daruska
gość
12-08-2007, 12:41:00

Witam wszystkich. Ciesze sie że znalazłam to forum.
Mój brat tez jest w spiączce. Od 4 dni otwiera oczy, ale są takie,jakby "nieobecne".Czasami wzrok kieruje na mnie i płacze.Ale trwa to kilka sekund. Nie wiem jak mu pomóc bo lekarze mówią, że raczej nie ma szans "na wyjście" z tego. Zaraz do niego jade.
Pozdrawiam Anka
gość
12-08-2007, 14:30:00

hej!

Michal my stosujemy ten REHAB od ponad miesiaca i jestesmy tez zadowoleni. ja osobiscie polecam go tez na odlyzyny. bardzo pomaga. mam pytanie do ciebie. Jaki teraz program stosujecie? Co do tego leku CELEBRYZYNA to tez go stosujemy. jest super. W bydgoszczy nam go polecono. poczatkowo bylam zdziwiona, ale jest on ok.

ktos tu pytal o odlezyny. to jest troche bardziejs zlozone. my stosowalismy praktyke zmiany srodowiska. Na poczatku 3 razy dziennie zmiana opatrunkow a potem 2 razy. stosowalismy kwas borny, solkoseryl i betadyne i do tego zastrzyki. Duzo pracy, ale efekt piorunujacy. Lampa do tego i duzo ruchu.
pionizujemy tate , choc to nie jest proste. sam tez siedzi juz 3 godz dziennie a czasem dea razy dziennie i sobie calkiem niezle radzi. bardzo ladnie trzyma tato glowe.
pisze to by dac wiare ludziom ktozy dopiero co wchodza w ten temat. Moj tato mial trepanacje czaszki i lekarze powiedzieli, ze przezyje gora trzy dni jak nie 3 godziny. a tu prosze jakos sobie radzi.

Do DARUSIA: BARDZO MI SIE PODOBA TO CO TWORZYSZ.

pozdrawiam
agnieszka
Wtajemniczona
12-08-2007, 16:25:00

Hej. Anka: bądź tu z nami na forum, zaglądaj, pisz, korzystaj z doświadczeń ludzi. tu jest ciągła wymiana. Nie przejmuj się tym co Ci powiedziano, zapomnij w ogóle o opinii lekarzy. złąp wiatr w żagle i rób swoje. na pewno nie będzie łatwo, ale wszyscy walczymy
Agnieszka, b. sie ciesze z postepow Taty. Super.
Do Michała: Mam prosbe, chociaz wiem, że to w zaden sposob nie musi przekladac sie na przypadek mojej mamy, bo u kazdego jest inna sytuacja oczywiscie, ale jestem b. ciekawa jak proces rehabilitacji Twojego Taty, wybudzania i pionizowania rozklada sie w czasie. Jesli mozesz, to wspomnij co ile trwalo, dojscie do jakiegos etapu, w ktorym momencie byla klinika w bydgoszczy, to moze pozwoli mi tak bardziej calosciowo to ogarnac. Pozdrawiam,
Justyna
Isabell48
Wtajemniczona
12-08-2007, 16:29:00

Jeszcze mam pytanie, wspominaliscie o takim cudenku jak REHAB. napiszcie prosze jakie sa wskazania oraz przeciwskazania. jak to dokladnie dziala i jak to dostac, kupic, zamowic? z góry dziekuje.
Agnieszko, Tata trzyma glowe sam bez podparcia z tylu? czy opiera z tylu i ne leci mu na boki?
Justyna
Isabell48
gość
12-08-2007, 18:15:00

Pytałam się dzisiaj lekarza czy można podawać bratu jakieś inne płyny oprócz wody, czy można próbować dawac mu pić -inaczej niż przez sądę. Powiedział, że nie. Wogóle nie rozumiem lekarzy. Jeden mówi, żeby przygotować się na najgorsze,inny, że od 3 dni jest troszeczkę lepiej. Bratu robili w piatek TK, nie ma bardzo ( tak jak przypuszczali) rozległych uszkodzeń mózgu, ale klinicznie jest źle.- to ich słowa.
Trzymajcie się,ja wierzę,że nam się uda
Anka
gość
12-08-2007, 18:32:00

Aniu, nie słuchaj lekarzy.Oni zawsze nic nie kazą podawać.Nam też nie kazali bo mówili że tata nie ma odruchu przełykania, że możemy go karmić tylko przez stomię.Ale mimo to codziennie teraz dajemy mu łyżeczkę a czasem i trochę więcej czegoś do buzi żeby w ten sposób pobudzać mózg.Np.ostatnio daliśmy mu trochę danonka,albo rozpuszczonej czekolady w mleku.oczywiście powinny to być takie papki żeby się nie zadławił.Też tak spróbuj.Zobaczysz że z dnia na dzień będą coraz to lepsze reakcje.Na początku to my podaliśmy tacie trochę cytryny żeby zobaczyć czy on wogóle czuje smak i muszę przyznać że trochę się skwasił

Mam pytanie:Na co jest ten lek CELEBRYZYNA??
Daria
gość
12-08-2007, 18:38:00

Witam
Do Agnieszki - na prawej ręce przy nadgarstku dwie okrągłe diody program 1 częstotliwośc 14. Tamte mięśnie mają dużą reprezentację w lewej połkuli i bardzo blisko ośrodka mowy dlatego stymulacja po pierwsze ma ukrwic dobrze obszar prawej ręki i po drugie odblokowac ośrodek mowy. Na nogach program 19 intensywnośc 20 na oba kanały naraz. Ojciec jest caly pomazany mazakiem bo tych mięśni jest multum.

Isabell48
Ojciec 2 miesiące w szpitalu bez ruchu pod koniec sadzany przy lóżku. Staralem się codziennie żeby miał chociaż łóżko podniesione do pozycji półsiedzacej przez osiem godzin bo pozycja leżąca na wznak wpływa żle na mózg. W reptach od razu trafił na wózek na poczatku głowa mu leciała ale szybko ją usztywnił. tam byliśmy 6 tygodni. W piątym zaczęlliśmy go karmic buzią. W bydgoszczy 6 tygodni tam zacząl byc prowadzany w paramobilu gdu usztywnił kręgosłup i blokował lewą nogę w kolanie. Profesor mi powiedział że takie osoby muszą byc od razu stawiane na nogi bo to bardzo wazne. Stan osoby tak naprawdę nie jest tak ważny bo w Bydgoszczy w basenie cZy na erigo (takie coś do spacerowania) były osoby z GCS 3. I jeszcze jedno. Dużym naszym błedem było wożenie ojca po ośrodkach bez pobytu w domu. Spotkalem wiele osob które nie powinny życ i kazda mowiła że pobyt w domu był najwazniejszy. Ojciec jest 2 dzien w domu i dzisiaj namalował kwiatka, domek do czego nie udalo dotąd zmusic się go gdziekolwiek. Ośrodki są dobre ale nie przez cały czas. Pacjent musi byc i w domu i w ośrodkach.
Pozdrawiam
Michał
Wtajemniczona
12-08-2007, 20:30:00

Michał DZIEKI. to konkret! Pozdr
Justyna
Isabell48
gość
12-08-2007, 21:31:00

hej!
do justyna: tato o dziwo ladnie trzyma glowe. wiadomo jak juz sie zmeczy wiec wtedy cos podkladamy z tylu. jednak podczas rehabilitacji jak celowo wykonywane jest cwiczenie opadu glowy to tato sam cofa ja sobie do pionu. Czasem jak juz nie ma sily to poprostu sobie sie oprze o poduszke z tylu.

jesli chodzi o ten lek to dziala on dobrze na glowe.
a co do tego urzadzenia to juz pisalam wczesniej troche o nim i gdzie mozna go kupic. teraz juz nie pamietam tego linku.
a jesli chodzi o przeciwwskazania to ja o niczym nie wiem. sadze tez ze zaszkodzic to nie zaszkodzi.
Michal napisz mi gdzie dokladnie na nogach te diody przyklejasz, bo my stosujemy na rece ten sam program ale o nogach nic nie wiem. choc teraz zmieniamy juz z 1 na 6 program i zwiekszamy do 8 godz. dziennie tez nam w ydgoszczy podpowiedziano. ponoc teraz ten program jest odpowiedniejszy. zobaczymy.

Jesli chodzi o pobyt w domu to tez sie zgadzam. mimo, ze jest duzo pracy to jednak nie ma na dluzsza mete nic lepszego.
cz ktos z Was ma moze w domu wozko - pionizator. my juz zamowilismy ale trzeba czekac okolo miesiaca i jestem ciekawa czy Wy jestescie z tego urzadzenia zadowoleni.

aniu a co tam u Twojego Michala slychac? poradzilas sobie z usunieciem cewnika wewnetrznego?

pozdrawiam
agnieszka

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: