Mica, bardzo chciałabym Ci pomóc, nie znam jednak lekarza, który się w tym specjalizuje. Bardzo mocno ściskam kciuki za Ciebie i życzę Tobie z całego serca chwil uśmiechu w tej wrednej chorobie. Trzymaj się ciepło. pozdrawiam
Treść zablokowana przez moderatora
Gość 2011-01-29 16:47:25 Nie jestem lekarzem specjalistą w tej dziedzinie ale setki takich pacjentów znam. Może być neuralgia, ale nie musi :)
1. Skierowanie jeszcze raz do szpitala na szczękówkę...może inną niż do tej pory.
Badanie u chirurga szczękowego - powtórzyć. Poprosić o opinię na piśmie. Jak nic nie widzi, niech napisze i wypisze wskazanie do konsultacji neurologicznej na piśmie.
2. Neurolog (najlepiej inny niż do tej pory) zajmie się diagnozą bólu głowy i twarzy - zaopatrzy w badania. Rezonans głowy wskazany-nawet konieczny!. Być może położą na oddział - będą badać i diagnozować. Jak neuralgia - zaczną leczyć przeciwpadaczkowymi itp itd. i zostaniesz pod opieką poradni neurologicznej lub leczenia bólu. Jak wyjdzie guz, nerwiak czy jakieś inne świństwo - problem usunie neurochirurg. Przyczyn mogę Ci wymienić tysiące, ale nikt tu jasnowidzem nie jest:))))
Szkoda żebyś tak się męczył. Znajdź najlepiej szpital gdzie jest wszystko w jednym - skakanie od poradni do poradni, ze szpitala do szpitala wydłuża diagnozę. Potrzebna jest dobra współpraca lekarzy przy diagnozie, najlepiej w jednym ośrodku, dobrym szpitalu lub szpitalu z poradniami przyszpitalnymi.
Ważne- zanim trafisz do neurologa, podpytaj o lekarza takiego w szpitalu czy poradni w swojej miejscowości, który "lubi" neuralgie i neuropatie, bo jak nie lubi to będzie robił spychologię i mówił że jest ok. Wielu nie lubi niestety :( Wpadniesz w depresję i żyć Ci się odechce.
PS.
Jak Ci nawet lekarz coś uszkodził to i tak się nie przyzna.
gość
Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.
Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.