Reklama:

DYSKOPATIA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO A OPERACJA (29017)

Forum: Dyskopatia kręgosłupa

Początkująca
07-11-2013, 12:30:27

margokaw,
faktycznie to nie boli, tylko trochę przeszkadza jak się dotyka. Staram się nie dotykać, ale sama wiesz, jak to ręka sama leci żeby sprawdzić, czy dalej jest tak samo.
andrea,
dzięki za trochę słońca, bo niestety u mnie jest strasznie pochmurno i pewnie za chwilę będzie padać.
szyjko,
nie bój się operacji, zobaczysz, ze wszystko będzie dobrze. najważniejsze dobre nastawienie. ja już jestem teraz mądra, bo jestem dwa tygodnie po, a też się bałam, choć tylko tutaj o tym mówiłam, bo w domu to raczej udawałam twardzielkę, a na tym forum to wszyscy przechodzą to samo i można trochę się otworzyć i ponarzekać. Zobaczysz, będzie dobrze. Pewnie, ze na początku trochę boli, ale z czasem przechodzi.
Pozdrawiam wszystkich. Małgosia
Początkująca
07-11-2013, 21:31:24

witam wszystkie szyjki :)
i po wizycie u neurochirurga...
wcale nie jestem mądrzejsza... ba! chyba zgłupiałam do reszty... przy oglądaniu zdjęcia rtg doktor miał niezbyt ciekawą minę... zapytał, czy miałam robiony rezonans przed... ja- nie... on- to trzeba zrobić...
Dowiedziałam się, że być może moje dolegliwości są spowodowane uciskiem na wyższych poziomach(!), czyli od C4-6... dodam tylko,że po operacji moje bóle barków się nasiliły... jedyne czego się pozbyłam, to drętwienie rąk...
Od jutra zaczynam rehabilitację stacjonarną, więc na rezonans mogę iśc dopiero po jej zakończeniu, czyli za jakiś miesiac...
i znów niepewność...
ale nadzieja zawsze jest ;)
dobrej i bezbolesnej nocy życzę :)
oraz dobrze przespanej, bo mnie bezsenność męczy
operacja: 30.10.13; discektomia C6/C7 ze stabilizacją międzytrzonową LFC 5mm peek
Forumowicz
07-11-2013, 21:58:38

Dobry wieczór wszystkim PERYSKOPKOM.Jestem poo pracy dzisiaj to 6 karetek które przewiezlismy z wyspy na wyspę.Udalo sie w tym rozlegly zawał u 66 latka.Co do rosnących miesni piwnych to mam tak 10 kg od nic nierobienia no i walcze z tym do dzis.--i to cieżko mi idzie...
Co do słońca to na wyspie było no i deszcz no i mgła i tak w kolo macieju to uroki zycia na wyspie........ Ztym 100% w pracy to troche przesada bo mozna sobie pogorszyc swój stan.....piotr peryskop do góry ....pozdrawi
am .....piotr...
piotr19 C-5/C-6,C-6/C7,implanty ;Peek Prevail stabilizacja C-5-C6-C7,4 śróby operacja;13.11.2012.
Wtajemniczony
08-11-2013, 10:12:03

WITAM WSZYSTKICH
Z zapłakanego mazowsza pada od wczoraj i nawet nie można iść na spacer Mam pytanko jestem 27 dni po i chciałbym zacząc cwiczyć ale niewiem co moge,czu można rowerek,orbitrek
andrea43 Operacja 12-10-2013 Z dojścia przedniego discectomiaC5-C6.Stabilizacja międzytrzonowa Signus Rabea PEEK 7 x12x14mm kątowy,operator dr.Skrzyński
Początkująca
08-11-2013, 12:16:57

Hej, a ja witam wszystkich ze słonecznego Podkarpacia.
anddrea, myślę, że na ćwiczenia i to rowerka to jeszcze za wcześnie. Ja dostałam ze szpitala zestaw ćwiczeń, które powinnam wykonywać trzy razy dziennie, ale są to bardzo proste ćwiczenia rąk, czyli siedząc powinnam zginać i rozginać dłonie, ściskać w pięść, kręcić w jedną i drugą stronę, podnosić i opuszczać barki, machać rękoma dotykając dłońmi barków i to na razie tyle.Chodzi przede wszystkim o wzmocnienie mięśni szyi i barków, ale to u mnie, a jak wiesz co kraj to obyczaj, najlepiej spytać lekarza, który cię operował, co możesz robić. Nie wiem, czy miałeś już kontrolną wizytę, jeżeli nie to raczej poczekaj. Pozdrawiam Małgosia.
gość
08-11-2013, 12:41:11

Witam, też tak myślę że lepiej nie robić nic bez konsultacji z lekarzem.Czasem lepiej drobnymi kroczkami dojść do celu, niż przedobrzyć ;) , jesteś już po więc na wiosnę będziesz jak nowo narodzony :), a te zimowe miesiące poświęć na odpoczynek i rehabilitację, ale pod okiem lekarza :)
Wtajemniczony
08-11-2013, 12:55:05

Jak jeszcze trochę tak posiedzę to kopta dostanę
andrea43 Operacja 12-10-2013 Z dojścia przedniego discectomiaC5-C6.Stabilizacja międzytrzonowa Signus Rabea PEEK 7 x12x14mm kątowy,operator dr.Skrzyński
Początkująca
08-11-2013, 13:13:51

Myślę, że żadnego kopta nie dostaniesz, a pomyśl co lepsze, czy teraz trochę pouważać i na wiosnę być jak nowo narodzony, wyjąć rower z piwnicy i pojeździć (ja tak zamierzam), czy teraz trochę bardziej poforsować i na wiosnę mieć nową operację, bo tak się może zdarzyć. Wybór należy do ciebie. Pozdrawiam. Małgosia
Początkująca
08-11-2013, 14:13:30

Andrea tak jak pisze Małgosia ja też miałam zalecone przez rehabilitanta takie proste ćwiczenia.Nie trzeba forsować się po operacji, bo można sobie zaszkodzić, na wszystko przyjdzie odpowiedni czas,rehabilitację miałam zleconą dopiero po pół roku od operacji.Mam już trochę doświadczenia, bo przeszłam już trzy operacje kręgosłupa szyjnego,także z rowerem wstrzymaj się do wiosny. Pozdrawiam .
Malgos operacja 2008 poziom C5/C6 i C6/C7 operacja 2010 poziom C3/C4 operacja 2013 poziom C4/C5
Początkująca
08-11-2013, 15:51:50

Witam wszystkich. Jestem ponad tydzien po operacji wstawienia implantu dysku w odcinku szyjnym C5-C6.
Niestety tak jak mnie zapewniano, bole i odretwienie lewej reki od razu nie ustapily. Wrecz przeciwnie. Po paru dniach zaczela bolec mnie rowniez prawa reka, w ktorej to dodatkowo mam ograniczony zasieg ruchu (trudno jest mi samej np. spiac wlosy, musze sie bardzo przy tym wysilic), ponadto u lewej reki odretwienie pojawilo sie na wiekszym obszarze niz bylo przed operacja, a przy wykonywaniu pewnych ruchow kluje mnie dlon i w przedramieniu. Plecy i szyja zaczynaja mnie bolec, gdy zbyt dlugo leze -przewaznie rano budze sie z bolu. W szyi, kladac sie w pewnych pozycjach czuje jakby mnie cos uwieralo, przeszkadzalo.
No i teraz pytanie: czy ktos z Was po operacji tego odcinka mial podobnie? Czy jest nadzieja, ze to ustapi? Mowiac lekarzom o tym, ze nadal mnie boli stierdzili ze tak moze byc przez jakis czas po operacji, ale jak dlugo? I czy to normalne, ze zaczela bolec mnie takze prawa reka?
Ponadto, nie dostalam zadnych zalecen rehabilitacyjnych. Do trzech miesiecy mam niewykonywac, zadnych cwiczen, chyba ze po 3 miesiacach okaze sie, ze jednak jest cos nie tak. Powiedziano mi rowniez, ze nie mam nosic kolnierza i jest on zbedny, a na codzien mam sie zachowywac i funkcjonowac normalnie.
Za miesiac konsultacja, byc moze panikuje i to normalne po operacji, ze jakis czas boli. Jednak slyszy sie i czytam na roznych forach, ze po operacji bol ustepuje, wiec zastanawia mnie to...
Jesli ktos moze posluzyc rada i podzielic sie wlasnymi doswiadczeniami, bede bardzo wdzieczna...
Z gory dziekuje, pozdrawiam;)
M.

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: