Reklama:

KTO LECZY SIE Z WAS-- keppra ??lzie jak ja sie mecze :(SZYSTKO MNIE BOLI:(( (242)

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

gość
03-06-2010, 22:14:23

Hej Wam wszystkim Ja biorę Kepprę 2x dziennie raz 250 raz 300 i póki co jestem zadowolona, wcześniej brałam inne leki i nie pomagały. Przy kepprze dużo lepiej się czuje. Jeśli jest ktoś z Warszawy mogę polecić wspaniałego lekarza dr Tomasza Mazurczaka, świetny lekarz.
Pozdrawiam Kasia z Warszawy!
gość
10-06-2010, 12:26:38

Witam Wszystkich serdecznie! Od 18 lat jestem chory na Epi. Od jakiegos czasu ataki sie nasilily. Moj lekarz chce wprowadzic Keppre. Opinie o leku mowia same za siebie dlatego mam duze watpliwosci...
Slyszalem od kilku osob o Prof.Boguslawie Paradowskim z Wroclawia. Podobno Bardzo dobry lekarz czy ktos z was leczy sie u niego? Chcialbym zapytac go o opinie. Moze on bedzie w stanie mi pomoc.
Prosze o kontakt:
Email. Lucky13@interia.eu
GG. 13834103
Pozdrawiam.
Darek
gość
07-07-2010, 11:55:20

Witaj Darku. Ja również jestem w grupie ludzi chorych na epi. Ufam od początku tylko jednej doktor. Myślę , że Ty powinieneś również trzymać się jednego lekarza. Co prawda są do Niej długie terminy oczekiwania na wizytę ale warto. Zawsze mogę liczyć na Jej pomoc- nawet telefoniczną. Mogę Ci podać.Napisz na mojego e-maila: magda-wiatr15@wp.pl . Jednak nie wiem skąd jesteś a lekarz jest z Wrocławia. Myślę , że warto. Pozdrawiam.
Początkująca
09-07-2010, 08:52:55

Witam! Moja córka jest leczona kepprą od dwóch lat. dołączona została do depakiny i lamotrixu. po poł roku brania w dawce 100- 0 -1000 przestała chodzić . Ponieważ jest opóźniona w rozwoju trudno było mi okraślić czy to zawroty , czy zwiodczenie mięśni. Płakał i mówiła ze nie może chodzić. Mogła wykonywać różne czynności siedząc ale jak wstawała upadała. Po schodach schodziła na tyłku. Po zmniejszeniu dawki zaczęła chodzić ale ma takie momenty leku jakby bała sie czasem dać krok ze upadnie.Teraz bierze po 750 ale rewelacyjnych efektów nie widze. Pozdrawiam serdecznie
agusia
Początkująca
12-07-2010, 11:59:33

Jestem zszokowana wpisami o leku Keppra.Na padaczkę brałam różne leki.Przez 31 lat ,bo tyle mam dopiero teraz widzę poprawę po tym właśnie leku.Zaczełam uprawiać sport,jeżdzić na rolkach,dostałam wiatru w żagle i nowej chęci do życia.Dopiero teraz czuję ,że żyę.Czuję się wspaniale.,a ze skutków ubocznych mam tylko wieczorem zawroty głowy.Może one miną razem z moją padaczką lekooporną.?
gość
19-07-2010, 20:50:41

ja tez nie bylam zadowolona z keppry.po kilku dniach przyjmowania bylam strasznie spiaca,mialam zawroty glowy i nudnosci.lekarka nie czekala az mnie to wykonczy i kazala mi ja odstawic.to dziwne,ze mimo waszego zlego samopoczucia lekarz nie reaguje.jesli sa takie uporczywe skutki uboczne to lek trzeba odstawic.
gość
26-08-2010, 19:47:19

Witam!
Na padaczkę skroniową choruję jakieś 15-16 lat. Wcześniej brałam Trileptal, po którym ilość napadów nieznacznie się zmniejszyła. Ale odczuwałam skutki uboczne: senność, zawroty głowy. Natomiast Kepprę biorę trzeci rok. I jestem zadowolona. Na początku nie było niezwykłych efektów, ale na razie nie miałam napadu (skroniowa) od 29.12.2009. Poza tym, miałam ogromne problemy z pamięcią i koncentracją, a teraz zdecydowanie się poprawiło. Wracam do dawnej formy. Czuję się naprawdę dobrze. W moim wypadku Keppra się sprawdza:)
Pozdrawiam serdecznie! - movka
gość
27-08-2010, 11:52:38

Witam.Ja od jakiegoś czasu biorę keppre i Valprolek czuje się lepiej. Choruję na lekooporną padaczkę skroniową. Co do tego leku ( Keppry) to uważam, że każdy na niego "reaguje" inaczej. Ja pozbyłam się napadów grand mal, które miałam na śnie
Teraz mam czasem w nocy napady miokloniczne i częściowe w dzień. Nie doświadczyłam na sobie tych porażających reakcji o których mówicie.
Pozdrawiam Stokrotka
gość
21-09-2010, 21:46:57

Wg mnie to różnie działa na różne organizmy, przykładowo mam 23 lata, 77kg, płeć męska, zachorowałem 1 rok temu, po wzięciu tego leku nastąpiły zmiany, bo miałem wcześniej na śnie ataki jakoś co 2 tyg, po leku mniej więcej po 2tyg miałem jakąś 2-3dniową fazę - masakra nie mogłem nic kojarzyć. Do tego stopnia że nie mogłem się wysłowić poprawnie zdania ułożyć serio.. :) Deprecha wtedy mnie złapała jak diabli. Po 3 dniach ustąpiło i organizm powoli się przystosowywał. Dużo potem ćwiczyłem biegałem, ale i tak byłem bardzo senny i otępiony. A wiecie jak boli jak ktoś chce iść do pracy na wakacje i trzeba wypełnić lukę jakie lekarstwa biorę. Studiowanie też nieciekawie to wygląda -- lek powoduje otępienie. Masakra co nie?? Po jakimś czasie się to zmniejsza. Ale pomyślałem sobie że to taka niezła próba w moim życiu.. Muszę to wygrać.. nigdy się nie poddam.. i powiem tak lekarstwo pomaga bo ataki mi ustąpiły, no mam nadzieję że się nie powtórzą. Jeżdżę autem, piję wódkę i liczę na przeszczep wątroby w przyszłości, także nie martwcie się, głowa do góry,
gość
24-09-2010, 12:41:38

biorę keppre od blisko 4 lat,to jest jedyny lek dzięki któremu ataki całkowicie ustąpiły. Skutki uboczne były na początku leczenia - silne migreny i światłowstręt - ale to ustąpiło po kilku miesiącach. Jedyne co odczuwam to senność i czasami brak koncentracji ale wole to niż ataki czy choćby senne halucynacje.

pozdrawiam

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: