Kochane , ale nie mozna tracić wiary, czasem to co na prawde nieosiągalne , moze być w zasięgu ręki.....
Aniu nadzieja żyje człowiek...
Danixx jesteś tego przykładem ...pracowałaś.....wiem ze u nas ciężko z praca, ale trzeba wierzyć...
Alicja to nadal trzymamy kciuki, aby wszystko było dobrze....trzymaj sie...
Maju , Leśny duszku ....
pozdrawiam wszystkich...

Cały czas szukam tej pracy. Ale wydaje mi się, że nie tylko nasza choroba jest przeszkodą w jej znalezieniu, ale sytuacja w jakiej Polska w ogóle się znalazła. Jakie u nas panuje bezrobocie.....
Przecież ludzie zdrowi nie mogą znalezć pracy a co dopiero my

Renia ja posiadam doświadczenie zawodowe, gdyż jako studentka ciężko pracowałam umysłowo i zawodowo.Przyznam ,że brakuje mi pracy. Na szczęście jest portal i można chwilowo zapomnieć o naszej przyjaciółce epilepsji:)

Danix faktycznie trzeba tu powiedzieć, że ciężko teraz znaleźć pracę ale nie z powodu naszej choroby ale z powodu takiego, że jest duże bezrobocie.
Wiek emerytalny wydłużają, wszyscy się kurczowo trzymają tego co mają a młodzi, świeżo po szkole uciekają za granicę bo tu dla nich nie ma przyszłości
Alicjo trzymam kciuki, Mare dzięki za pamięć, Aniu głowa do góry, będzie dobrze, w końcu nasz rynek musi się uspokoić i unormować. Przecież nie może tak byc cały czas....

Co tam u was nowego? Piękna pogoda, słońce człowiekowi aż chce się żyć. Długi weekend, grillowanie, nie ma czasu na myślenie o chorobie. A u was?????

Ja teraz nie myślę, ale jak się mi leki skończą Danielo, to muszę myśleć. Samo moje opakowanie leku 20 zł kosztuje.

Aniu masz racje, takie myśli ściągaja nas na ziemie.......ja kiedys musiałam kupić mężowi leki za 300 zł. a zaraz potem miał zmiane i tamte lezą do dziś ...
Nic się nie martw moze jakoś to będzie
Danixx u nas pogoda jak w ciepłych krajach......przypaliłam sie na tym słońcu , bo trzeba na dziełce posadzić warzywa, truskawki opielić, a mam tego niezły kawałek......
masz racje nie ma czasu na myslenie o chorobie, tak pięknie sie zrobiło.......grillowanie fajnie ...to moze wpadniemy...
Mam nadzieję ze z nadejściem wiosny u kazdego i zdrówko lepsze....pozdrawiam wszystkich ....
Maju, Lesny duszku, Kacper.....miłego weekendu .....pozdrawaim

No pogoda daje popalić, normalnie nic się nie chce.
Mare żebyś wiedziała, trzeba znaleźć czas by jeszcze w ten upał coś posadzić i posiać. Ja idę dzisiaj jeszcze posadzić chociaż seler, bo mi brakuje na działce jeszcze tego.
Pozdrawiam;)

Mamy w końcu święto. Ja uwielbiam posłuchać sobie muzyczki radiowej -kocham Zetkę.Pełny Marlenka relaksik:)

To Wy dziewczynki się relaksujcie , a ja zmykam ziemniaki posadzić, ale mnie znów spiecze....
Pozdrawiam....