Witajcie.
Śledzę od kilkunastu dni to forum i nigdy nie mam jak do was napisać,teraz mój szkrab śpi i mam chwilkę relaksu po lekach.
Kochani,jestem z małej miejscowości koło Olsztyna,mam 38 lat,od 4 miesięcy mam okropne
bóle szyi promieniujące na prawy bark oraz rękę.
Pomiesiącu brania Olfenu-tab. i zastrzyki skierowała mnie na prześwietlenie,które wykazało kifozę oraz zwęzenie międzykręgowe -C6-C7.Dostałam w końcu skierowanie do neurologa,który położył mnie do szpitala.Tam dostawałam Ketonal,Mydocalm,Codipar,Diphergan,Gasec,Tramal no i fizykoterapia.Zrobili mi też rezonans w Elblągu,który wykazal-cytuję
zNIESIONA JEST
LORDOZA SZYJNA.dYSKRETNA CENTRALANA WYPUKLINA KRĄŻKA -C4-C5.Na poziomie C5-C6 widoczna jest centralna podwięzadłowa wypuklina krążka do kanału kręgowego.Na poziomie C6-C7 niewielka wypuklina do kanału.Rdzeń kręgowy bez zmian ogniskowych.
Zostałam wypisana z odpowiedzią swego lekarza-cytuję,,nie bardzo wiemy co z panią robić.
Przepisali mi-Dicloratio uno 150mg
Zaldiar
Pantoprazol
poltram retaed 100 mg
Tetraratio 50 mg
biorę do dziś i szaleję z bólu.Pewnej nocy odebrało mi na kilka minut prawą rękę.Dodam iż szukałam pomocy u ortopedy,który skierował mnie do neurochirurga-mam w czwartek wizytę,bo prywatnie przyjeżdza do nas.
Ćwiczę,chodzę-iłam na laser,tensa,pole,masaże wodne,i ultradźwięki-NIC mi nie pomaga.
Kochani oszalję z bólu-4 miesiące a mi nic nie odpuszcza i nie wiem tak do końca na ile to jest poważne-co mnie czeka-jak sobie pomóc-pomóżcie

[addsig]