Bardzo dziękuje i życzę zdrowia.

Ja we wczesnej młodości chorowałam na padaczkę, miałam głównie małe ataki, czasem bardzo częste, bardzo rzadko duże. Przyczyny ataków nigdy nie stwierdzono (ale teraz kojarzę, że stres miał na nie jakiś wpływ). Leczono mnie maksymalnymi dawkami amizepinu przez 7 lat, ostatni rok bardzo powoli odstawiałam leki. Od tamtego czasu, to już 23 lata, nie wystąpił u mnie żaden atak, mały ani duży, tak samo było w czasie leczenia. Nie mam problemów w kinie 3D, nie reaguję też na światła stroboskopowe.
Od neurologa wiem, że jestem bardzo dziwnym przypadkiem całkowitego wyleczenia padaczki. Ale kiedyś zrobię sobie kontrolne EEG, z ciekawości.

Ile lat miałaś jak zachorowalas? Czy od razu od włączenia ataki ustapily? Czy byly mimo leków? Napisz proszę, mam chore dziecko, nikt nie zna przyczyny choroby.

Ja dostalam ataku w wieku 11/12 lat , potem sie powtórzył. Leczylam sie przez 5lat pozniej odstawilam leki. Obecnie mija 10 lat od odstawienia leków i ponad 15 bez napadu;)

Ja nie brałam leków już 2 lata po odstawieniu.Ja i moja rodzina myśleliśmy że wszystko ok .Nagle po tych 2 latach bez lekarstw i napadów pojawiły się 4 w przeciągu roku z utratą świadomości ale chwilową drgawkami oraz halucynacjami (podczas ataku miałam obrazy osób które doznają atak np. Mojego Chłopaka który nigdy nie miał nawet styczności z atakiem padaczki).Do lekarza mam dopiero na marzec . Nie wiem czy znowu będę przyjmować leki .Wszystkim którzy cierpią na epi życzę zdrowia i wytrwałości w walce z tą chorobą która wielu z nas marnuje życie.

4 ataki w przeciągu roku? I dopiero masz wizytę w marcu?

Tak zglaszalam to podczas rejestracji ale taki wyznaczono mi termin .Pod koniec tam tego roku czyli tak po 15 grudnia pojawiły się ataki 3 w przeciagu miesiąca.kolejny już 4 był wczoraj w nocy.

Zarejestrowałem się wcześniej z myślą że to będzie zwykla kontrolna wizyta .Napady pojawiły się później narazie ublagalam lekarza rodzinego o chorobowe w pracy .Doradzil wizytę u nerologa prywatnie .Tyle że prywatna wizyta w mojej miejscowości sporo kosztuje .

Napisz coś więcej o sobie, kiedy zachorowałas, jakie leki brałas i po jakim czasie ataki ustąpiły? Czy eeg masz dobre? Jak długo chorowalas? Czy znasz przyczyny choroby? Czy masz ataki z utratą przytomności?

Pierwszy napad miałam w 2000 roku jednak rok później stwierdzono padaczkę .w 2001 po stanie padaczkowym i walce o życie trafiłam na odział szpitala na 3 miesiące .Tam wdrażano różne leki .Przedawkowano mi nawet wtedy Carbagen.Później 15 lat brania trileptali i clonozepanu.