Cześć, jestem kolejną zmasakrowaną szyją :( mam dyskopatię c5c6 modelowanie rdzenia ok 3 mm i ucisk na lewy korzeń nerwowy. Objawy trochę ustały ale myślę, że operacja mnie nie ominie. Byłam na wizycie u dr Andrychowskiego w Warszawie i myślę, że jeśli będzie trzeba to poddam się operacji u niego-bardzo miły człowiek, jak sądzę dobry lekarz. Czy ktoś oprócz Kasiek.84 też się u niego operował? Druga sprawa to przeciążenie więzadeł w odc piersiowym, widziałam, że ktoś tu o to pytał. Mi niestety nie pomogła blokada u ortopedy, także zostają tabletki i żele przeciwzapalne, a jeśli ktoś zna lepszy sposób na regenerację więzadeł kręgosłupowych niech proszę da znać :) Pozdrawiam Was