Witam ponownie - w grudniu ( dokladnie 02.12.2009r) bylam operowana ,ale nie p/bolowo tylko trzeba bylo wyjac plytke od stymulatora ,ktory mialam wszczepiony wczesniej i elektrode na ktora zgodzilam sie sama ,zostala wszczepiona w innej klinice (NIEPOTRZEBNIE) teraz jade znowu maja mi wszczepic plytke ,ktora ma wiecej elektrod i zrobic rezonans . Bede budzona w czasie operacji boje sie okropnie ,ale P. doktor mowi ,ze nie ma innego wyjscia .Zgodzilam sie ostatni raz .Jak to wszystko przezyje to napisze ile pomoglo .Trzymajcie za mnie kciuki oby sie udalo zmniejszyc bol przynajmniej o polowe .JAK JA SIE BOJE O BOZE CO TO BEDZIE .