Mariusz jesteś 7 tyg po operacji a ile czasu minęło powiedzmy od diagnozy kontuzji do operacji ??
Spine mogę prosć o kontakt na prv ??

W moim przypadku wg lekarzy oraz RM nie mam zwyrodnien w odcinku szyjnym poza tym jednym dyskiem który rozpadł się. Mioja historia w skrócie wygląda tak. Na poczatku maja tego roku dostałem silnej rwy ramiennej, która w zasadzie trwała do momentu operacji czyli 1 wrzesnia tego roku. W tzw międzyczasie byłem u wielu lekarzy którzy diagnozowali różne "rzeczy". Około 10 sierpnia odwiedziłem kregarza (dodam że było to kilka wizyt) po których to wizytach poczułem sie strasznie czyli dostałem mrowień rąk i nóg, ogólne osłabienie, zawroty głowy. Ok 24 sierpnia trafiłem na prywatne konsulatcje do profesora Polisa, który jest ordynatorem w CZMP w Łodzi - 2 dni poxniej bylem już w szpitalu a za następny tydzien miałem operację.
Lekarze powiedzieli że z uwagi na to że nie mam zwyrodnien dysk musialbyc uszkodzony na skutek kontuzji. Faktem jest że około 20 lat temu gdy byłem nastolatkiem miałem wypadek rowerowy gdzie uderzyłem głowa o krawęznik i strasznie miałem skręcona głowe którą wtedy też nastawiał kręgarz. Dodatkowo czesto (około raz na rok) miałem ograniczone ruchy szyja. Pojawiala się swoista blokada
pozdrawiam
Mariusz

W moim przypadku wg lekarzy oraz RM nie mam zwyrodnien w odcinku szyjnym poza tym jednym dyskiem który rozpadł się. Mioja historia w skrócie wygląda tak. Na poczatku maja tego roku dostałem silnej rwy ramiennej, która w zasadzie trwała do momentu operacji czyli 1 wrzesnia tego roku. W tzw międzyczasie byłem u wielu lekarzy którzy diagnozowali różne "rzeczy". Około 10 sierpnia odwiedziłem kregarza (dodam że było to kilka wizyt) po których to wizytach poczułem sie strasznie czyli dostałem mrowień rąk i nóg, ogólne osłabienie, zawroty głowy. Ok 24 sierpnia trafiłem na prywatne konsulatcje do profesora Polisa, który jest ordynatorem w CZMP w Łodzi - 2 dni poxniej bylem już w szpitalu a za następny tydzien miałem operację.
Lekarze powiedzieli że z uwagi na to że nie mam zwyrodnien dysk musialbyc uszkodzony na skutek kontuzji. Faktem jest że około 20 lat temu gdy byłem nastolatkiem miałem wypadek rowerowy gdzie uderzyłem głowa o krawęznik i strasznie miałem skręcona głowe którą wtedy też nastawiał kręgarz. Dodatkowo czesto (około raz na rok) miałem ograniczone ruchy szyja. Pojawiala się swoista blokada
pozdrawiam
Mariusz

raf, możesz napisać do mnie na:
myspine@gazeta.pl
:)
Mam pytanie, może ktoś coś na ten temat wie.
Jak pisałam, mam w sądzie sprawę z ZUSem o świadczenie rehabilitacyjne. Czy ktoś się orientuje jak, w przypadku przyznania przez sąd świadczenia, wystąpić później o odsetki ustawowe?

Mariusz dobrze wnioskuje że od diagnozy do operacji minęło ok 9 miesięcy ??
Jestem prawie zdecydowany na operacje , na wszelki wypadek zrobiłem rm kr.piersiowego i ledźwi i uff wszystko jest ok.
Wczoraj byłem u lek. rehabilitacji i powiedział , że jesli 3 neurochirurgów powiedziało kroić się i to w miarę szybko to on nie ma zdania.
Ale !!! jesli by mi się odwidziało to w żadnym wypadku żadnych terapii manualnych typu nastawiania,uciskania,masowania itp. wiec Mariusz myślę , że manualne nastawiania Twoich kręgów niestety tylko Ci zaszkodziło.
Ale to jest tylko moje zdanie.

Muszę przyznać że miałam ogromne szczęście Neurolog u którego się leczę na samym początku gdy tylko zgłosiłam się z pierwszymi objawami dyskopatii kręgosłupa szyjnego uprzedzał mnie abym nie próbowała leczenia u kręgarza a gdy zrobiłam wówczas rezonans to wprost prosił mnie abym przed konsultacją u neurochirurga nie dała nikomu nawet go dotknąć I faktycznie miał rację gdyż bardzo szybko wylądowałam na stole operacyjnym bez innych opcji leczenia Gdybym go wtedy nie posłuchała to nie wiem jakby to się skończyło Nie jestem przeciwniczką innych metod leczenia (sama za wszelką cenę chcę uniknąć 3 operacji ) ale naprawdę zwłaszcza przy odcinku szyjnym trzeba być bardzo ostrożnym i nie podejmować pochopnych decyzji Bogda

Witam
Spinko, według mojej wiedzy, odsetki należne są z urzędu.
==================================
- Czy oskarżony był już karany?
- Tak, za konkurencję.
- Za konkurencję się nie karze. Co oskarżony konkretnie robił?
- Takie same banknoty, jak mennica państwowa.
======
Jasio widzi, jak ojciec przebiera się w sędziowską togę.
- Tato, dlaczego zakładasz damski strój?
- Bo zaraz będę dużo mówił...
=================================
Pozdrawiam
Irek

chciałabym podziękować an Tosi za wypowiedż w mojej sprawie.Otóż mam objawy neurologiczne jak. niedowłady rąk ,jedna ręka gorzej są ,straszne jak już się pojawią bóle głowy ,drętwienia rąk i lewej nogi,przy tym częste zawroty głowy i ogólnie są dni że nie mogę wstać z łóżka. Rehabilitacja nie przynosi poprawy choć wybieram się na 3 w tym roku ,bo mój neurochirurg zaleca przed operacją i w sumie moja Pani Dr. od rehabilitacji mówi to samo.Bardzo się boję !!Może ktoś slyszał coś o dr.Podkowińskim potrzebuję opinii.On jest z Lublina.Byłabym wdzięczna.Mucha

Mucho, nie bagatelizuj tych objawów i zasięgnij jeszcze opinii innego neurochirurga.
W Lublinie w PSK 4 jest Prof. Turowski (szef), dr Witold Janusz i wielu innych znanych operatorów.
Natomiast o dr Podkowińskim nie słyszałam, ale może ktoś jest na forum kto zna tego neurochirurga.
Lublin słynie z dobrych fachowców w tej dziedzinie, więc możesz konsultować się u kilku. Wybierzesz zapewne taką opcję, która pozwoli Ci na lepsze funkcjonowanie bez takich dolegliwości i następstw jakie niosą zaniedbania dyskopatii szyjnej.
Życzę trafnych decyzji i lepszego samopoczucia
Pozdrawiam
anTosia

Witajcie drogie szyjki ! z bolami chodze od 20.07.i w koncu nadszedl ten moment.we wtorek 25-go ide do kliniki a 26-go juz operacja.Teraz odcinek szyjny .ostre ,palace bole zniknely ale pogorszyly sie bole odcinka ledzwiowego.Ale wpierw pod noz idzie szyjka.Zapewne jakie 3-4 m-ce pozniej nieodzowna bedzie OP odcinka ledzwiowego.boje sie ale z tym stanem szyji o powrocie do pracy moge tylko mazyc! pocieszam sie ze bedzie wszystko dobrze.Operacje mam w Klinice neurochirurgii w Dortmund ( Niemcy).Pozdrawiam!