Witam.
Mam 42 lata, pracuję przy komputerze.
Ze względu na przedłużające się bóle, pod koniec zeszłego roku postanowiłem zrobić sobie badania. No i po badaniu MR mam wskazanie na operację.
Oto ich opis:
Badanie wykonane w sekw. TSE i TFE w czasie T1 i T2 zależnm oraz T1 po dożylnym podaniu kontrastu.
Trzony kręgów szyjnych mają odpowienią wysokość i sygnał. Na wyskości spłaszczonego k.m.C5-C6 dwuboczna
przepuklina tarczki m-kręgowej wraz ze zmianami zwyrodnieniowymi w stawach unkovertebralnych wywołuje ucisk worka oponowego, obu korzeni nerwowych w kanale kręgowym oraz lewego korzenia w zwężonym otworze m-kręgowym. Spłaszczony jest również krążek C6-C7. Na jego poziomie widoczna jest tylna przepuklina, która ze zmianami w stawach u-v uciska worek oponowy i delikatnie modeluje korzenie nerwowe w kanale kręgowym. Pozostałe zobrazowane przestrzenie m-kręgowe w normie. Rdzeń kręgowy w badanym obszarze bez zmian ogniskowych.
Opis RTG:
dyskopatia C5-6-7 i zmiany wytwórcze w trzonach kręgów
Chciałbym utwierdzenia czy operacja jest konieczna i czy można poczekać np. do września.
Mam być operowany w szpitalu w Pile, czy może myśleć o innym mieście (Poznań, Bydgoszcz).