Reklama:

DYSKOPATIA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO A OPERACJA (29021)

Forum: Dyskopatia kręgosłupa

Początkująca
19-02-2011, 23:20:08

Małgosiu - dzięki, wiadomość dotarła. :)
Dziękuję też gościowi za pomoc. Musze dowiedzieć się w szpitalu, w którym będę operowana, co z tym implantem. Pozdrawiam wszystkie szyjki raz jeszcze i dzięki za pomoc. :)
Forumowiczka
20-02-2011, 06:46:45

Witajcie Kochani!

Pozdrawiam Was serdecznie z Buska Zdroju.
Anielska Zosia ma się dobrze, ja także.

Dziś wybieramy się na wycieczkę do Wieliczki.

Irku, w pokoju jestem z sympatyczną koleżanką Elą z okolic Krakowa
gość
20-02-2011, 08:31:08

Pozdrawiam, Spinkę, Zosię oraz sympatyczną koleżankę z okolic Krakowa Elę. Dużo niezapomnianych wrażeń z pobytu w Wieliczce.

==================================
Szpital. Nagle słychać krzyki. Lekarz wyrzuca za drzwi jakiegoś mężczyznę.
- Panie doktorze, co się stało?
- Ja go od 3 lat leczę na żółtaczkę a on mi teraz mówi że jest Chińczykiem!
==================================

Życzę wszystkim miłej niedzieli.
Irek
Początkująca
20-02-2011, 10:28:45

Hej Dorota!!!
Cieszę sie bardzo,że Ci się udało ja jestem 3miesiące po operacji nie boli ale czasami czuję dyskomfort poprawej stronie,i powiem Ci miałam za mało czasu na to żeby szukać iinych wyjść ale wiem jedno nigdy więcej operacji,gdyby coś będę próbowała tak jak Ty nie chciała bym drugi raz przezywac tego uczucia pooperacji pierwszy miesiąc był straszny teraz już trochę lepiej nie daj się dopóki możesz na zabieg zawsze się zdąży

pozdrawiam Ewa z Malborka
Początkująca
20-02-2011, 10:42:20

Ewo z Malborka długo czekałaś na zabieg i czy Twoja decyzja była zbyt pochopna? Ja też się waham,operacja to zawsze ostateczność jednak czytając to forum prawie wszyscy są zadowoleni z efektów.O czym myślałas pisząc o innych metodach? Ja przeszłam wszystkie możliwe rechabilitacje oprócz wyciągu szyjnego i nic proszę odpisz co można jeszcze zrobić? tym bardziej,że ostry ból minął...
gość
20-02-2011, 17:21:52

Mam pytanie byłaś operowana przez dr Andrychowskiego jaki On jest w szpitalu można Mu zaufać. Byłam na wizycie i zgodził sie zrobić mi poprawkie ,dobrze Mu z oczu patrzy ale jestem po przejściach. Rok temu poszłam na operacje w innym szpitalu na własnych nogach a wyjechałam na wózku. I teraz mam alergie na lekarzy trudno mi Im zaufać
Początkująca
20-02-2011, 17:22:49

Witam, Szyjki i Ciebie Irku! Czyżby Twoje pozdrowienia były skierowane do mnie? Jak miło! Jeszcze trochę i będę pół roku od wymiany dysków na implanty. Poszalałam przy opiece nad umierajacej mamie i teraz cierpię Mama umarła, a ja zaczynam dbać o siebie, może nie za późno.
Pozdrawiam wszystkim serdecznie, szczególnie Krakusów! - Ela
Początkująca
20-02-2011, 18:22:30

Elu, współczuję z powodu śmierci Mamy:( wiem, co to znaczy,przeszłam przez to samo co Ty..tylko,ja zajmowałam się Mamą 3 miesiące przed operacją..
Początkująca
20-02-2011, 18:37:21

Witajcie! Piszę do was obie Ewunie , nie wiem czy czytałyście moje poprzednie wpisy, bo nie chcę się za bardzo powtarzać.4 lata temu miałam operację lędźwiowego i bardzo długo po niej cierpiałam , dlatego teraz gdy mi mieli wstawić 3 implanty sztywne w odcinku szyjnym postanowiłam spróbować terapii manualnej. Z tego co czytam to prawie każdy kręgarz stosuje trochę inne metody, miałam szczęście trafić do naprawdę dobrego specjalisty i teraz czuję się już zupełnie dobrze.Od półtora miesiąca nie biorę żadnych prochów. moja terapia polega na rozciągnięciu i prawidłowym ustawieniu kręgosłupa i naprawdę okazała się skuteczna. Na razie nie myślę o operacji i mam nadzieję ,że tak zostanie ale to czas pokaże.byłam na 18 zabiegach i teraz zmniejszam częstotliwość wizyt i zbliżam się do końca (chociaż końca to tak naprawdę nie będzie , bo raz na 3 miesiące będę musiała się pokazać u kręgarza dla podtrzymania dotychczasowych efektów terapii) ale wolę to niż operację.Dziewczyny wiem z własnego doświadczenia ,że to może się udać, mnie się udało, Irkowi też, a u tego kręgarza poznałam jeszcze kilka osób którzy uniknęli operacji ii to już było 5-7 lat temu , a teraz wracają do niego żeby utrzymać efekt.
Elu, współczuję ci bardzo z powodu tych tragicznych przeżyć,miałam podobną sytuację 4 lata temu też opiekowałam się leżąca mamą chorą na alzchaimera, mama zmarła a ja wylądowałam w szpitalu na operacji ,
było bardzo ciężko, ale czas goi rany pomalutku te straszne chwile się zatrą w pamięci , ale rozumię ciebie jak musi ci być ciężko, trzymaj się i dbaj o siebie.
Pozdrawiam wszystkich .
Irku życzę ci powodzenia w poszukiwaniach pracy choć pewnie nie będzie łatwo. Ja miałam szczęście po tamtej operacji i pracuję w małej wiejskiej ale przesympatycznej szkole w sekretariacie , pieniądze nie duże , ale atmosfera przecudna, może tobie też się uda. Powodzenia. Dorota K.
gość
20-02-2011, 20:06:05

sara3515 2011-02-20 11:28:45 Hej Dorota!!!
Cieszę sie bardzo,że Ci się udało ja jestem 3miesiące po operacji nie boli ale czasami czuję dyskomfort poprawej stronie,i powiem Ci miałam za mało czasu na to żeby szukać iinych wyjść ale wiem jedno nigdy więcej operacji,gdyby coś będę próbowała tak jak Ty nie chciała bym drugi raz przezywac tego uczucia pooperacji pierwszy miesiąc był straszny teraz już trochę lepiej nie daj się dopóki możesz na zabieg zawsze się zdąży

pozdrawiam Ewa z Malborka

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: