Creepek- rozpoznanie było następujace:
Discopathia L4-L5. Stenosis canalis vertebralis reg. L3-S1.
Nie wykonywano ówczesnie (przynajmniej w Olsztynie) rezonansu ani tomografu ...badano mnie poprzez radiculografię... Punkcja kręgosłupa z podaniem do kanału rdzeniowego kontrastu. Potem fotki RTG. Badanie to pozwalało na ocenę stanu kanału rdzeniowego. Zastosowano leczenie operacyjne: Hemilaminectomia L5 dxt. decompresiva. Wiem,ze wykonano wiele miejscowych odbarczeń - tak tłumaczył mi dr Kopeć i że było dość dużo czyszczenia zrostów - które powstały prawdopodobnie wskutek długotrwałego chodzenia ze stanem chorobowym. Cięcie na pleckach długości ok. 15 cm. W sumie dość długo chorowałam zanim trafiłam na stół. A jak już trafiłam - to w takim stanie,ze prawie nie mogłam chodzić.
Po zabiegu leżałam 2 tygodnie na neurochirurgii. Trochę było komplikacji po zabiegu związanych z uczuleniem na KSYLOKAINĘ ) i pochodne). Ale po wyjściu ze szpitala każdy dzień był lepszy...
Lecz niestety - bardzo szybko pojawiły się dolegliwości odcinka szyjnego a obecnie chyba sięgają zenitu .

Creepek - Nie wiem jak ciebie pocieszyć. Ja praktycznie przez te wszystkie lata ciągle: rehabilitacja, leki, ból...i nadzieje,że samo ustąpi. A tu jakoś nie puszcza - a wręcz się posuwa z wiekiem.
Doszłam do wniosku, że chyba Stwórca coś przeoczył ...

Irenko, to zadziwiające ,że w pozycji z pochyloną głową czujesz się lepiej . W tej pozycji dochodzi do pogłębienia kyfozy czyli nieprawidłowej krzywizny . Ale każdy ma swoje sposoby na radzenie z bólem , pewnie to jakaś opcja adaptacyjna do istniejącej patologii ,niemieniej pozycja niewskazana .
Co do decyzji o operacji -przede wszytkim zaufanie do neurochirurga , kontrola pod kątem neurologicznym (odruchy) to czego nie jesteś w stanie ocenić sama. Nie tylko ból jest przesłanką za operacją. To decyzja Twoja i tylko Twoja w porozumieniu z neurochirurgiem.
Pozdrawiam serdecznie Zosia

DZiękuję ci Zosiu za podpowiedź
Dziś zauważyłam iż od kilku dni znowu boli mnie glowa-to samo było na początku tego ataku.Boli mnie kark,zaczyna szyja szytwnieć-widzę też sama, że to nieprzelewki- ból
wraca
Pójdę w poniedzialek dla potwierdzenia operacji-hmm skąd te 100zl wykombinować?Cóż raczej wykombinuję i pojdę.
Ludzie mnie ostatnio spotykają i wprost krzyczą bym się przestała odchudzać a nie robiłam tego=są plusy i minusy co gorsz ból wraca.
O ile pożyczę to odezwę się w poniediałek do was wieczorem co mi powiedziaTrzymajcie sie kochani-Irena

Ireno mnie też po 2 dniach intensywnych wymiotów(czyli pochlenia głowy) przestało wszystko boleć i drętwiec. Za to miałam dalej te zawroty głowy. Gdyby nie to to byłoby prawie idealnie. Hmm Prawie.
Pozdrawiam

Moi mili!

Zadam ponownie pytanie - kto z Was może mi coś przekazać z własnego doświadczenie o neurochirurgii odc. szyjnego z Olsztyna ?

Czuję się kiepsko, szczególnie dokucza mi w życiu codziennym prawa ręka, a jestem praworęczna... Już powoli mam dość.
Nie wspominam o innych dolegliwościach - bo wszyscy jesteście tu cierpiący i z bólem...więc nie będę przynudzała.

wiesz poczytaj na samym początku-tam ktoś pisał o naszym rejonie i chwalił lekarza.Ja ci powiem, że mam do Olsztyna 50km,ale słyszałam że w Elblągu chwalą neurochirurgów,bardziej jak z Olsztyna
Szczerze wam powiem iż sama się dziwię że przy skłonie szyi do przodu ból mi maleje-może te kręgi poprzez to że nie naciskają na siebie-he he sama nie wiem.Szyja się wydłuża-nic tam ważne że mniej boli.Pozdrawiam IRENA

Witam. Wczoraj odebrałem MR kręgosłupa szyjnego. Za tydzień idę do lekarza. Nie mam żadnych objawów neurologicznych ale często odczuwam lekkie usztywnienie mięśni szyji. Czasem zdarza sie mocniejszy postrzał na kilka dni ( tak 2 razy w roku ). Czy możecie mi powiedzieć co wynika z tego rezonansu??
MR kręgosłupa szyjnego.
Badanie wykonano w sekwencjach T2-frFSE, T1-FSE, STIR w płaszczyźnie strzałkowej, T2-frFSE w płaszczyźnie poprzecznej, warstwą grubości 3 mm, bez dożylnego podania środka kontrastowego.

Zmniejszenie fizjologicznej lordozy kręgosłupa szyjnego z niewielkim kyfotycznym wygięciem na poziomie C3-C5.
Cechy niewielkich zmian zwyrodnieniowych pod postacią osteofitozy brzeżnej krawędzi trzonów kręgów oraz osteofitozy w stawach unkowertebralnych.
Niewielkie zmiany zwyrodnieniowe stawów międzykręgowych od poziomu C4-C7.
Na poziomie C5/C6 tylno-boczny osteofit powoduje ograniczenie rezerwy przestrzennej prawego kanału korzeniowego z możliwym czynnościowym uciskiem korzeni nerwowych.
Niewielkie, półokrężne, tylne uwypuklenie pierścienia włóknistego.
Na poziomie C6/C7 półokrężne, tylne uwypuklenie pierścienia włóknistego z towarzyszącą niewielką osteofitozą powoduje ograniczenie rezerwy przestrzennej kanałów korzeniowych obustronnie, z niewielką przewagą po stronie prawej, z możliwym czynnościowym uciskiem korzeni nerwowych obustronnie.
Rezerwa przestrzenna kanału kręgowego jest zachowana.
Sygnał w zakresie rdzenia kręgowego jest prawidłowy.
Innych odchyleń od normy nie stwierdzam.
Z góry dzięki i Pozdrawiam Konrad

Konrad - przykro, ale na moją pomoc nie możesz liczyć. Jestem bez doświadczenia w teorii choroby. Mam spore doświadczenie jako osoba "cierpiąca" -lecz nie mam odpowiedniej wiedzy i doświadczenia, by komuś innemu doradzać. Sama pytam o to i tamto - jestem nowiutką forumowiczką.
No właśnie...zarejestrowałam się do Pana prof. Harata na 9 kwietnia 2009 r....To był najwcześniejszy wolny termin.
A ja do tego czasu chyba całkowicie stracę władzę w prawej ręce .
Zamierzam się kontaktować w celach konsultacyjnych z Panem dr T.Niedźwieckim z Olsztyna. Chyba Pirania coś pisała na temat tego doktora...z tego co czytałam - dość pochlebnie się wyrażała o jego operacjach.
Sama nie wiem kogo i gdzie szukać.
Ale czasy nastały - szukaj sobie gdzie chcesz i kogo chcesz..wolna amerykanka. Jeszcze szpitale nam się sprywatyzują - to dopiero będzie ciekawie.

Irenko! Pisałaś,że w poniedziałek idziesz do lekarza na potwierdzenie "zabiegu"...
Byłaś? Jak się czujesz?
Dakarda

Dakarto,
moge sie z Tobą podzielić doświadczeniami na temat Bydgoszczy. Byłam tam operowana.
Podaj priv, to napiszę.
Pzdr.
Emila