Kochani moja Aneczka wróciła!!!Boże jestem najszczęśliwszym człowiekiem na świecie:D niestety póki co nie mówi,pamięta chyba wszystko,wyjdzie "w praniu" wie już o dziecku bo nie można było tego uniknąć.Ogólnie sie ciesze niesamowicie wiem że mnóstwo pracy przed nami trzymajcie kciuki:)Ja jestem Wam wszystkim bardzo wdzięczny za wsparcie jakie mi dajecie - bez was byłoby ciężko:***Maxi