Reklama:

DYSKOPATIA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO A OPERACJA (29017)

Forum: Dyskopatia kręgosłupa

Początkująca
04-04-2023, 10:57:11

Dzięki 😄
Początkująca
04-04-2023, 11:03:56

Judytka
Jeśli lekarze powiedzieli że trzeba operować to wiedzą co mówią .
Wiem że się boisz ale pamiętaj że im dłużej będziesz zwlekać tym gorzej.
Ja niestety zwlekałam i pewnie gdybym słuchała co mówią lekarze to teraz śmigała bym jak malowana .
Byłam u wielu lekarzy i wszyscy wystawiali skierowanie na operację ale strach mnie tak blokował że skierowania lądowały w śmieciach teraz wiem że to był błąd.
Więc jeśli lekarz mówi że trzeba operować to słuchaj się ich .
Wszystko będzie dobrze, głowa do góry 😊
gość
04-04-2023, 15:23:18

Witam wszystkich. Co jakiś czas się odzywam na forum. Jestem 10 miesięcy po operacji C7/TH1. Właśnie odebrałam wynik rezonansu. Do mojego lekarza idę za miesiąc. Ktoś pytał tu na forum i mnie operował dr Nikodem Przybyłko. Super specjalista, lekarz z powołania. Rezonans pokazuje,że wszystko ok tzn. inne poziomy bez zmian w obrazie,jest jak przed operacją. Implant na swoim miejscu, bez stenozy i ucisków. Co do samopoczucia. No jest różnie. Ja rwę i ucisk miałam do lewej strony a teraz co jakiś czas odzywa mi się prawa strona,do barku i cierpną 3 pierwsze palce w nocy,zależy jak się ułożę w spaniu. Ale jest modelowanie nerwu na poziomie C4/5, i tak było przed operacją. Zależy od lekarza opisującego, ale na jednym z wyników a miałam 2 rezonanse przed,mam w opisie,że są na tym poziomie wyostrzenia osteoficzne wpuklające się do zachyłku prawego i modelujące nerw rdzeniowy,ale bez ucisków. No więc tu może być przyczyna moich dolegliwości. Ale zauważyłam też, że dolegliwości mi się nasilają w zależności od pogody. Teraz,jak pogoda co parę dni raz na minusie,wiatry a potem znowu 10st. do góry na plus to moja prawa strona szyi aż do ramienia daje mi nieźle popalić. Może kręgosłup się jeszcze układa. Tutaj nawet setne milimetra robią różnicę.Nie biorę tabletek, da się wytrzymać. Bywają jednak dni i okresy,kiedy nic nie boli i jest naprawdę super. Ale ja ogólnie należę do tych co długo dochodzą do siebie. Ból pooperacyjny utrzymywał się do 5 m-cy,dopiero potem było już lepiej. Teraz żyje w miarę normalnie, nie dźwigam ciężkich rzeczy. Do sklepu biorę wózeczek. W domu robię prawie wszystko. Cieszę się, że mam to za sobą,że trafiłam na wspaniałego lekarza, operację wykonał perfekcyjnie. Mam nadzieję, że mój stan będzie stabilny a ból z prawej strony w końcu odejdzie w siną dal albo z pogodą. Trzymajcie się szyjki, wszystko będzie dobrze. Hania
gość
04-04-2023, 15:44:27

Kika05 2023-04-04 12:10:29
Czy jest tu ktoś kto ma zewnątrzną ranę klejoną klejem chirurgicznym!? Kiedy można zacząć smarować coś robić koło niej!? I kiedy można plaster ścignąć!? Lekarz nic nie mówił na ten temat. A kontrola dopiero pod koniec kwietnia.
gość
04-04-2023, 15:48:52

Gość KM ,mi lekarz pozwolił smarować dopiero jak rana będzie jasnoróżowa a taka zrobiła się po dwóch miesiącach, smarował noscarem.
Początkująca
04-04-2023, 16:26:31

Gość 2023-04-04 17:23:18
Witam wszystkich. Co jakiś czas się odzywam na forum. Jestem 10 miesięcy po operacji C7/TH1. Właśnie odebrałam wynik rezonansu. Do mojego lekarza idę za miesiąc. Ktoś pytał tu na forum i mnie operował dr Nikodem Przybyłko. Super specjalista, lekarz z powołania. Rezonans pokazuje,że wszystko ok tzn. inne poziomy bez zmian w obrazie,jest jak przed operacją. Implant na swoim miejscu, bez stenozy i ucisków. Co do samopoczucia. No jest różnie. Ja rwę i ucisk miałam do lewej strony a teraz co jakiś czas odzywa mi się prawa strona,do barku i cierpną 3 pierwsze palce w nocy,zależy jak się ułożę w spaniu. Ale jest modelowanie nerwu na poziomie C4/5, i tak było przed operacją. Zależy od lekarza opisującego, ale na jednym z wyników a miałam 2 rezonanse przed,mam w opisie,że są na tym poziomie wyostrzenia osteoficzne wpuklające się do zachyłku prawego i modelujące nerw rdzeniowy,ale bez ucisków. No więc tu może być przyczyna moich dolegliwości. Ale zauważyłam też, że dolegliwości mi się nasilają w zależności od pogody. Teraz,jak pogoda co parę dni raz na minusie,wiatry a potem znowu 10st. do góry na plus to moja prawa strona szyi aż do ramienia daje mi nieźle popalić. Może kręgosłup się jeszcze układa. Tutaj nawet setne milimetra robią różnicę.Nie biorę tabletek, da się wytrzymać. Bywają jednak dni i okresy,kiedy nic nie boli i jest naprawdę super. Ale ja ogólnie należę do tych co długo dochodzą do siebie. Ból pooperacyjny utrzymywał się do 5 m-cy,dopiero potem było już lepiej. Teraz żyje w miarę normalnie, nie dźwigam ciężkich rzeczy. Do sklepu biorę wózeczek. W domu robię prawie wszystko. Cieszę się, że mam to za sobą,że trafiłam na wspaniałego lekarza, operację wykonał perfekcyjnie. Mam nadzieję, że mój stan będzie stabilny a ból z prawej strony w końcu odejdzie w siną dal albo z pogodą. Trzymajcie się szyjki, wszystko będzie dobrze. Hania

Haniu jakbym czytała swoją historię... ja mam mieć operacje pod koniec maja właśnie przez dr. Przybylko . Mam mieć operowany poziom wyżej niz Ty ale właśnie na c5c6 mam modelowanie i duże dolegliwości- rwa, bóle ręki, bóle całej prawej połowy twarzy... oglądając rezonans doktor stwierdził że tu nie powinny być takie objawy i z tąd na razie tylko dysk c6c7. Daj znać po wizycie czy coś soe zmieniło na tym poziomie wyżej u Ciebie. Mnie teraz te dni ostatnie też bardzo dały w kość... ale mój żołądek dochodzi do siebie i staram się ograniczyc leki przeciwbólowe i wytrzymuje...
Zdrówka Ci życzę i pozdrawiam 👍
Początkująca
04-04-2023, 17:49:10

Gość 2023-04-04 17:23:18
Witam wszystkich. Co jakiś czas się odzywam na forum. Jestem 10 miesięcy po operacji C7/TH1. Właśnie odebrałam wynik rezonansu. Do mojego lekarza idę za miesiąc. Ktoś pytał tu na forum i mnie
operował dr Nikodem Przybyłko. Super specjalista, lekarz z powołania. Rezonans pokazuje,że wszystko ok tzn. inne poziomy bez zmian w obrazie,jest jak przed operacją. Implant na swoim miejscu, bez stenozy i ucisków. Co do samopoczucia. No jest różnie. Ja rwę i ucisk miałam do lewej strony a teraz co jakiś czas odzywa mi się prawa strona,do barku i cierpną 3 pierwsze palce w nocy,zależy jak się ułożę w spaniu. Ale jest modelowanie nerwu na poziomie C4/5, i tak było przed operacją. Zależy od lekarza opisującego, ale na jednym z wyników a miałam 2 rezonanse przed,mam w opisie,że są na tym poziomie wyostrzenia osteoficzne wpuklające się do zachyłku prawego i modelujące nerw rdzeniowy,ale bez ucisków. No więc tu może być przyczyna moich dolegliwości. Ale zauważyłam też, że dolegliwości mi się nasilają w zależności od pogody. Teraz,jak pogoda co parę dni raz na minusie,wiatry a potem znowu 10st. do góry na plus to moja prawa strona szyi aż do ramienia daje mi nieźle popalić. Może kręgosłup się jeszcze układa. Tutaj nawet setne milimetra robią różnicę.Nie biorę tabletek, da się wytrzymać. Bywają jednak dni i okresy,kiedy nic nie boli i jest naprawdę super. Ale ja ogólnie należę do tych co długo dochodzą do siebie. Ból pooperacyjny utrzymywał się do 5 m-cy,dopiero potem było już lepiej. Teraz żyje w miarę normalnie, nie dźwigam ciężkich rzeczy. Do sklepu biorę wózeczek. W domu robię prawie wszystko. Cieszę się, że mam to za sobą,że trafiłam na wspaniałego lekarza, operację wykonał perfekcyjnie. Mam nadzieję, że mój stan będzie stabilny a ból z prawej strony w końcu odejdzie w siną dal albo z pogodą. Trzymajcie się szyjki, wszystko będzie dobrze. Hania
Haniu ile wsumie byłaś na l4 po operacji?
gość
04-04-2023, 19:05:00

Kilka, po operacji byłam na L4 5,5 miesiąca i wróciłam do pracy. Ale u mnie to było tak, że po operacji jeszcze zmieściłam się 2,5 mca w wymiarze półrocznego L4 a potem przyznali mi 3mce świadczenia rehabilitacyjnego. Nie dawali mniej,więc zrobiło się z tego 5,5 mca. Jak dla mnie ok,bo jak pisałam był to dla mnie optymalny okres,żeby wrócić do jako takiej formy po operacji. W pracy przy komputerze daję radę. Hania
gość
04-04-2023, 19:17:33

Tola, u mnie była lewostronna przepuklina 6mm z uciskiem na nerw rdzeniowy, stąd operowany poziom C7 TH1. Ale u mnie były zaburzenia równowagi i to najbardziej zaważyło na operacji. Po operacji zaburzenia równowagi minęły, bo to nie dawało normalnie żyć, budziło lęk i mocno ograniczało. Poziom wyżej nie dawał mi się tak we znaki, choć lata temu prawy bark bolał mocno. Z rezonansu teraz po operacji nie wynika , aby było tam gorzej niż przed. Dlatego stawiam ,że u mnie na moje bóle wpływ ma pogoda i te zmieniająca się fronty. Tak jak napisałam, bywają okresy kiedy nic nie boli, ale bywało że prawa strona się mocno odzywała po czy znowu wszystko było ok. Teraz pogoda wyjątkowo nie może się ustabilizować i ból trzyma dłużej. Mam nadzieję,że wszystkiego dowiem się na wizycie. Dam znać. Hania
Wtajemniczona
04-04-2023, 19:49:44

Zumba123 2023-04-04 11:51:51
Judytka
Pytasz jak się czuję
No cóż bywa różnie .
Niestety cały czas jestem na tabletkach ale są też bardzo duże plusy nie mam zawrotów głowy , drętwienie też ustąpiło i nie mam tego chodu pijaka i zniknęły bóle głowy więc i tak jestem bardzo zadowolona.
Teraz czekam na rehabilitację bo wcześniej lekarz nie wyrażał zgody😊
No i po rehabilitacji mam nadzieję że już wszystko będzie super😊
Widzisz, same plusy Zumba, trzeba myśleć pozytywnie a wszystko będzie dobrze 😁

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: