Gość 2016-03-09 15:05:48
Cóż, odniosę się do kolejnych zarzutów anonimowych osób. Nikt nikogo na siłę nigdzie nie trzyma. Każdy ma wolność wyboru i ja nie neguję tego czy ktoś chce do nas należeć czy też nie :) To jest działalność pro bono, nikt na niczym nie zarabia (co już w przypadku tego portalu jest zgoła odmienne), wszyscy pracujemy, żyjemy i chorujemy. Pobieżnie przejrzałam wątek, w którym dyskutujemy i nie widzę różnic między tym co jest w TrójDzielnych, a tym co jest tu (takie samo czarnowidztwo i narzekanie). Przy czym ja nie mam żadnego interesu (bo Panie może macie?) żeby namawiać kogokolwiek do dołączenia do nas (robiłam to tylko na początku, bo dziwnie rozmawia się samemu ze sobą ;) ) ani do powrotu.
Dodatkowo, to co Pani sugeruje to ograniczanie wolności słowa, a nigdy nie było i nigdy nie będzie we mnie zgody na takie działania. Ponadto, nie widzę powodów, dla których moja wiedza miałaby wykraczać poza podstawową znajomość choroby - mojej własnej. Nie jestem lekarzem. Jestem osobą chorą. Jestem twórcą pewnej przestrzeni. I to tylko po to, żeby ludzie mieli GDZIE (a nie JAK - proszę to rozróżnić) się wygadać.
Kolejna rzecz: nikt nikogo nie wprowadza celowo w błąd. Od tego mamy mózgi, a ja wierzę że każdy z dyskutantów umie swojego używać, żeby filtrować te informacje, które dostaje. Przecież nie od dziś krążą po sieci różnego rodzaju artykuły, na podstawie których ludzie się diagnozują. A potem lekarze załamują ręce, bo co drugi pacjent znajduje u siebie raka. Ale to nie specyfika forum/grupy dyskusyjnej tylko dostępu do wiedzy. Kiedyś, by wygrzebać takie informacje trzeba było przejść się do biblioteki i szperać w fachowych książkach. Teraz wszystko jest na wyciągnięcie ręki. Ale proszę nie mieszać w to TrójDzielnych jako takich.
Życzę Pani Magdzie zdrowia, tak jak sobie i tak jak całej społeczności TrójDzielnych.
Ps. nie rozumiem dlaczego tego czego nie napisałam nie należy brać pod uwagę? Przedstawiam swoje stanowisko, w dodatku szanuję rozmówcę. Czego Anonimowa Użytkowniczka nie robi, choćby pisząc moje imię małą literą.
Karolina
Dla mnie nie liczy się droga Pani, to czy jakieś forum zarabia na mojej pisaninie czy nie, czy ma w tym interes czy go nie ma. Mnie to nie obchodzi, osoby z mojego otoczenia również mają to gdzieś. Człowiek człowiekowi powinien pomagać, publicznie bez chowania się po kątach i przekomarzania, które forum, która strona jest lepsza. Ja tego oczekuję i oczekują tego moi bliscy. Oczekujemy również tego, że będziemy mieli dostęp do rzetelnej wiedzy, do szybkich i konkretnych rozwiązań bo ja nie mam czasu na "UŻYWANIE MÓZGU DO FILTROWANIA INFORMACJI", bo ja mam ból proszę Pani, mam NEURALGIĘ i ja jestem wycieńczona tak jak wiele innych osób chorych na neuralgię, i ja też nie będę czasu tracić na jakieś zbędne analizy wypowiedzi (a nawet i nie jestem w stanie nie raz tego zrobić ze względu na specyfikę choroby), które są prawdziwe a być może opierają się na domysłach. Oczekujemy wiedzy zgodnej z aktualną wiedzą medyczną, zaleceniami w leczeniu tego bólu, prawdy i konkretów, chcę wiedzieć jak ludzie sobie tym radzą i jakie leki zażywają, które pomagają im wygasić ból.
Ten powyższy wpis jakiejś osoby z Pani grupy (cyt: " grupy na trojdzielnych dostalabys dziesiatki odpowiedzi w ciagu jednego dnia. Ja biore ale jak jest zostawiam dla trojdzielnych" ), skierowany do Pani Anety, która w związku z tym okropnym bólem z jakim się zmaga, prosi ludzi publicznie o pomoc, jest co najmniej..., ech powiem delikatnie, nie na miejscu.
Drodzy Państwo nie o cenzurę wypowiedzi chodzi, a o osobiste poczucie przyzwoitości i wrażliwości na uczucia i potrzeby człowieka chorego, którego niektórym niestety brakuje.