Reklama:

Dlaczego ludzie chorzy na epilepsję ,tzw padaczkę są krytykowani? (62)

Forum: Padaczka

gość
07-12-2012, 15:39:16

Alu , post tez ona pisala jako gosc , zawsze ma taki zwyczaj , poznaje ja po bledach " kontrolujo " , czasem uzywa programu poprawiajacego bledy , lecz sporadycznie , przewaznie nie da czytac sie , a co miala na mysli piszac " penis do penisa " , ta pannica powinna zniknac , z forum , wstydu nawet zadnego nie ma , ekshibicjonistka ?, wiem , ze na ginekologii udziela porad zameznym kobietom , one maja jej dosc , czy Medforum mogloby ja usunac , ona robi zamieszanie , irytuje.
Alu prosze zglos problem do administracji , niech sprawdza jej konto , ona pisze stale jako gosc , jej dluzej nie powinni tolerowac .
gość
09-12-2012, 00:31:12

Wróćmy do tematu wątku.
Ogólnie jest to smutne ,że nawet na portalach jest się krytykowanym za chorobę. Widoczne są znaki tego lekceważenia. Może wydaje mi się , ale nie wracać do chwil kiedy byłam krytykowana praktycznie za nic.
Chcę zaznaczyć,że trzeba wspierać , a nie krytykować osobę nawet jeśli od czasu zdarzy zrobić błąd.
Alicjo ja szanuję Twoją osobę i staram się dobrać właściwe słownictwo chociaż nauczycielem polskiego nie jetem:)
gość
09-12-2012, 00:41:19

maja258258 2012-12-06 20:08:05 Tu nie chodzi kto ma rację, tylko na kogo tak na prawdę trafisz....
Nie jest powiedziane, że z tą chorobą musisz tylko pracować w zakładzie chronionym, znam wiele osób z tą chorobą i pracują na legalu,
ja również pracuję normalnie, zarobki mam dosyć, ataki w pracy miałam, choć na początku szefostwo nic nie wiedziało, że choruje, ale jak dowiedzieli się, że się lecze to nic nie zrobili i pracuję do dziś...
Nie wolno zwalać winy na cały świat, każdy człowiek jest inny, jeden zrozumie naszą chorobę a drugi będzie na dystans ale nie wszyscy ludzie są tacy sami...
Jestem chora od wielu, wielu lat.
Pierwszy atak miałam w domu, ale to moje szefowe z pracy poleciły lekarza i załatwiły za darmo wszelkie badania pomimo, że nie miałam ich w wykupionym przez firmę w pakiecie. I stało sie to gdy byłam świeżym pracownikiem, na umowie na czas określony. Nikt mi złego słowa nie powiedział, pracy nie straciłam.
W obecnej pracy też wiedzą na co choruję. Miałam atak w firmie. Zajęli się mną i nic nawet nie wspomnieli, że mnie tam nie chcą. Pracuję tam już 14 lat.
I nie są to zakłady pracy chronionej, ale wielkie banki.
Padaczka to nie jest ułomność, niepełnosprawność. Nie można epileptyków zamknąć w zakładach pracy chronionej. Jesteśmy sprawni i nie ma potrzeby, abyśmy odbierali miejsca pracy tym, którzy rzeczywiście w takich zakładach jedynie mogą ją znaleźć.
Przyjaciele, znajomi, współpracownicy, szefowie wiedzą o mojej epilepsji. Bez tej ich wiedzy ciężko byłoby mi żyć. Podam jeden przykład: ataki (jeśli już) mam najczęściej rano, zaraz po przebudzeniu. Jak tylko dojdę do siebie to wystarczy sms do szefa i nawet nie muszę brać urlopu na żądanie.
Wszystko zależy od tego jak przedstawisz tę chorobę. Świat nie jest przeciwko nam o ile wie czego się spodziewać :)
---------------------------------------------------- ‎"Zasady są dla zwykłych ludzi. Geniusze potrafią żyć w chaosie"
gość
09-12-2012, 00:55:16

Najlepiej by było gdyby ataku nie było, ale nie da się przewidzieć sytuacji kiedy ten atak ma być.
Ja staram się żyć normalnie, choć czasem zostaje obrażana, ale nie daje się. Trzeba być silnym i odpornym na własną chorobę.
Pozdrawiam A:)
____________
gość
09-12-2012, 17:45:09

Do nie 28.
Ania, post od gościa kierowany do mnie wg mojej oceny nie dotyczy Twojej osoby.
Wrzuć na luz, nie tylko Ty jesteś na tym forum, nie tylko Ty jesteś krytykowana, a jeżeli ktoś komuś zwraca słuszną uwagę to należy to przyjąć do wiadomości i nie obrażać się na cały świat.
Jesteś osobą wykształconą, a robisz błędy zarówno stylistyczne jak i ortograficzne, nie obrażaj się jak ktoś Ci zwraca uwagę, bo ten ktoś ma rację, przyjmij z pokora uwagi innych, a wszystko się poukłada.
Alicja
gość
09-12-2012, 23:43:51

Do Alicji:
Alicjo a uwagi w stylu,że zależy mi wyłącznie na rankingu to nie jest niesłuszne osądzanie. Zastanów się , bo czasem taka uwaga potrafi być przykra.
Zdaję sobie sprawę ,że nie chcesz źle, ale wiesz jak to czasem mnie denerwuje ta izolacja, nietolerancja.
Wrzucę na luz i co przestanę być w oczach negatywna w relacji do innych.
W cuda nie wierzę. Błędów orograficznych z reguły nie popełniam.
Jak każdy zdarzy się zrobić błąd stylistyczny.
Ile razy mam powtarzać,że nie jestem nauczycielem polskiego.
Gdybym zmieniła swoje zachowanie to i tak zawsze będę traktowana przez pryzmat swojej choroby.Na szczęście moja wewnętrzna siła pomaga mi mieć swojego ducha walki.
Pozdrawiam A:)
______________
Początkująca
21-12-2012, 04:54:36

Najmilsi;
NIE MA NA TYM ŚWIECIE LUDZI ZDROWYCH !!!!
Są tylko ci ,którzy już mają zdiagnozowaną chorobę oraz reszta u której choroba jest przyczajona i rozwija się jeszcze bezobjawowo.
Gdyby tak naszych sąsiadów, krewnych i znajomych przebadac bardzo szczegółowo, to myślę, że znaczna częśc zasiadłaby już jutro pod gabinetem specjalisty.
Pozdrawiam.
Agata
gość
22-12-2012, 13:59:58

Najlepiej będzie jeśli da się szansę i słowo krytyka zniknie, a radość w chorobie będzie lżejsza.
gość
03-01-2013, 22:44:15

Jestem chora na epilepsje od 10 lat.
W pracy i w szkole jak nie mówiłam o chorobie to było dobrze i wszyscy traktowali mnie normalnie (bo wyglądam "normalnie") Czułam się gorzej po ujawnieniu, że jestem chora. Może jestem trochę przewrażliwiona, ale mam wrażenie, ze wszystkie błędy jaki popełniałam przez innych były tłumaczone - a to przez padaczkę, wstydziłam się
Początkująca
04-01-2013, 00:45:09

Otóż mam podobną sytuację zawsze jest ok dopóki nie powiem,że jestem chora.Gdy o tym wspomnę zmienia się całkowicie nastawienie dystansują się,a nawet zdarza się,że całkiem odsuwają.A o traktowaniu w szkole i w pracy już nie wspomnę.Z powodu mojej choroby zwolniono mnie z 2 zakładów pracy.Jak dla mnie to zachowanie jest przykre,ponieważ w niczym nie jesteśmy gorsi od nich.Jednak jestesmy traktowani z dystansem.Moim zdaniem powinno się o tej chorobie więcej mówić,bo to wygląda tak jakby się nas bali niestety.

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama: