Witam Was!
Aniu wiadomo, że każdy z nas chciał by być piękny i zdrowy, ale nie zawsze jest to możliwe. Nasza choroba jest ciężką chorobą, ale bywają ludzie jeszcze bardziej pokrzywdzeni przez życie. Mam przykład w rodzinie, brat cioteczny rok młodszy ode mnie, w tej chwili jest "roślinką" za którą pracują urządzenia, jeżeli nawet odzyska przytomność (co jest raczej nie możliwe) nadal będzie "roślinką".
Najprostsze rozwiązanie Aniu, musimy pogodzić się z naszą chorobą i żyć dalej.
W moim przypadku nie jest to tylko padaczka.
W środę mam komisję lekarską w sądzie, staram się o całkowitą niezdolność do pracy, zobaczę co z tego wyniknie
Pozdrawiam Was gorąco Alicja.