Ja mam to samo potrafi trwać to nawet 2 dni,a później przestajemy na jakiś czas. Robi mi się wtedy strasznie gorąco jestem cała czerwona na twarzy i zaczyna się jest mi wtedy strasznie niedobrze, to uczucie jest straszne nikomu nie życzę. Nie potrafię nad tym zapanować chociaż bardzo bym chciała. Ratunku :((((((

Czy jest na to jakiś sposób zęby na tym zapanować? Nie można wtedy w ogóle funkcjonować a co dopiero gdzieś wyjść nie mówić już o prac, 🅰 jak o tym mówię to ludzie którzy tego nie przeżyli myślą, że jestem jakaś dziwna, albo psychicznie chora :( nie potrafią w to uwierzyć i różne SA i j reakcje

Hej :). Odświeżam wątek.
Ja swój pierwszy atak miałam rok temu ( mam 43 lata). Kolejne zdarzały się z różną częstotliwością - od 2 razy w ciągu dnia do 1 na 2 m-ce. U mnie trwa do kilka kilkanaście sekund alee potem jeszcze chwilę muszę dochodzić do siebie. Objawy podobne jak u was. Ja mam też tak, że chwilę przed czuję że nadchodzi. Ciężko to opisać ale odczucia są straszne (wiem co za chwilę ktoś powie, dziwne odczucie deja vu, I wiele innych dziwnych odczuć które ciężko opisać.
Ja chodzę do neurologa, miałam badania EEG, tomografię, rezonans. Wszystko w normie. Lekarka chce przepisać mi leki przeciwpadaczkowe.
I tu pytanie czy ktoś z was się leczył takimi lekami (jakimi), czy pomagają i czy warto je brać (korzyści przewyższają ewentualne skutki uboczne?
Będę wdzięczna za odpowiedź
Pozdrawiam
Agnieszka

Myślę że to o czym piszesz, może być wizją przyszłości która nawiedza cię nieświadomie -np w czasie snu - w tym momencie np ostrzegasz podświadomie samą siebie o nadchodzącym ataku np nudności czy tak jak piszą mikro-padaczki, ludzie mogą się śmiać - ale mam podobne uczucie, często towarzyszy temu coś naprawdę dziwnego przykład z wczoraj. Podczas upalnego dnia 26 stopni zero chmur na niebie ja w pracy na popołudniową zmianę, pewnego momentu myślę sobie tak gorąco mogło by padać jak będę wracać do domu- tak myślałem w godzinie 15 - o 21 zebrały się chmury o 22 wracałem i rozpadało się, uczucie Deja Vu nastąpiło ok godz. 18 - nigdy nad tym się głębiej nie zastanawiałem, ale często mam przypadki gdy o czymś mówię takim naprawdę nie możliwym i się zaczyna dziać - dlatego to nie są żarty, możliwe że jednak istnieje coś takiego czego nie da się w żaden sposób wyjaśnić. Lecz gdy o tym mówisz ludzie się śmieją. A zapewne wiele osób odczuwa podobną sytuacje do nas.

Też tak mam, czasem kilkanaście razy dziennie. Często kończy się torsjami. Nie palę, nie piję, nie używam energetyków itd. Neurolog powiedział, że to niepokojące objawy i trzeba zrobić tomografię.

Jeżeli ktoś Ci pomógł to proszę daj znać, mam tak samo, wyniki dobre a ja w tej chwili od tygodnia czuję fatalnie, uczucie dejavu cały czas, do tego mdłości i dziwny lęk. Mail niunia-352@wp.pl

Podnoszę temat. Też to mam od około 6 tygodni. Jestem w trakcie diagnostyki neurologicznej. Czy ktoś z was poznał przyczynę tych zaburzeń. Czy komuś udało się z tego wyleczyć?

Hej. Wynikiem tych dolegiwości jest odwodnienie organizmu a przede wszystkim mózgu. Uzupełniajcie regularnie płyny a wszystko wróci do normy. Też tak mam. Wszystkie wyżej opisane objawy nasilają się jak zapominam poprostu pić, dlatego swoje dolegiwości powiązałem z niedoborem wody.

Cześć. Wszyscy piszą, że także mają te objawy. Spoko. Jednak czy ktoś odkrył ich przyczynę? Moja partnerka ma tak od dziecka z tym, że niedawno była "przerwa" 1,5 roku i myśleliśmy, że w końcu problem zniknął. Niestety ostatnio ataki znów się pojawiły. W badaniach niby wszystko ok.

Też tak mam !! To jest okropne. Jeżeli już ktoś ma to za sobą i się z tego wyleczył, proszę o pomoc!!! Napisz do mnie co pomogło: kasia.gory@wp.pl