Przemku nie da się ukryć, że masz dyskopatię (o czym pewnie wiesz), a to modelowanie korzeni pewnie jest przyczyną twojego bólu.
Jedno szczęście, że mimo dotykania rdzenia sygnały masz prawidłowe - więc nie doszło do tego czego my boimy się najbardziej - do
mielopatii.
Więcej powie ci dopiero lekarz - za duzo w tym opisie miesza się
przepukliny z osteofitami - lekarz na zdjęciach zobaczy na ile przyczyną twoich dolegliwości są osteofity, a na ile uwypuklony dysk, a raczej dyski - bo są nieprawidłowe na dwóch poziomach.
Z tego co ja gdzieś czytałam samo powstawanie osteofitów to jakaś obrona organizmu - chociaż niestety niekontrolowana i nieudolna, mająca służyć do unieruchomienia chorego odcinka. Niestety same osteofity zamiast tylko unieruchomić dany zmieniony zapalnie odcinek kręgosłupa same mogą powodować taki sam ucisk i ból.
Ten twój opis MR, a raczej stan kręgosłupa nie jest taki prosty. Operacyjnie można usuwać dyski, jeżeli uciskają rdzeń, ale nie wiem jak sprawa wygląda z osteofitami - to chyba trochę bardziej skomplikowana sytuacja.
Jesteś trochę młody jak na tak zaawansowaną dyskopatię (te osteofity rozwijają się całymi latami), Poszukaj naprawdę dobrego neurochirurga lub neurologa i upewnij się, ze ma w gabinecie komputer do odtworzenia płytki. Śmiesznie to brzmi co napisałam, ale w gabinetach NFZ - szczególnie tych neurologicznych - często komputera nie ma a i sami neurolodzy nie potrafią oglądać zdjęć - bazują na opisach.
A w domu możesz zacząć nosić miękki kołnierz ortopedyczny, żeby trochę ograniczyć poruszanie głową.
Ale miękki - on ma tylko pomóc ci myśleć o szanowaniu tego odcinka kręgosłupa, a nie całkiem odbarczać mięśnie.
Jeżeli możesz, powinieneś też ograniczyć wysiłek wykonywany rękami. Jak pracujesz perzy komputerze - to już obowiązkowo w tym kołnierzu. Przy komputerze wszyscy odruchowo przyjmujemy nieprawidłowe pozycje głowy, które nasilają dyskopatie.
no a żeby poprawić ci trochę humor - 100% zdrowy nie jesteś, ale pamiętaj, ze z dyskopatia naprawdę da się żyć.
Asia