Reklama:

epilepsja (5391)

Forum: Padaczka

gość
26-08-2009, 08:09:00

Witam,
Do Oli
Moja córka pierwszy raz zemdlała w pubie. Po pracy poszła ze znajomymi. Pracowała wtedy jako kelnerka w ogródkach wiec była to 4 rano. Jeszcze nie zdążyła się napić wyszła na parkiet potańczyć i dostała ataku. Trwało to też ok. 20 min. Pogotowie zabrało ją do szpitala gdzie po tygodniu badań orzekli, że to nie padaczka. Odetchnęliśmy z ulgą. Następny atak miała dopiero za 2,5 roku. Gdybym wtedy miała tę wiedzę, którą mam dzisiaj zawalczyłabym o EEG po nieprzespanej nocy.
Mam nadzieję, że w Twoim przypadku to jednorazowy incydent.
Pozdrawiam ciepło mama
gość
26-08-2009, 09:18:00

Czy moglibyście napisać coś więcej o tym spotkaniu??? Jak wygląda, czego dotyczy??? Jestem nim bardzo zainteresowana. Chciałabym się spotkać i porozmawiać z inny osobami chorującymi na epilepsję
Natalia
gość
26-08-2009, 11:53:00

Jak wygląda... Hmm, spotykamy się w jednym miejscu z reguły, przynajmniej większosc, inni dojeżdżają i dochodzą bądz ewentualnie ktoś po nich wychodzi tam gdzie trzeba. Gdy już zbierzemy się wszyscy czy to u kogoś na mieszkaniu czy w kawiarni (w kawiarni to Kraków :D), to rozmawiamy, rozmawiamy, rozmawiamy, ale to nie jest tak że rozmawiamy tylko o chorobie i cały czas wałkujemy temat padaczki bo byśmy chyba oszaleli, rozmawiamy o wszystkim co nam ślina na język przyniesie. Pozniej to już różnie, albo łazimy i oczywiście rozmawiamy, albo siedzimy na mieszkaniu u kogoś i oczywiście także rozmawiamy. Czasem jakiś alkohol także wpadnie ale nie są to jakieś zabójcze ilości, aż tak zle z nami nie jest ogólnie takie spotkania opierają się na rozmawianiu a reszta to tylko dodatki, np piwo, jedzenie, mcdonald ^^, łażenie po mieście czy siedzenie na dupie.
Pozniej się rozjeżdżamy, kogo się da to odprowadzamy i mykamy do domków. Reanimowac już potrafimy jeżeli ktoś ma atak więc nie ma się czego bac
Chyba tyle.
Pozdrawiam
Juno
Początkujący
26-08-2009, 17:26:00

Witam... heh i co mam napisać? Ciekawie opisałeś jak wygląda zlot Juno :D[addsig]
CIESZ SIĘ ŻYCIEM, CIESZ, CIESZ, BO JEST TYLKO JEDNO!!
gość
26-08-2009, 20:51:00

witam w wieku 10 lat zachorowałam na padaczke miałam wtedy dwa atki od tamtego czasu bylam cały czs na tabletkach ale w 2007 roku zaszłam w ciaze i przez 4miesiące brałam tegretol cr200 po jednej tablece rano i wieczorem potem lekarka stopniowo mi odstawila leki do dzis nie biore ale badania dalej wykazuja nie prawidłosci przez te w szystkie lata nie miałam ataku teraz zaczełam brac leki convulex bo nabawilam sie nerwicy i depresji , a moja córeczka ma 2,5 roku i jest zdrowa i nie zaszkodziły jej leki pozdrawiam.
gość
27-08-2009, 06:45:00

Widzę, że te wasze spotkania to naprawdę fajna sprawa Pozdrawiam i życzę dużo zdrówka
Natalia
gość
27-08-2009, 15:40:00

Cześć. Od jakiegoś roku biorę Lamitrin. Lekarz mówił mi, że na początku może pojawić się wysypka. A u mnie zaczęły się pojawiać problemy z cerą, coś w rodzaju trądziku czasem nawet na plecach czy koło ucha wchodzi. Przeraża mnie to, bo nigdy nie miałam kłopotów z skórą. Mam już prawie 24 lata więc nie jest to spowodowane okresem dojrzewania. Czy lamitrin może powodować zmiany skóry, przypominające trądzik?? Niedługo mam wizytę u lekarza, ale on pewnie powie, że to nie Lamitrin. Jak brałam Depakine to też mówił, że to niemożliwe, że od tego leku przytyłam, a ja w ciągu kilu miesięcy z 52 kg przytyłam do 64 kg i Co robić??
Lilly
gość
27-08-2009, 17:42:00

Witam,
Napisalem kilka stron wczesniej o ataku, ktory mialem niecale dwa tygodnie temu w niedziele. Mam 27 lat, a stalo sie to po weselu znajomego na drugi dzien (przyznaje, ze sporo tej nocy wypilem). Byl to moj pierwszy w zyciu atak grand mal. Pojutrze z kolei jade z zona i znajomymi na 4 tygodnie na road trip i mam pytanie ponownie odnosnie alkoholu. Czy jezeli mial to byc moj jedyny atak to czy ja piciem alkoholu moge to zmienic? Czyli innymi slowy jezeli nie choruje na epi i teoretycznie ten atak mialby mi sie juz nigdy w zyciu nie powtorzyc, to czy ja moge teraz go pomimo wszystko sprowokowac?

To pytanie zadaje poniewaz przed chwila otrzymalem telefon od tesciowej, ktora zaciagnela porady od jakiegos znajomego lekarza. Ponoc powiedzial jej, ze przepisze mi jakies leki na uspokojenie, ktore maja w razie czego zapobiec kolejnemu atakowi podczas wakacji oraz ze nie moge nawet dotykac alkoholu, unikac stresu, nie przebywac w glosnych miejscach itp. Prawdziwy problem polega na tym, ze ona spokojnie mogla przekrecic jego slowa, tudziez dopowiedziec swoje wlasne, wiec nie wiem na ile mam je sobie brac do serca

Dzieki za pomoc,
Wojtek
gość
27-08-2009, 17:52:00

Sprawa z lekami na uspokojenie wygląda tak że praktycznie przy wszystkich nie można pic alkoholu bo może coś się stac ale to różnie bywa, epileptycy np mogą wywołac atak padaczki, ludzie chorzy na np jakąś nerwicę mogą wywołac jakiś atak paniki itd. Jeżeli to były słowa lekarza to powiedział mniej więcej to co mówi się osobom chorym na padaczkę przewlekle. Nie jestem ekspertem ale moim zdaniem jeżeli to był jednorazowy incydent to nie sprowokujesz ataku. Takie rzeczy mogą od kopa zrobic osoby chore na padaczkę ale wątpię aby tak było w Twoim przypadku ale nigdy nie wiadomo. Jak już napisałem nie jestem ekspertem i to jest tylko moje zdanie.
Pozdrawiam
Juno
gość
27-08-2009, 18:07:00

Dzieki. To jeszcze jedno krotkie pytanko: to sa ponoc leki oslonowe, natomiast wszedzie gdzie zagladam pisze, ze zazywanie jakikolwiek lekow po jednym ataku troszke mija sie z celem i prawdopodbnie jest zbedne. Jak Ty sie na to zapatrujesz?

Pozdr,
Wojtek

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: