Karolinko niestety, rehabilitowalam się i nie miałam świadomości że jest tak źle. Jak lekarz powiedział że żarty się skończyły byłam zaskoczona. Było całkiem dobrze, nic na to nie wskazywało. Neurochirurg trafnie ocenił, nie minął miesiąc i było pozamiatane. Z rąk wszystko leciało, nogi miekkie, spacery na sto metrów i odpoczynek. Jak nogi zaczęły się podwijac to nie było na co czekać, operacja na cito. Wierzę że do tenisa jeszcze wróce, i piłeczki poodbijam. Za rok może dwa, jak mówią "wiara czyni cuda" i tego się trzymajmy. Ograniczenia na początku doprowadzały mnie do rozpaczy, teraz mniej. Co mają powiedzieć osoby na wózkach? Mam dwie nogi i ręce, trochę mniej sprawne, trzeba czasu i cierpliwości, rehabilitacja pomaga. Lekarz powiedział, dwa lata ciężkiej pracy i będzie dobrze. Najgorzej, że byłam aktywną zawodowo i to za bardzo, teraz nie nadaję się do pracy i to bardziej dołuje.
Marlenak u mnie równieże występują bóle piersi i pogorszenie wzroku, jak pytałam lekarza czy to od dyskopatii to nie umiał powiedzieć. Ja jestem z tych zagrożonych genetycznie, jak mamografia jest dobra to powinno być dobrze. Onkolog mi powiedział że rak nie boli, jak chcesz być pewniejsza to zrób markery.
Dana
2009-08-03 - wypadek
2009-09-09 - pierwsze MRI zalecana operacja
2012-06-19 - drugie MRI
2012-10-29 - operacja C5/C6 i C6/C7 implanty stałe