Aneto może mamę powinien obejrzeć lekarz? I wtedy powie czy przestanie boleć...Wiesz to nie jest takie proste chyba nikt tu nie może "wyrokować", nie znamy twojej mamy, nie wiemy jakie inne problemy ma w tej szyi, podejrzewam, że nie ma 40 lat i ma juz zwyczajnie zmiany zaawansowane także z uwagi na upływające lata. To wszystko ma znaczenie. Proponuję zwyczajnie wizytę u lekarza i fizjoterapeuty, który być może pomoże trochę w bólu i nauczy mamę właściwych ćwiczeń, zachowywania odpowiedniej pozycji podczas chodzenia, siedzenia, spania itd. to wszystko może mieć znaczenie na przeciążenia układu ruchu, to raczej złożone i nie proste sprawy ;) To możesz dla mamy zrobić. Poza tym jeśli mama chodzi od np. 8.00 rano do 17.00 to nie za dobrze może to dla niej...Lepiej żeby pochodziła 2 godz. a potem poleżała...jeśli wykonuje codzienne czynności i czuje się źle, to należy ją odciążyć od tych codziennych czynności i zobaczyć czy to nie te zwykłe czynności nasilają dolegliwości bo może tak być i już będziecie w domu ;) Dajcie jej kilka dni wolnego od wszelkich czynności i obserwujcie, niech tylko leży i spaceruje, leży itd. Szyja najprawdopodobniej boli ją przez przeciążone mięśnie, ale jeśli po odpoczynku to nie mija, np. po 2 dniach nic nie robienia nie będzie poprawy to warto udać się do lekarza czy fizjoterapeuty.
Powodzenia
Agula mi powiedziano, że 1 dawka chroni i bezpośrednio przed operacją wystarczy, zaszczepiłam się też :) odwagi :)