Pytanie z innej beczki: co sądzicie o nieinwazyjnej metodzie leczenia schorzeń zwyrodnieniowych oraz innych chorob i urazów układu mięśniowo-szkieletowego?

Gula w gardle może mieć charakter nerwicowy. To skurcz mięśni wokół przełyku, jak twierdzi mój lekarz. Ja taką miewam. Zawsze gdy dowiem się czegoś nowego złego o swoim kręgosłupie ;) Zdarzała się i przed i także długo po operacji.

Najlepsze co usłyszałam od mojego neurochirurga i co mnie niesamowicie uspokoiło oraz dało wiarę, że będzie dobrze.
Że to bardzo dobry znak, że się boję.
Że strach w takiej sytuacji jest bardzo pomocny.
Paradoksalnie więc - bój się Agula! :)
Będzie dobrze.

Gula w gardle może mieć charakter nerwicowy. To skurcz mięśni wokół przełyku, jak twierdzi mój lekarz. Ja taką miewam. Zawsze gdy dowiem się czegoś nowego złego o swoim kręgosłupie ;) Zdarzała się i przed i także długo po operacji.

Witam wszystkich POOBIJANYCH.Na zachodzie bez zmian na gorsze .I jak to mówia na mostku "cała naprzód".Dużo czytania ale warto sobie przypomnieć informacje dot stopnia niepełnosprawności.W moim przypadku sie niestarałem.Moze strach co do mojego pracodawcy.Teraz jednak przyda się żonie-Dzieki Dziewczyny..........Agula6-co do tego szczepienia to udalo mi sie wziaść tylko 2 na trzecią braklo czasu.Są szpitale gdzie tego wymagaja a są też gdzie nie.W jednym masz szczęście ty nie czekasz--to jest najgorsze.Zaufaj operatorowi,może jak ci zrobia ten jeden poziom na który masz ucisk to przestanie boleć a i cała reszta będzie lepiej funkcjonować.U mnie po operacji pionizowanie na 2 dzie i do toalety samemu...prawie biegusiem....bo było 2,5 metra od łóżka....Trzymaj się no i PERYSKOP do góry...piotr.

Kochani, dziękuję Wam bardzo:) dodajecie mi otuchy i co do operacji i co do siusiania. Mi został tydzień więc jeśli już to starczyłoby czasu tylko na 1 raz, czy to coś da? jak myślicie? mogłabym podskoczyć do szpitala i się zaszczepić. Rano spróbuję zadzwonić gdzieś i się podpytać.

Do -agula6
Dowiedz się czy tam gdzie będziesz operowana wymagane są szczepienia.
W Nowej Soli były zbyteczne!
Odczucia przed zabiegiem są rożne-mąż czekał na zabieg /mielopatia szyjna/ a ja szalałam na forum i zadałam pytanie -jak to przeżyć? Odpowiedź uzyskałam szybką, przeżyjesz i ty i on i to dodało mi siły.
Życzę Ci wiary i optymizmu głowa do góry ,na ile ją możesz unieść będzie Ok!!!!

Witam u mnie dzisiaj za to fatalnie,strasznie boli ale dużo niżej pod łopatką,siedzę i się tak zastanawiam może to piersiowy siedzi,ledwo ręką sięgam jak uciskam to boli dużo niżej niż jest c7 .Znalazłem teraz opracowanie gdzie pisze że od piersiowego też są bóle kończyn górnych i szyi i na odwrót.Zrobiłem ćwiczenie tzw koci grzbiet i zaraz rwie pod łopatką.Siedzę i dalej myślę czemu mi rwie tylko mały kawałek tricepsa?Z tego co czytam dużo tu osób miało ból aż do palców całej łapki.Na dermatorze wychodzi że za ból z tyłu reki bardziej w lewo jest odpowiedzialny Th1.

Agula6... z tego co mi mówiono- pierwsza dawka, po miesiącu druga, a trzecia w ciągu 6 m-cy, ale już po zabiegu. Ja miałam te szczepienia sprzed kilku lat, później robiłam takie"przypominające", ale mój operator poleiłl jeszcze badanie na przeciwciała, żeby się upewnić, że nie potrzebuję kolejnej dawki.

Dino ja się kiedyś też fascynowałam dermatomami ale poza dłonią, gdzie jeszcze jakieś zależności można EWENTUALNIE znaleźć, reszta jest mocno zawodna.
Te obszary w praktyce są unerwiane nie przez jeden tylko przez kilka nerwów czuciowych i sygnały sobie błądzą jak chcą. Poza tym zobacz sobie splot ramienny w powiększeniu na jakimś obrazku google - tam się nerwy ze sobą łączą i przeplatają.
Mnie się jedynie troszkę potwierdzał palec w dłoni - poza tym bóle latały sobie gdzie chciały- codziennie coś innego.
Stały ból przy zginaniu głowy miałam pod pachą - a to niby TH1, a operowane miałam C6-C7. odcinek C7-TH1 mam zdrowy.
Jak dla mnie dermatomy to jedynie mała wskazówka co się ewentualnie może dziać ale niestety jest ona bardzo bardzo zawodna - nie oceniaj się na podstawie tego obrazka.
Asia