20-03-2008 o 00:25, gość :
Witaj Bożenko
[...]
Może pierwszym krokiem powinna być jednak wizyta u neurochirirga we Wrocławiu
Zwykle nie opis stanowi podstawę rozpoznania dla specjalistów ale samo zdjęcie.
To efekt moich poszukiwań na forum neurochirirgii, było tam kilku polecanych neurochirurgów z Wrocławia, może te namiary będą przydatne.
Prof. W?odzimierz Jarmundowicz ordynator neurochirurgii na Traugutta .Tel.do sekretariatu 071 789 02 58 ;
Dr.Zwoliński i dr. Sakowski ;Klinika Wojskowa Weigla 5 .
Dr.Czapiga kom. 601 89 27 79 ( chyba najbardziej polecany) i dr.Szarek obaj z AM na Traugutta.
Pozdrawiam Zosia
witam,
nie chce nikogo do niczego zniechecac, ale ja jestem z Wroclawia i moja mame operowali prawie 10 lat temu w/w lekarze w szpitalu wojskowym, operacja kregoslupa szyjnego niby pomogla bo mama miala ucisk na rdzen, ale jesli chodzi o podejscie do pacjenta i dalsze leczenie czy porady czy cokolwiek innego, to jestem zawiedziona, bo kiedy w dobie dzisiejszych czasow slyszy sie od takiego neurochirurga no niestety nic sie nie da zrobic, to jakos ciezko mi w to uwierzyc. (moja mama do dzis ciezko choruje ma rozne inne schorzenia, jedno na drugim co, fakt, utrudnia leczenie:
dyskopatia kregoslupa szyjnego, naczyniaki w piersiowym, zespol bolowy bark-reka, luszczycowe zapalenie stawow, zwyrodnienia, i wiele innych) nie wiem moze ja juz jestem uprzedzona do lekarzy we Wroclawiu (po 10 latach leczenia lub raczej pseudoleczenia bo tak bym nazwala leczenie przez wroclawskich lekarzy to chyba mam prawo byc negatywnie nastawiona), dla mnie jesli ktos jest skomplikowanym przypadkiem to potrzebna mu wielospecjalistyczna pomoc, a wydaje mi sie ze taki neurochirurg jesli widzi ze jest to skomplikowane to powinien zasiegnac opinii u swoich kolegow z innych specjalizacji i powinni razem dojsc do jakichs wnioskow (moze sie myle i za wiele wymagam), ale trzeba chciec komus pomoc, a moim zdaniem oni nie chca z jakichs tylko sobie znanych powodow. od jakiegos czasu probuje mamie znalezc lekarza poza Wroclawiem, i juz u tych lekarzy u ktorych bylam widze zupelnie inne podejscie do pacjenta przede wszystkim jak do czlowieka a nie "do przypadku nr..."
uff, ja chyba chcialam sie troche wyzalic, bo czuje bezradnosc... ale tak prawde mowiac , to chyba naprawde nie polecam Wroclawia...jesli juz to zeby pozwiedzac miasto
pozdrawiam i zycze wszystkim zdrowka