Reklama:

DYSKOPATIA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO A OPERACJA (29022)

Forum: Dyskopatia kręgosłupa

Wtajemniczona
18-07-2014, 21:36:56

Tomwro,
z posiadanych przez mnie informacji wynika, ze implant trochę sie przemieszcza po zabiegu, znajduje swoje miejsce w szyi. dopóki nie ma niepokojących neurologicznych objawów keine Panik :) pobolewania w szyi to raczej norma. trza się do nich przyzwyczaić. nie lubie ;(
na rowerze wciąż nie moge jeździć. po krótkiej chwili pojawia się pieczenie w obu rękach.
dobrej nocy wszystkim szyjkom :):):)
1. Wypadek 02.2009. długa rehabilitacja. 2. Zabieg 14.11.2013 (dyscektomia c5/c6, stabilizacja przestrzeni PEEK Cornestrone) 3. Zabieg 30.05.2014 (odbarczenie pośrednie ze spondylodezą międzystawową na c5/c6 Providence Dtrax)
gość
18-07-2014, 21:43:05

Czes Szyjki
Mam pytanie bo wizyta u doktore dopiero w poniedzialek a tak jak pisalam wczesniej zaczelo krecic mi sie w glowie do tego doszlo ze jak kicham i czesto jak przelykam sline to mam wrazenie ze oddtykaja mi sie uszy/ jak po locie samolotem/ do tego mam wrazenie ze od srodka w glowie rozpycha cisnienie...cholercia nie wiem jak to nazwac ...takie dziwne uczucie . Nie ukrywam ze sie mocno martwie i tak jak Tomwro tez mam sztywny i bolesny kark. dodam ze jestem 4 miesiace /prawie/ po operacji. na pooperacyjnym rtg wszystko bylo ok . Tez mysle zeby poprosic o skierowanie na mri ponowne / tez 100% platne ale....
Usciski
Dorota
Życie jest łatwiejsze niż się wydaje. Wystarczy godzić się z tym, co jest nie do przyjęcia, obywać się bez tego, co niezbędne i znosić rzeczy nie do zniesienia.
gość
18-07-2014, 21:46:09

Jak dodawalo moja odpowiedz widze ze Szyjka napisala
Niepokojace objawy tzn????? Czy te moje juz sa niepokojace czy z lekka panik atak
Kurcze i na stare lata przyszlo mi sie cackac ze soba ...ehhh
Życie jest łatwiejsze niż się wydaje. Wystarczy godzić się z tym, co jest nie do przyjęcia, obywać się bez tego, co niezbędne i znosić rzeczy nie do zniesienia.
Wtajemniczona
18-07-2014, 21:48:23

Dorota,
objawy najlepiej skonsultowac z dokiem. zawroty głowy świadczą o wielu schorzeniach. tez o niestabilności. jak masz usztywniony poziom to nie powinno ich byc, jeśli wiążesz je z operacją. sztywny kark i jego ból to codzienność. szukaj manualnego terapeuty, ćwicz. neurochirurg niekoniecznie musi Ci na to pomóc.on "tylko" operuje. a jak u Ciebie nerwy? bo to, co piszesz, tez może byc nerwicowe niestety. nie mądrzę się, przerabiałam na sobie :):):)
1. Wypadek 02.2009. długa rehabilitacja. 2. Zabieg 14.11.2013 (dyscektomia c5/c6, stabilizacja przestrzeni PEEK Cornestrone) 3. Zabieg 30.05.2014 (odbarczenie pośrednie ze spondylodezą międzystawową na c5/c6 Providence Dtrax)
gość
18-07-2014, 22:02:59

Szyjka74 dziekuje za odpowiedz. Z nerwami ok ja tam niespotykanie spokojny czlowiek do czasu rzecz jasna..
ja mam staly implant , z blacha przykrecona na amen to chyba sie nie przemiescil???
nawet teraz jem kanapke i co chwila odtyka mi uszka...
No zobacze co dr w poniedzialek rzeknie
Zdam relacje rzecz jasna
Dzieki Szyjko jeszcze raz
Życie jest łatwiejsze niż się wydaje. Wystarczy godzić się z tym, co jest nie do przyjęcia, obywać się bez tego, co niezbędne i znosić rzeczy nie do zniesienia.
gość
18-07-2014, 22:13:56

Kurcze skleroza. Dodam jeszcze ze u mnie ,,sprawa,, z szyjka zaczela sie wlasnie od zawrotow glowy. Leczyli na blednik, sprawdzali laryngolog, okulista wreszcie dotarlam do neurologa i ...dalej wiadomo.
Po oeracji wszystko minelo no i teraz jak bumerang abarot to samo dlatego sie lekko mowiac niepokoje
D.
Życie jest łatwiejsze niż się wydaje. Wystarczy godzić się z tym, co jest nie do przyjęcia, obywać się bez tego, co niezbędne i znosić rzeczy nie do zniesienia.
Forumowicz
19-07-2014, 15:20:07

Cześć PERYSKOPKI .Właśnie wróciłem z nad jeziora po stronie niemieckiej no i czytam.......ASIA jak ten rower nie będzie miał amortyzatora w ciedzeniu to nie problem mozna zamówić osobno,a do tego momentu polecam nakładkę żelową tez zdaje egzamin.poza tym swój znalazłem w komisie lata temu w komisie ,a reszte usprawniłem/naśladowałem sąsiadów zza miedzy/.Poza tym to dziwne co piszecie o implantach co "wędrują".po 6 lub po 9 miesiącach powinny sie osadzić na swoich miejscach.u mnie dotychczas bez zmian,ale za 3 miesiące kątrola myślę ,że potwierdzi mój stan.Co do drętwienia rąk to moje dlonie szczególnie prawa drętwieje po 6-8 km.Troche pomacham i jest dobrze.A dzisiaj poraz pierwszy popływałem żabka i to ostro w poprzek jeziora-no i gitara......klawo jest.....pozdrawiam...i optymizmu jak i udanych konsultacji.....teraz czas do pracy........
piotr19 C-5/C-6,C-6/C7,implanty ;Peek Prevail stabilizacja C-5-C6-C7,4 śróby operacja;13.11.2012.
Wtajemniczona
19-07-2014, 19:25:29

Hej Szyjki wróciłam cała i zdrowa. Ponad 6000 km za mną, kilka nocy w namiocie i mały trekking po górach:) Czasami trzeba było wspierać się przeciwbólowymi, ale warto było.
Dorota spróbuj akupunktury, u mnie zadziałała.:)
Ania artroplastyka C5-C6 grudzień 2013 implant ruchomy M 6
Początkująca
20-07-2014, 10:31:49

czesc wszystkim szyjkom.u mnie po czterech miesiacach tak jak u Was.czyli jak oszczedzam sie to jest super.ale jak popracuje to sztywnosc karku pojawia sie.jestem jeszcze na chorobowym jutro wizyta w por. neuro.poszlam prywatnie do rechabilitanta ktory na neurochirurgii pracuje i dal mi zestaw cwiczen i jest duzo lepiej.tylko najgorzej cwiczyc co dwie godziny.ale staram sie.pozdrawiam Was wszystkich z upalnej opolszczyzny.
**************
Forumowiczka
20-07-2014, 12:48:44

Witajcie, cześć Piotr. Samo siodełko w moim nowym nabytku już jest jakieś takie inne - miękkie, też pracuje przy drganiach, ale ja i tak dokupię amortyzator - tak na wszelki wypadek. Ten co jest juz przy kierownicy w czasie jazdy po dziurach ugina się nawet i na prawie 2 cm - z tego co widzę z daleka jak na niego patrzę.
W sumie rower jest jako dodatek, żebym mogła gdzieś z mężem pojechać, bo głównie teraz chodzę. Szybko chodzę. To jest bezpieczne i dla kręgosłupa i dla moich oczu (z ich powodu też muszę uważać na wstrząsy). Juz raz osiągnęłam średnią 7 km/h (chodzę około godziny), teraz próbuję to przebić, ale nie jest łatwo, musiałabym zacząć biec a tego mi nie wolno..
Jak sie zacznie rok szkolny i wrócą obowiązki bycia kierowcą swoich dzieci (nie mieszkam w centrum) to i czasu juz nie będzie żeby o sobie myślec, więc musze teraz ten luz wykorzystać na maksa.
Pozdrowienia dla szyjek - ani dyskopatia, ani implant - to nie jest koniec świata. Głowa do góry.
pa
Asia

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: