Reklama:

DYSKOPATIA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO A OPERACJA (29018)

Forum: Dyskopatia kręgosłupa

gość
18-02-2011, 21:59:14

Gość 2009-06-02 10:25:00 Mielopatia szyjna

Rzadkim, ale poważnym powikłaniem choroby dyskowej kręgosłupa szyjnego jest stan określany jako mielopatia, czyli choroba samego rdzenia kręgowego. Chociaż proporcje między rozmiarem rdzenia i kanału kręgowego w odcinku szyjnym pozostawiają pewną rezerwę przestrzeni, nieraz zdarza się, że centralna przepuklina krążka wywiera ucisk na rdzeń.

Choroba zaczyna się podstępnie od osłabienia, drżeń lub skurczów w nogach. Dysfunkcja może również objąć kończyny górne. W zaawansowanej fazie mogą wystąpić trudności w wydalaniu moczu. Mielopatia szyjna jest stanem poważnym i stanowi wskazanie do pilnej operacji. Chirurgiczne usunięcie uciskającej masy stwarza szansę poprawy, rzadko jednak mielopatia przemija bez śladu. W przypadku choroby trwającej dłużej oraz u starszych pacjentów pewien stopień deficytu neurologicznego z reguły pozostaje. to jest artykuł z internetu podajesz malo informacji na temat napszykład rezonansu bo na jakiej podstawie masz stwierdzona mielopatie
Początkująca
18-02-2011, 22:47:54

Witaj Ewo! Badanie u anastazjologa to bardziej rozmowa o choroba przewlekłych i przyjmowaniu na stałe leków , nadciśnienie , uczulenie na co i takie tam, druga pani dr badała serce , płuca , zawiozłam badania rtg klatki piersiowej , EKG, no i badania krwi spisała wszystko na karcie anastazjologicznej , ja podpisałam zgodę na zabieg w znieczuleniu ogólnym i dała mi tą kartę mam z nią zgłosić się do szpitala. Jakoś to dziwne,rzeczywiście procedury się zmieniły. W zeszłym roku mama moja była operowana w W-wie na Banacha to leżała 5 dni przed operacją i tam robili wszystkie badania na miejscu mimo że zawiozła swoje z Radomia.Kiedyś się mówiło, że w W-wie nie uznają badań z Radomia, bo pewnie nie wiesz że radomska służba zdrowia ma bardzo złą opinie , a szczególnie w Warszawie. Ja bardzo się też boję i uśpienia , ale chyba bardziej tego bólu po operacji . Najgorsze jest to, że mam chory żoładek i chorobę refluksową i nie mogę brać ani sterydów ani leków przeciwbólowych nawet w zastrzykach czy kroplówkach. Znowu rozwalą mi przewód pokarmowy, a potem mino, że cały czas jadę na lekach osłonowych, bębę cierpiała podwójnie . Nie znam terminu operacji, bo nasz Pan Dr pojechał na urlop, i nie grafików jeszcze na marzec. Tak bardzo bym chciała, żeby było już po wszystkim. Ja pod koniec kwietnia staję na komisję w Zusie , bo kończy mi się roczna renta , ciekawa jestem co ze mną zrobią, bo do emerytury mam jeszcze 5 lat. No to trochę popisałam. pozdrawiam Gosia.
gość
19-02-2011, 09:01:15

Cześć Dorotko, czasami wpadam na forum. Bardzo się cieszę, że stan twojego zdrowia się poprawił i nie myślisz o zabiegu. U mnie ze zdrówkiem ok, codziennie poddaję się zaleconym ćwiczeniom, najbardziej skupiam się na szukaniu pracy. Niedługo kończą mi się świadczenia rehabilitacyjne, a za coś trzeba żyć w tym kraju.
Pozdrawiam wszystkich.
Irek
Początkująca
19-02-2011, 11:21:59

Witam, Magda z Warszawy pozdrawia wszystkie Szyjki.
Ponownie prosze o kontakt osobę/y, które mogłyby udzielić jakiś informacji nt ruchomych implantów. Od NFZ informacje są sprzeczne - jedni mówią, że muszę zapłacić za taki implant, inni, że jest refundowany. Wiem, ze z implantem typu "cage" nie ma problemu.
Czy któraś z operowanych szyjek miała wstawiany ruchomy implant i czy za niego płaciła?
Prosze o kontakt na mail: dont_ask_stupid_question@o2.pl lub gg 1688366.
Pozdrawiam,
gość
19-02-2011, 16:35:12

Witam Anna z Goleniowa pozdrawia wszystkich .

Jak juz pisałam wam o swoim problemie z głosem i krtania mam porazenie prawego fałdu po wybraniu zastrzyków i tabletek ecortonu i witamin nie ma poprawy nie wiem co robic lekarz zaleci mi pobudzanie .A na dodatek miałam komisje na rente badał mnie lekarz konsultant a 25 bedzxie mnie badał orzecznik i zobacze czy dostane znowu rente chociaż mysle że nie bo wszystkim prawie zabieraja i nas ozdrawiaja. .Nawet nie wiedziałam że taki bede miała po operacji problem z głosem lekarz nic mi nie mówił ale kiedy go spytałam powiedział że to przejdzie a jak nie to do laryngologa jak sie dowiedziałam to jest błąd lekarza ze tak się stało .To tyle wiem że wszyscy macie też poważne schożenia i problemy ale jest dorze czasem móc gdzieś z kim popisać aż lżej na duszy i wiem że moge na was liczyć .Pozdrawiam Anna
Początkująca
19-02-2011, 19:56:03

Magda, napisałam Ci na gg ,ale widzę,że jestes dostępna i nic nie odpisujesz.... wiadomość chyba dotarła?
gość
19-02-2011, 21:33:03

Gość 2011-02-19 17:35:12 Witam Anna z Goleniowa pozdrawia wszystkich .

Jak juz pisałam wam o swoim problemie z głosem i krtania mam porazenie prawego fałdu po wybraniu zastrzyków i tabletek ecortonu i witamin nie ma poprawy nie wiem co robic lekarz zaleci mi pobudzanie .A na dodatek miałam komisje na rente badał mnie lekarz konsultant a 25 bedzxie mnie badał orzecznik i zobacze czy dostane znowu rente chociaż mysle że nie bo wszystkim prawie zabieraja i nas ozdrawiaja. .Nawet nie wiedziałam że taki bede miała po operacji problem z głosem lekarz nic mi nie mówił ale kiedy go spytałam powiedział że to przejdzie a jak nie to do laryngologa jak sie dowiedziałam to jest błąd lekarza ze tak się stało .To tyle wiem że wszyscy macie też poważne schożenia i problemy ale jest dorze czasem móc gdzieś z kim popisać aż lżej na duszy i wiem że moge na was liczyć .Pozdrawiam Anna
gość
19-02-2011, 21:36:05

haluta 2011-02-19 12:21:59 Witam, Magda z Warszawy pozdrawia wszystkie Szyjki.
Ponownie prosze o kontakt osobę/y, które mogłyby udzielić jakiś informacji nt ruchomych implantów. Od NFZ informacje są sprzeczne - jedni mówią, że muszę zapłacić za taki implant, inni, że jest refundowany. Wiem, ze z implantem typu "cage" nie ma problemu.
Czy któraś z operowanych szyjek miała wstawiany ruchomy implant i czy za niego płaciła?
Prosze o kontakt na mail: dont_ask_stupid_question@o2.pl lub gg 1688366.
Pozdrawiam,
gość
19-02-2011, 21:43:38

Refundowana dla szpitala przez NFZ jest procedura, a nie implant. Szpital dostaje takie same pieniadze niezaleznie czy zalozy cage, czy dysk ruchomy. Wybor - wskazania naleza do lekarza. Druga wazna sprawa to nie ma szans doplacic do implantu lepszego jezli sie lczymy z NFZ- niezgodne z prawem. Sprawdzilam u lekarza i w NFZ. Jezeli chce sie cos do zabiegu kupic musi zabieg odbywac sie w osrodku prywatnym- prywatnie.
Koszty dysku ruchomego od 5- 7tyszl juz raczej nie ma po 10tys. konkurencja robi swoje.
Cage- koszy ok 1000zl- taki jak opisany tutanowy zalozony w szpitalu w Krakowie
gość
19-02-2011, 21:44:36

Refundowana dla szpitala przez NFZ jest procedura, a nie implant. Szpital dostaje takie same pieniadze niezaleznie czy zalozy cage, czy dysk ruchomy. Wybor - wskazania naleza do lekarza. Druga wazna sprawa to nie ma szans doplacic do implantu lepszego jezli sie lczymy z NFZ- niezgodne z prawem. Sprawdzilam u lekarza i w NFZ. Jezeli chce sie cos do zabiegu kupic musi zabieg odbywac sie w osrodku prywatnym- prywatnie.
Koszty dysku ruchomego od 5- 7tys.zl juz raczej nie ma po 10tys. konkurencja robi swoje.
Cage- koszy ok 1tys.zl- taki jak opisany tutanowy zalozony w szpitalu w Krakowie

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: