Czy może mi ktoś doradzić dobrego lekarza,szpital gdzie mogą mi zoperować kręgosłup szyjny?Pochodzę ze Starachowic(świętokrzyskie).Podobno najbliżej jest Tarnów,który tym się zajmuje.Czy ktoś tam się leczył?Czy ktoś może mnie pokierować?Będę bardzo wdzięczna.
Małgorzata.

Witam Szyjki !!!

Małgorzato, je zeli chodzi o Tarnów to dr. Andrzej Maciejczak więcej informacji :
http://www.neurochirurgia-tarnow.com.pl/galeria.html

A poz tym to czas mi leci na rehabilitacji z przerwami na wyjazdy.
==================================
Czym różni się polska galerianka od chińskiej galerianki?
polska galerianka mówi
"kup mi spodnie, a zrobię ci loda"
chińska galerianka mówi
"kup mi loda, a zrobię ci spodnie"
==================================

Pozdrawiam, Irek

Witajcie Drogie Szyjki,
wróciłam własnie z wywczasów. W tzw. międzyczasie odbyłam wizyte u doktora, który mnie będzie operował. Ujął mnie swoja bezpośredniościa i chęcia odpowiedzi na nawet najgłupsze pytania i to w sposób "żeby zrozumieli nawet ci z doktoratami"
W czerwcu mam czekać na wezwanie, co w sumie daje okrągły roczek oczekiwania. Może wyproszę jakis lifting w opcji

witam, jestem pierwszy raz na tym forum chcoiaż przyznam ze od kilkunastu dni tu zagladam i czytam. jestem po urazie komunikacyjnym. miałam już wykonany rezonans i wyszło - dyskopatia c5/c6. czeka mnie teraz jakaś rehabilitacja ( ćwiczenia- tak mi powiedział neurochirurg) i jeśli to nie pomoże to bede operowana. boje się troche operacji jeśli jednak bede musiała sie jej poddać. tragicznie się czuje, spać ciezko bo nie da rady ruszać głową, masakra po prostu . jak dobierane są implanty?? bo tego niedoczytałam. mam 22 lata i sie troche boję że to wszytsko źle wpłynie na moje dalsze zdrówko.

Hej Madzia:) ja tez mam 22 lata i jestem po wypadku 2 miesiace i teraz czekam na wyniki rezonansu. Co dokladnie wyszlo tobie na badaniu? przepuklina? jakie masz objawy? i kiedy wypadek mial miejsce?
Monika

Witajcie szyjki!
Jak miło Januszu ujrzeć Ciebie na forum- brakuje mi dowcipów.
Madziu jeśli chodzi o spanie to polecam poduchę ortopedyczną- sama się męczyłam sześć lat aż ją sobie kupiłam i wreszcie śpię bez bólu.
Jestem po pierwszej kontroli pooperacyjnej- ponoć goi się aż za szybko/ cokolwiek to znaczy/.Następna pod koniec września. Dalej mam na siebie bardzo uważać i stwierdzono,że po tylu zabiegach funkcjonuję bardzo dobrze. niestety wiele objawów może zostać na stałe np. dławienie, nie mówiąc o sztywności, czy bólach ramion.
Pozwolono mi także starać się już o sanatorium.
Po tej operacji dochodzę do siebie bardzo powoli- ciągle jestem osłabiona i chodzę wolniej niż emeryci!
Może to i pogoda. może mi psychika trochę siada. Funkcjonuję w swoim rytmie i niczym się nie przejmuję, niech inni dopasują się do mnie!
Jeśli chodzi o implanty to zależy od szpitala- ja mam trzy różne cuda, wstawione w tym samym szpitalu tylko w różnych latach. Ja nie odczuwam różnicy
Pozdrawiam wszystkich Vika

Witam.

Madziu - to nie jest jakaś rehabilitacja ( ćwiczenia ), musisz dotrzeć do dobrego fachowca, który jest w tej dziedzinie autorytetem i wszystko może będzie ok.

Vika - psycha, psychą a za oknem maj. Słonko świeci ptaszki śpiewają, wody po powodzi opadają. Wszystko zmierza ku lepszemu.

Naprawdę widzę coraz więcej nowych Szyjek na forum i to coraz młodsi towarzysze niedoli. Oj, boli to boli


==================================
Do lekarza przychodzi nastolatek i drżącym głosem zaczyna:
– Panie doktorze, mój przyjaciel przespał się z nieznajomą dziewczyną i teraz boi się, że zaraził się jakąś chorobą weneryczną...
– To niech pan ściągnie spodnie – mówi lekarz – i pokaże mi tego przyjaciela.
==================================

- Siostro! Po co mówiliście pacjentowi z siódemki, że chcemy mu nogi uciąć?!
- A co, uciekł?
- Tak!
- A pan doktor mówił, że ten paraliż to nieuleczalny jest...



Miłego, słodkiego....

Witajcie własnie dzisiaj wróciłem z szpitala więc krótko bo czuję się jeszcze osłabiony Viko Irka pomyliłaś z Januszem ale to nic Irek chociaż przez chwilę był mną Marysiu dzięki za pamięć

Pozdrawiam wszystkich


Przyszedł mąż z żoną do lekarza i mówi:
- Proszę pana lekarza jestem bardzo chory bo jak idę do kibelka to mi sie samo zapala światło a jak wychodze samo gasi.
Lekarz poszedł do jego żony i mówi:
- Pani mąż jest bardzo chory bo jak idzie do kibelka to samo zapala mu się światło a jak wychodzi samo gasi.
Jego żona mówi:
- Niech pan nie mówi że z nowu nasikał do lodówki.

Witaj Janusz choć przez chwilę mogłem się poczuć jak Wielebny, tylko nikt tak do spowiedzi nie pędził

==================================

Powódź w prowincjonalnym miasteczku. Ewakuacja ludności. Wojsko puka do kaplicy:
- Proszę księdza, niech ksiądz ucieka! Ksiądz się utopi!
- Nigdzie nie idę, wierzę w Opatrzność Boską.
Po trzech godzinach ksiądz siedzi na ostatnim piętrze parafii. Podpływają motorówką:
- Proszę księdza, niech ksiądz ucieka! Ksiądz się utopi!
- Nigdzie nie idę, wierzę w Opatrzność Boska.
Minęły kolejne godziny, ksiądz na szczycie dzwonnicy. Podpływają znowu.
- Proszę księdza, niech ksiądz ucieka! Ksiądz się utopi!
- Nigdzie nie idę, wierzę w Opatrzność Boska.
Piętnaście minut i ksiądz już z wyrzutami u Pana Boga.
- Panie Boże, no jak tak można? Swojego wiernego sługę zawieść? A tak wierzyłem w Opatrzność...
- Kretyn!!! Trzy razy po ciebie ludzi wysyłałem!!!

Pozdro

Chłopaki nie pomyliłam Was ! Obj wpisujcie dowcipy i będzie ok.
Irek, jaki piękny maj?jakie słonko? Tu nad morzem fali powodziowej nie ma ale jest super zimnica. U mnie ciągle grzeją kaloryferki, słonka jak na lekarstwo i nawet tyłka się nie chce wystawiać na dwór. Chyba się wybiorę na południe pogrzać kości.
Vika
.