Malenkaroxi,też byłam u prof podgorskiego,to samo mi mówił, pływanie i do znajomego fizjoterapeuta,podczas gdy 3 innych wskazywało operacje na cito,dziwny ten lekarz....miałam duży ucisk na rdzeń... Byłam u dok.Mandata i Barszcz,jest jeszcze dostępny.Wilk wszyscy w Warszawie nie duże kolejki i Baranowski w Konstancinie,zrób porządny Mri i jedź.

Bubu wiem że są możliwości operacji piersiowej nie inwazyjne jak są oczywiście wypukliny nie przepukliny

Ok, słabo sie znam.... Temat dla mnie nowy a tu większość bardzo obeznana. Powiedzcie czy jak jest ucisk na rdzeń w szyjnym to w ogole mozna podejmować fizjoterapie? Jestem z Poznania, ktoś moze kogos polecić? Trzymajcie sie prosto!

Witam Krokodyl a do kogo na 1 wizyte moj meil barbarachmielarska@wp.pl co nieco wyszczególnie a wszystkim dni bez bolu

Witam Krokodyl a do kogo na 1 wizyte moj meil barbarachmielarska@wp.pl co nieco wyszczególnie a wszystkim peryskopkom dni bez bolu ja w srode na onkologie radioterapia

Witam serdecznie wszystkie szyjki. Zawitałem w wasze szeregi z wiadomej przyczyny. Jestem nowicjuszem więc proszę o wyrozumiałość i cierpliwość jeśli będę nawijał coś co już dawno było na forum. Na początek wstawię wynik mojego MR szyjnego :
Zniesienie fizjologicznej lordozy szyjnej. Odwodnienie krażków mk c4-c7 z zachowaniem wysokości i osteofitami na przednich i tylno-bocznych krawędziach trzonów. Zmiany zwyrodnieniowe w Stawach mk Pogranicza c/Th. Na poziomach C5-C6-C7 tylna ściana worka uciśnięta przez wiązadła żółte. Na poziomie C4-C5 worek modelowany przez nieco uwypuklony pierścień włóknisty. Na poziomie w C5-C6 worek oponowy uciśniety przez szeroką centralną protruzję i boczne osteofity, zniesiona rezerwa płynowa przedrdzeniowa, zwężone otwory mk z możliwym uciskiem na korzenie. Wymiar A-P worka 8,5 mm -stenoza. Rdzeń kręgowy w widocznym zakresie o prawidłowym sygnale. Szpik widocznych kręgów bez ognisk patologicznych. Nieco poszerzony zbiornik Wielki móżdzku - megacisterna magna - wariant rozwojowy.
Byłem u neurochirurga i zapisany jestem na planową operację czyli jakieś do 2 lat czekania. Zaniepokoił mnie fakt że lekarz po obejrzeniu MR stwierdził że musiał być rozkalibrowany MR bo jest słaba czytelność i nie widać czy protruzja jest z pęknięciem pierścienia włóknistego i wysunięciem się jądra miażdżystego poza obrys krążka międzykręgowego. Z tego powodu że jest centralnie uciskająca rdzeń i nie widać przerwania nie mógł dokładnie stwierdzić jaki jest obecny stan. Czuję się coraz gorzej. ucisk powoduje ostry ból tyłu głowy, drętwienie od łokci aż do palców dłoni. W uszach nie mam jakiegoś szumu ale jakby skwierczenie. Olfen czy sirdalud nie działa, nie ma żadnej reakcji. Przykurcze i ból głowy trwa bez przerwy od jakiegoś tygodnia. Poradźcie kochani... co robić?

Dobry wieczór!!
Procentowa - dziękuję za maila :) I powodzenia na onkologii!!! :)
Nie wiem do kogo idę na wizytę - zapisałem się po prostu do poradni neurochirurgicznej w szpitalu górniczym... Ale wcześniej dzwoniłem do Pieniążka... Koleżanka, która trochę siedzi w temacie bardzo właśnie go poleca, bo podobno ma jakiś patent na te operacje, że z całego świata neurochirurdzy przyjeżdżają się do niego uczyć... na razie jutro zaczynam TENS'y i planuję zobaczyć co mi Salveo z Górników zaproponuje - wg. informacji na ich stronie są w stanie dobrać np. zestaw ćwiczeń i zabiegów indywidualnie do przypadku, bo mój neurolog to trochę błądzi we mgle z tymi zabiegami... Za tydzień jedziemy na ferie - trochę sie boję czy dam radę prowadzić 400 km (żona nie ma prawka) - na razie kupiłem do auta poduszkę lędźwiową i kołnierzyk z gąbki na szyję, ech...
Piniutek - a skąd jesteś? Pytam, bo siostra koleżanki ma skierowanie na operację szyi po tzw. "smagnięciu biczem" i zapisała się na zabieg w Piekarach Śląskich w urazówce - podobno będzie czekać "tylko" rok :/ http://www.urazowka.piekary.pl/oddzial4.htm
Pozdrawiam serdecznie wszystkich!!!

Witam wszystkich
Bubu 81 ja jestem z okolic poznania....tez mam ucisk na rdzen i chodze na fizjoterapie...do neurochirurga na prywatnie jezdze do Poznania -lekarz polecany....a byles/as juz u jakiegos neurochirurga?

Hej Goska89, mi wlasnie powiedziano ze w Poznaniu nikogo dobrego od szyjnego nie ma :( a Ty do kogo chodzisz? Byłam na wizycie u dr Andrychowskiego w Warszawie i za tydzień znowu jadę... Jestem zagubiona bo narazie nie mogę fizjoterapii, chyba dlatego ze to w miarę świeża sprawa.