Reklama:

DYSKOPATIA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO A OPERACJA (29021)

Forum: Dyskopatia kręgosłupa

gość
15-10-2019, 09:09:37

TAK! NOGI BOLĄ I IDĄ PRĄDY CHÓD OPÓŹNIONY JAKIS....
Wtajemniczona
15-10-2019, 19:51:01

Do Gościa Beata.
Jestem zaskoczona tym kołnierzem. Też mam dwa implanty PEEC LFC bez stabilizacji poziomy C5/C6 i C6/C7i kołnierza nie trzeba było co przyjełam z niedowierzaniem bo bałam się że coś może mi sie stać. Operacja w bydgoskim Szpitalu Wojskowym na NFZ, operator Prof. Harat. Normalnie panika mnie ogarnęła i się dopytywałam jeszcze innego lekarza i rehabilitanta co z tym kołnierzem-twierdzili że nie potrzebny. Jedynie pielegniarka mi doradziła, że mogę taki piankowy sobie kupić do podrózowania ale przy zachowaniu zaleceń nie jest to konieczne. Może był mi bardziej na głowę potrzebny niż na szyję, ale najzwyczajniej po ludzku bardzo się bałam. Leżeć też nie musiałam, ale pierwsze 2 tygodnie to pokładałam się w ciągu dnia jak niemowlę co 2-3 godziny, później coraz rzadziej, sama czułam kiedy tego potrzebuję.
Ogólnie nie jest żle a jeszcze rehabilitacja w Wojskowym Szpitalu Uzdrowiskowym przede mną-jadę pod koniec października, skierowanie dostałam ze szpitala, ale gdybym się o nie dopytywała to pewnie bym go nie dostała.
Beatko czas naprawdę szybko leci i ani się obejrzysz jak wyzwolisz się z chomątka, trudno jak mus to mus.
Życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia.
Cieplutko pozdrawiam wszystkich forumowiczów
gość
16-10-2019, 07:35:20

Cześć Lucynko! Witajcie wszystkie szyjki ☺.
Mój golfik rzeczywiście daje mi się we znaki. Na początku miałam nawet kupiony miękki, zgodnie z ulotka że szpitala, ale dr. Wilk powiedział, że wolałby sztywny. Ufam jego doświadczeniu, więc jakoś wytrzymam.
Lucynko, przypomnij mi ile Ty już jesteś po operacji. Bo ja też bym bardzo chciała już się rehabilitowac, ale mam na razie zakaz .
Wczoraj trochę więcej pochodzilam a wieczorem miałam taki dziwny obrzęk wokół szyi, dziś też jest. Czy ktoś z Was tak może miał? Pozdrawiam Was serdecznie Beata
gość
16-10-2019, 08:18:56

Lucynko, nieco rzadziej ale zaglądam. Wiesz jak to w uzdrowisku, czasu brak:)
Jestem na półmetku pobytu w wojskowym. Złota polska jesień, dużo zabiegów, dużo spacerów, fajna atmosfera.
Lucynko, jeżeli pytasz o moje zaglądanie na forum w związku z nadchodzącym wyjazdem do Buska, mogę na pw. udostępnić swój numer telefonu, łatwiej będzie się skomunikować. Napisz czy tak forma kontaktu Ci odpowiada.
W uzupełnieniu tego co napisała Gosia odnośnie kołnierza. Dr. Wilk od "zawsze" preferuje takią metodę. Tak też było 15 lat temu kiedy miałam pierwszą operację szyi. Trochę niewygody ale duży komfort jeżeli chodzi o poczucie bezpieczeństwa.
Gosia, spokojnie zdaj się na wszystkie zalecenia dr. Wilka, nie przejmuj się drobnymi niedyspozycjami. Potrzeba czasu, wyluzowania z atmosfery okołooperacyjnej.
Jeżeli jesteś zainteresowana. rehabilitacją w komfortowych warunkach szpitala uzdrowiskowego to daj znać, podpowiem co i jak. To oczywiście po uzgodnieniu z dr. Wilkim.
Pozdrawiam Zosia.
gość
16-10-2019, 08:34:09

Pomyliłam autorki postów:) Beatko, to do Ciebie kierowałam pytanie o chęć rehabilitacji uzdrowiskowej. Gosia musi jeszcze poczekać:)
U dr.Wilka nie ma szans na bardziej "inwazyjną " rehabilitację przed upływem pół roku. Prawdopodobnie po zdjęciu kołnierza dostaniesz zalecenie prostych ćwiczeń izometrycznych do samodzielnego wykonywania. Wojskowy w Busku wyznacza rehabilitację ok.6 miesięcy po wypisie, więc spokojnie się zmieścisz w restrykcjach dr. Wilka
Pacjenci szpitala wojskowego w Bydgoszczy zostają kierowani do 21WSUiR w Busku przez operatora przy wypisie. Jest taka możliwość i dla Ciebie ale skierowanie trzeba wysłać samodzielnie. Beatko, zaloguj się na forum to podam szczegóły na pw. Zosia
Początkująca
16-10-2019, 19:45:58

Zosiu jest mi strasznie miło czytać od Ciebie maila! nie sądziłam, że to możliwe. Oczywiście, że jestem zainteresowana dobrą rehabilitacją w fajnych warunkach. Bardzo Cię proszę o informacje .
Znam Twoje zdanie w sprawie powrotu do pracy przed całkowitym zrośnięciem sie w strefie implantów. Jednak liczę się z tym, że będę zmuszona wrócić po około 4 miesiącach. Czy w tej sytuacji też możliwe jest skorzystanie ze szpitala uzdrowiskowego np. po 6 miesiącach od operacji? Jak sądzisz Zosiu?
Pozdrawiam wszystkich . Spokojnej nocy.
Beata
Wtajemniczona
16-10-2019, 19:47:57

Wittaj Beata.
Od mojej operacji minęło 07-10 5 miesięcy. Jestem cały czas na zwolnieniu lekarskim pomimo udanej operacji i w miarę dobrej kondycji. Mam pracę siedzącą i najlepiej się czuję będąc w ruchu, krzątając się po domu, trochę popracuję na działeczce, jeżdżę do lasu i oczywiście rehabilitacja. Proces regeneracji jeszcze się nie zakończył a szyja to nie jedyny mój problem z kręgosłupem. Na wizycie kontrolnej, 3 m-ce po operacji prof. Harat powiedział mi że mogę już żyć "normalnie" nie zapominając że nadal mam chory kręgosłup z tym że obecnie nie widzi potrzeby inwazyjnych metod leczenie-rehabilitacja i rozwaga do końca życia. Co dalej będzie, czas pokaże.
Jestem już w takim wieku, że emerytura nie daleko więc mam nadzieję uda się uniknąć kolejnych operacji.
Co do ćwiczeń to te zalecenia ze szpitala rozpoczęłam w drugim tygodniu od wyjścia , ale te ppierwsze takie naprawdę mało obciążające i na leżąco. Pierwszą rehabilitację ambulatoryjną miałam ponad dwa miesiące od zabiegu, teraz jestem po trzech dwutygodniowych na kazdej po 3-4 zabiegi. Dodatkowo korzystałam z naturalnych metod leczenia-warto.
Serdeczne pozdrowienia dla obolałych szyjek
Wtajemniczona
16-10-2019, 19:56:38

Zosiu.
Będę wdzięczna jeżeli podeślesz mi swój nr tel. na priv.
Udanego pobytu w Busku życzę, szkoda że się miniemy. Nawet dzwoniłam w sprawie zmiany terminu ale nic z tego nie wyszło, była jakaś szansa gdyby ktoś zrezygnował w ostatniej chwili, ale nie nalegałam -niech wszystko biegnie swoim torem.
Wszystkiego dobrego, pozdrawiam.
Początkująca
16-10-2019, 20:08:20

Dzięki Lucynko za odpowiedź. Ja też mam ogromny apetyt na to, by nie było już więcej żadnych operacji. Postaram się zrobić wszystko w tej kwestii. Mam jeszcze wypuklinę, co do której dr. Wilk powiedział, że podejmie decyzję w trakcie operacji. Na razie uczę się funkcjonować w nowej rzeczywistości, czyli bogatsza o dwa implanty;). Zobaczymy co zaleci mi lekarz na kontroli pooperacyjnej. Myślę też już jak zmienić mogę mój sposób funkcjonowania, kiedy wrócę do pracy. Na razie nie mam pomysłów, ale się nie poddaję. Problem w tym, że odpowiadam za dużą firmę i obawiam się, że stres może być moim największym, codziennym wrogiem. Plus nie poddający się normalizacji, czas mojej pracy. Zobaczymy, jestem mimo wszystko optymistką. Mam bardzo fajne grono współpracowników. Beata
Forumowicz
18-10-2019, 18:09:56

Gość 2019-10-14 23:14:08
Ja juz po 30 min z glowa do dolu odczuwam ból i co chwile musze sie wyprostowac i pokrecic głową..
Ja niestety - też.
PS
Obecnie, aby nie było za różowo ..... dorwała mnie rwa kulszowa. Boli

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

ZOBACZ INNE DYSKUSJE

gość
Wynik TK??
Dzień dobry. Odebrałam dzisiaj wynik TK głowy. Opis jak niżej : Dostępne w badaniu struktury mózgowia i przestrzenie płynowe przedstawiają się typowo. AYMETRIA SZEROKOŚCI ROGÓW SKROBIOWYCH - PRAWY SZERSZY 7 MM. Układ komorowy mózgu nieposzerzony, bez cech przemieszczenia. Struktury kostne typowe. Moje pytanie - co oznacza ten fragment o asymetrii szerokości rogów? Czy to coś strasznego?
gość
Proszę o pomoc
Dzień dobry mam pytanie czy to jest swardzenie rosiane
Dziwne bóle głowy
Czesc! 2msc temu byłam na kontroli u ginekologa. Z wynikami krwi. Tam wyszła wysoka prolaktyna. Plus bóle głowy, problemy z oczami jakby ucisk i lekka mgła. Przez 3min tak mi się robi. W dodatku mrowienie/drętwienie lewej strony twarzy. Głowa boli mnie przedewszystkim na czubku ( ciemieniowej) ból nie jest ciągły.
gość
Uszkodzone nerwy w głowie
Dzień dobry, Czy aktualnie jest na forum osoba, która jak w tytule ma uszkodzone nerwy w głowie? Jak z taką chorobą radzicie sobie zawodowo jeśli jedyną realną pomocą sobie jest próba ochrony uszkodzonych nerwów przed wiatrem..? Pytam, bo nie rozstaje się z nakryciem głowy (jedynie w lato). Jeśli leki, zabiegi i operacje nie przynoszą trwałej ulgi a jedynie tymczasową to jak sobie radzicie?
Reklama:
Reklama:
Reklama: