W święta, podczas kolacji wigilijnej moja mama dostała ataku padaczki. Okazało się ,że jest to objaw rosnącego od dłuższego czasu guza mózgu.
Na szczęście udało się go usunąć chirurgicznie, bez praktycznie żadnych powikłań. Dzisiaj przyszedł wynik badania histopatologicznego. Guz był glejakiem , o trzecim stopniu złośliwości.
Bardzo chciałabym się skontaktować z kimś kto coś na ten temat wie.
Dowiedziałam się w sumie tylko tyle ,że oznacza to, że najprawdopodobniej sie odnowi.
Będę bardzo wdzięczna za wszelkie odpowiedzi.
Karolina.