Bogusiu telefon spłatał mi fiigla..... jestem na taaaaaak a nie na nie.....

Witajcie, odebrałam dziś orzeczenie z Pfron. Niedobra pani doktor, która skrytykowała moją operację ( to ta sama, co powiedziała, że nie rozumie dlaczego ludzie dają się tak kroić) dała mi 3 lata umiarkowanego. Jednym słowem jestem niepełnosprytna
Jeżeli juz mowa o tej pani doktor, to może jeszcze przytoczę jej jedną radę. Otóż poradziła mi zabiegi zwane ALGONIX. Ponoć rewelacja w walce z bólem. Czy ktoś to zna???

Witam :)
tysia34 - daj na luz :) jeśli nawet ktoś jest na NIE - ma prawo. Zdrowiej Dziewczyno :)
perpetuum - witaj w gronie sprawnych inaczej :) moje orzeczenie wydano "na stałe" - mam sporo korzyści posiadając takie orzeczenie i nie ukrywam, że sprawia mi to przyjemność, taki bonusik za cierpienie. ALGONIX - mój operator na pytanie czy mogę - udzielił odpowiedzi - zdecydowane NIE....nie poprosiłam o uzasadnienie dlaczego nie. Myślę, że to w związku z elektrodami. Nie jest dobrze w fazie zrastania pooperacyjnego z tego korzystać i koniec rozmowy.
Piotrze - ale masz fajny czas...trzymaj "ramę" i poddaj się słodkiemu urokowi sanatoryjnemu....fajfy, wieczorki rozpoznawczo - zaczepiające....łzy rozstania..
Osteopaci to zamknięty krąg - uchylą rąbeczka wiedzy li tylko za cenę....wizyty ;) tak więc wiele ogólników i niewiele szczegółów.
kerina - Ala witaj:) z tym pojadaniem może mieć związek środek przeciwbólowy jakiego zażywasz, stres - tzw. zajadanie stresu, zmęczenie długo trwającym bólem - nagroda dla siebie za cierpienie - dobra rada anTosi ( jak zawsze :)) przejdź na opcję - woda zamiast...może być dodatkiem cytryny i łyżeczki miodu przygotowana wieczorem jak znalazł w nocy - parę łyków i lulu.... tak kombinuję na szybko jak Cię wesprzeć.
Pozdrawiam Was serdecznie - Bogna

Witam :)
hmm....coś się "pozajączkowało" z moim netem ....post pojawił się w liczbie mnogiej....

Pozdrawiam Was serdecznie - Bogna

Alu, od operacji nie przespałam jeszcze całej nocy i ssanie w żołądku nie jest mi obce. Pomaga mi woda niegazowana, którą mam zawsze pod ręką, a jeżeli mino to nie mogę zasnąć, łykam tabletkę uspokajającą (ziołową).
Odebrałam wynik TK. Zacytuję tylko jedno zdanie "zmiany wytwórcze (osteofitoza wieńcowa) tylno prawobocznych krawędzi trzonowych na poziomie C6/C7 uciskają na wychodzący korzeń C7."
Myślę, że to jest przyczyna ciągłego bólu prawej ręki.
Od wczoraj chodzę na rehabilitację (laser, pole magnetyczne, basen, masaż, gorące okłady na bark). Czekam na konsultacje u neuroortopedy i decyzję co dalej.
Ewa (e1313)

Ewa (e1313) juz masz rehabilitację, kiedy miałaś operację? ja jestem 2 miesiące po i na razie nic...
a przydałby się jakiś delikatny masażyk na kark, nadal mam "karczycho gołoty" mięśnie jak skała, twarde i bolesne, a jeszcze to się powiększa jak jest zimno, chyba się kule w sobie i jeszcze większy skurcz następuje, w niedługim czasie wybieram sie do operatora to się podpytam, bo te słonie ciężkie....
renata i piorek, proszę o relacje z sanatorium, jakie zabiegi jakie sanatorium, wyżywienie, wszystko proszę napisać, najlpeiej w tym nowym wątku,który utworzyłam, żeby nas administratorzy nie wyrzucili z tego
perpetum gratuluje wyższej grupy, niestety nie wszyscy lekarze to lekarze, niektórzy to wyrobnicy statystyczni, dobre i 3 lata a potem się złozy nowy wniosek

Witam serdecznie !
To forum faktycznie ogromna platforma wiedzy,doświadczeń i wsparcia.
Bogna.....piszesz o zrastaniu pooperacyjnym.....jak długo to trwa? Za tydzień jadę na kontrolna wizytę.Dolegliwości które dokuczały "przed" ustąpiły "po" ale kiedy np.posiedzę czy połażę dłużej odczuwam czasami drętwienie rąk i bóle w plecach,czy to naturalny stan pooperacyjny?Ok,mam świadomość,że każdy z nas jest indywidualnym przypadkiem,pytam,gdyż został mi jeszcze jeden poziom do obróbki i nie spieszno mi do kolejnej operacji.
Poza tym,kiedy ostro *** jest wszystko ok.Nic nie boli.....nie drętwieje......tyle,że ta bezczynność mnie dołuje.
Wczoraj nawet wybrałam się na dłuższy spacer i niestety-plecki bolały i musiałam odleżeć.Już sama nie wiem......może to przez ten kołnierz?
Pozdrawiam wszystkich cieplutko !

dzień dobry pozdrawiam wszystkie PERYSKOPKI,iiiiiiiii uprzejmie donoszę.Zabiegi to mam ich 6 mianowicie takie:krioterapia zimnym powietrzem,laser,chydroterapia czyli wanienka ma ulubiona,ćwiczenia tj rowerek na raczki,rowerek na płetwy,i dwa uchwyty na sznurku takie przeciąganie,pole magnetyczne,.Zabiegi równiez w sobotę ,.Ciisza nocna o 22,a w sobote 23.Tańce w "Rzemieślniku" dom obok 50m i tylez samo do morza.bratpit

Baszas też tak miałem po spacerach na poczatku 1 godz spaceru tyle samo lezakowania-ale dasz rade .
Stokrotka zywienie to po krótce obleci tak ,że wczoraj poszedłem na jedzonko na wioske moze być.Budynek wczesny gierek z lekka sypiący sie tak jak stołówka.bratpit