Reklama:

DYSKOPATIA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO A OPERACJA (29021)

Forum: Dyskopatia kręgosłupa

Początkująca
04-11-2013, 15:33:13

Andrea a cóz to za minka?
Grazik L. grazik1312@wp.pl 6.09.2013 mikrodiscektomia C5/C6 C6/C7 stabilizacja międzytrzonowa peek. operator-dr.Jagielski
Wtajemniczony
04-11-2013, 17:35:27

Witam,
Przed operacją cały czas bylem na zastrzykach przeciwbólowych,dretwiała mi lewa ręka i bark.
Operowany byłem w Łomzy12-10-2013 przez dr.Skrzyńskiego(z dojścia przedniego discectomia C5-C6,stabilizacja międzytrzonowa implant -Signus Rabea PEEK 7x12x14mm katowy).Po operacji obudziłem sie bez tych dolegliwości,zostałem wypisany w czwartej dobie po operacji,najgorsza była podróż do domu(W-wy)samochodem:( Przez tydzień nic mnie nie bolało więc postanowiłem odstawić leki przeciwbólowe,ale wytrzymałem tylko jeden dzień.Lekarz rodzinny powiedział ,aby powoli zmniejszać dawkę,a to że boli to normalne po takiej operacji.Nadmieniam że ból ,który sie utrzymuje jest inny niż ten z przed operacji.Teraz odczuwam jakby ktoś od szyi do barku wbijał mi igłę,dodatkowy dyskomfort to kołnierz którego nie mogę zdejmować jeszcze przez 3 tygodnie-masakraMimo tych dolegliwości cieszę się ,że zdecydowałem sie na operację ,żałuję tylko,że tak późno-w styczniu leżałem w szpitalu na szaserów i odmówiłem operacji.Wiem ze swojego doświadczenia ,że jest to trudna decyzja,duży strach i niepewność o przyszłość,ale jest to jedyna słuszna decyzjaGłowa do góry,a będzie dobrzePozdrawiam wszystkich przed i po.
Początkująca
04-11-2013, 18:52:40

Andrea będzie dobrze....widzę że co lekarz to inna opinia a może to ....poprostu każda operacja jest inna.Chodzi mi w tej chwili o noszenie kołnierza.Ja nosiłam tylko wtedy gdy wychodziłam z domu...jechałam autobusem ale tylko przez 1.5 miesiąca.Andrea nie mów mi tylko że Ty sam prowadziłeś auto w drodze do domku?
Ciekawe jak tam Spinka sobie radzi w sanatorium...
Grazik L. grazik1312@wp.pl 6.09.2013 mikrodiscektomia C5/C6 C6/C7 stabilizacja międzytrzonowa peek. operator-dr.Jagielski
gość
04-11-2013, 20:05:29

piotr19 2013-10-30 16:44:22 Becia1968 masz rację to by zakrawało na szaleństwo twoja praca w takim sklepie.Poza tym jak Ty byś pracowała.Tam trzeba dzwigać i to niezłe ciężary.L-4 kończysz,a z zus-u masz mozliwość na turnus rechabilitacyjny/nie pamiętam czy byłaś/.Musisz uważać na siebie...piotr...
piotr19 z ZUS-u nie byłam na turnusie rehabilitacyjnym,byłam w marcu przed operacją w sanatorium z NFZ.Więc mam nadzieje że pojadę z ZUZ-u chciałabym z mężem jemu też by się przydało,muszę się tylko dowiedzieć jak to załatwić żebyśmy razem pojechali.Pozdrawiam Wszystkich
Operacja 12.08 ,implanty C-5 C-6 stabilizacja przednia LFC Boże, użycz mi pogody ducha, abym godził się z tym, czego nie mogę zmienić, odwagi, abym zmieniał to, co mogę zmienić, i mądrości, abym odróżniał jedno od drugiego. Becia
Wtajemniczony
04-11-2013, 20:26:40

Grazik ,niewiem od czego to zależy ,mi lekarz zalecił nie zdejmować go wogóle przez 6 tygodni ,rozstaję się z nim tylko do mycia,mam go serdecznie dosyć,a do domku wiozla mnie żona,ale nasze polskie drogi są jak ser szwajcarski
a może macie jakiś sposób jak radzić sobie z dyskom***m kołnierza
andrea43 Operacja 12-10-2013 Z dojścia przedniego discectomiaC5-C6.Stabilizacja międzytrzonowa Signus Rabea PEEK 7 x12x14mm kątowy,operator dr.Skrzyński
Początkująca
04-11-2013, 21:33:13

Asiu, buraczku, dziekuję za to, co napisałąś, bo dzięki temu moja nadzieja urosła...czekam na opinię specjalisty.
Chyba co szpital, to obyczaj,a operator ma inną technikę... ja mam cięcie poziome, moja sąsiadka z sali pionowe... byłam operowana w Bydgoszczy i nie miałam zaleconego kołnierza, co najwyżej "do podróży", podobnie jak Grazik.
Dzisiaj po 5 tygodniach odpadł mi supeł- szew rozpuszczalny ;), ból jeszcze nie odpuszcza, ale zrobiłam fotkę rtg mojej szyjki, jutro odbiór, a w czwartek spotkanie z operatorem :)
dobrej i bezbolesnej nocki wszystkim szyjkom :)
operacja: 30.10.13; discektomia C6C7 ze stabilizacją międzytrzonową LFC 5mm peek
Początkująca
04-11-2013, 21:51:25

Noszenie kołnierza zależy od operacji, czyli co i jak jest operowane (mówię cały czas o szyi). Ja byłam operowana 10 dni temu, na szóstą dobę wyszłam ze szpitala, a kołnierz muszę nosić cały miesiąc i zdejmuję go też tylko do mycia, ale w tym samym czasie był operowany kolega, który w ogóle nie ma nosić kołnierza, chyba że tylko w czasie podróży i jak gdzieś dłużej wychodzi z domu.
Andrea, nie wiem jak ty, ale ja przyzwyczaiłam się szybko do kołnierza, może masz po prostu źle dobrany, bo są różne rozmiary. Węższe i szersze. Ja w domu mam trzy różne kołnierze i wiem, że dużo zależy od dobrego dopasowania.
Mnie teraz po operacji bolą przede wszystkim plecy i ramiona, ale myślę, że to przez to że są bardzo napięte mięśnie i mam nadzieję, że z czasem to przejdzie, a tabletki przeciwbólowe to biorę tylko wtedy jak już naprawdę boli.
Chciałam się tylko jeszcze zapytać tych wszystkich "po", czy też czy też czuliście, że wasza szyja jest jakby zdrętwiała??? W miejscu cięcia i powyżej mam wrażenie, że jest zdrętwiała, tak jak czasami u dentysty kiedy dadzą nam lek znieczulający, to potem nie czuje się przez dłuższy czas warg. ja tak nie czuję szyi. Jak dotykam to miejsce to tak jakby było jeszcze znieczulone. Pozdrawiam wszystkich. Małgosia
Początkująca
04-11-2013, 22:20:07

buraczek 2013-10-31 11:50:44 Cewnika nie zakładają, ale faktycznie często zdarza się po operacjach, że pacjenci po prostu nie potrafią wywołać parcia na pęcherz.
Niestety, jest tak, że jak się nie można wysiusiać to ten cewnik jednak zakładają, ale nie jest to nic strasznego. Moje dwie koleżanki z jednego pokoju szpitalnego miały założony cewnik i dzięki temu nie cierpiały w nocy i mogły ją przespać spokojnie. Rano przyszła pielęgniarka i wyjęła cewnik i potem już nie było żadnych problemów.
Początkująca
05-11-2013, 11:06:46

Witam ponownie szyjkowe grono.
Jestem po operacji 19 dni, miałam robione nukleotomie C5-C6, C6-C7 ze stabilizacją i spondylodezą międzytrzonową ACIF -implanty tytanowe i polimerowe firmy coLigne AG w szpialu urazowym w Piekarach Śląskich.Czuję się bardzo dobrze, ustąpiły całkowicie (jak na razie i myślę że tak zostanie) drętwienia rąk , ból w klatce piersiowej, głowy i ból między łopatkami . Wieczorem pobolewa prawa łopatka i na noc biorę tabletkę przeciwbólową wtedy przesypiam całą noc.Kilka dni po operacji utrzymywało się takie napięcie w szyji i lekki ból ale to pewnie jak ktoś pisał ustawiał się kręgosłup.Lepiej się czuje jak spaceruje, leżec za długo nie lubię bo odzywa się zaraz lędziwiowy w którym też mam duże zmiany, więc tak na przemiam leżę , spaceruję.W szpitalu byłam 6 dni, pionizacja i spacer na drugi dzień po operacji ,basen nie taki straszny można przeżyc, nic nie boli, kroplówki działają.Bałam się bardzo jak chyba każdy z nas ale nie żałuję ,myślę że taraz będzie tylko lepiej.
Pozdrawiam wszystkich.
gość
05-11-2013, 12:56:47

Witam wszystkich przed i po, tych po muszę pocieszyć że każda operacja powoduje jakieś dolegliwości, jestem po dwóch ( jeszcze nie kręgosłupa) i czekam na trzecią szyjki. Muszę stwierdzić że czas rozwiązuje wszystkie dolegliwości, więc każdy dzień działa na waszą korzyść :) Mam też takie pytanie: czy płytka MR musi się otworzyć na każdym komputerze ? Poprzedni sprzed dwóch lat mogę otworzyć a biezący nie.Opis radiologa który otrzymałam PO TRZECH TYGODNIACH ! jest bardzo lakoniczny, mam obawy czy ta płytka otworzy się na cudem zdobytej wizycie u neurochirurga.Zupełnie nie polecam STAR MEDICI Gorzów wlkp. Strata czasu pieniędzy i nerwów.Na moje tel. upominające się o wynik usłyszałam kłamstwa że został wysłany,poprosiłam o nr listu poleconego, okazało się że nie ma pokwitowania, wynik przysłany po trzech interwencjach.No cóż, nie wszystko jest z górki, czasem pod górkę- pozdrawiam :)

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: