Mam bole glowy od ok 13 r zycia.Do tego drzenie glowy.Ciezka glowa.Spieta szyja,problemy z zasypianiem.Brak energii.
Do 20stki leczylem sie u neurologow,bralem leki,nie pomagalo.Teraz mam 28 lat,onjawy sa nadal.
Pozniej zainteresowalem sie kregami szyjnymi.Bylem u osteopaty Krzyska Adamowicza z Warszawy.Ponastawial mnie,https://youtu.be/m1yksroplVk
Objawy minely,ale na krotko,Ok 1,5 tygodnia.Powiedzial ze jestem bardzo spiety.mam duzo tzw punktow spustowych,bardzo bolacych miejsc.
Zalecil zebym je uciskal,probuje,ale nie pomaga to tak dobrze jak na wizycie.
Mam zniesiona lordoze i cos tam jeszcze.Mam tez ''dramatycznie zacisniety zgryz''Stwierdzil to ten specjalista od zgryzu https://youtu.be/6V0It8Jcc4I
Problemy ze stawem tez moga dawac objawy o ktorych bysmy nie pomysleli.
''Na tomoografii widać wyraźnie dramatycznie zamknięty zgryz kostny (linia czerwona to przedłużenie krawędzi Pana żuchwy a linia żółta to prawidłowy jej przebieg) i cofniętą żuchwę - a co za tym idzie zniesioną lordozę kręgów szyjnych i ucisk nerwów i naczyń krwionośnych.''
''tak, podejrzewam, że jestem w stanie Panu pomóc. Ma Pan najprawdopodobniej zamknięty zgryz, niestabilny zespół stawu krzyżowo-biodrowego, zaciska na Pan na skutek tego zębami, ma Pan napięte mięśnie i tzw. bólowe punkty spustowe mięśni. Być może ma Pan utrudniony drenaż mózgu z substancji toksycznych na skutek zbyt zamkniętego zgryzu. Strzelanie przy przełykaniu to niewłaściwie funkcjonująca i ustawiona trąbka euchstachiusza - efekt zbyt zamkniętego zgryzu.''