Panowie,objawy które tutaj opisujecie to w większości wynik depresji. Sam przez to przechodziłem i wiem,że depresja może powodować dolegliwości bólowe. Problem który długo was martwi np kontuzja kolana idt wprowadza w długotrwały stres który powoduje właśnie różnego rodzaju mrowienia czy bóle przechodzące np z prawej strony pleców na lewą stronę. W obawie poważnej choroby można zrobić wszystkie badania krwi,rezonans głowy czy któregoś z odcinka kręgosłupa,ale najpierw polecam podejść do rodzinnego lekarza i poprosić o leki uspokajające. Mi od razu wszystkie dolegliwości minęły oprócz jednego bólu uda promieniującego do kolana które było przyczyną mojej depresji i pozostałych dolegliwości bólowych(pleców przy łopatkach,karku,głowy,ucisk serca czy nawet w łokciu). Rok już się męczę z tym promieniującym bólem ale cieszę się ,że udało mi się pozbyć wszystkie pozostałe. Określenie ,że to od nerwów jest zbyt ogólne,nazwane depresją i samo uświadomienie sobie tego może być kluczem do rozwiązania problemów.

Polecam z całego serca połączenie rehabilitacji i psychoterapii, czyli psychoterapię tańcem i ruchem; to stosunkowo nowa gałąź psychoterapii, ale w Polsce jest już trochę dobrze przeszkolonych osób, w dużych miastach można kogoś znaleźć. No i warto spróbować metod niekonwencjonalnych, holistycznych, patrzących na pacjenta jako na całość, a nie tylko kłopotliwy zlepek chorych narządów. Pozdrawiam, trzymajcie się!

Nie jestem samavz bolami i nerwica, ja mam straszny bol w odcinku ledzwiowym nic nie pomaga i tak mysle czy moze byc to skutkiem mojej zdjagnozowanej nerwicy? Dodam ze nogi jak z waty

Witajcie!chyba w końcu trafiłam na dobre forum:od marca zaczęły się moje problemy ze zdrowiem;najpierw były to skoki ciśnienia, niewielkie największą wartość miałam 160/100,przyspieszony puls do 110.Ekg zawsze wychodziło w normie,ale cholesterol juz miałam 220 a trójglicerydów 180.stwierdziłam ze to od tabletek antykoncepcyjnych, ale lekarze swoje ze nie.potem zaczął się problem z wyjściem z domu, bałam się pójść po chleb 200metrow do sklepu.w kwietniu zaczęły mnie boleć plecy a potem klatka piersiowa, gdzie zwracałam uwagę ze to nie ból od środka a na zewnątrz,duszności i ataki lęku. Wzięli mnie w maju na obserwacje, ekg ok, echo serca ok, nie przeszłam wysilkowej próby.wysłali na koronografie która mi zrobili z powiklaniem -zakrzep,szybka operacja.wysłali do domu,a bóle są nada.zmiana pogody,ciśnienia juz czuje kregoslup jak grzechotka,i wszystkie nerwy na zebrach strasznie wrażliwe bo aż bola.w końcu po 8miu miesiącach 2lekarki przyznały mi rację ze te całe hece mam z tabletek antykoncepcyjnych, potem była jakaś depresja i bóle psychogenne które trwają do dziś i próbuje z nimi żyć.bo skoro same przyszły to i same muszą odejść, mam nadzieję że już niedługo się ich pozbęde

Witam,
mogę Pani skutecznie pomóc:
pomoczdrowie@tlen.pl

Witam Was. Mam podobne problemy w zasadzie od lat... jak nie boli głowai ucisk z tyłu to teraz odcinek lędzwiowy, stawy i kości. Wcześniej był okres bólu ze strony układu pokarmowego zaparcia i biegunki itd. Miałem wielokrotnie napady paniki, walenie serca, płytki oddech, zimne poty, mrowienie twarzy, stany jakby utraty świadomości na chwile. Nie robiłem nigdy badań i nie zdiagnozowano u mnie nerwicy ale ciągle o tym czytam na różnych forach i zawsze wszystko pasuje. Nie wiem co mam robić bo mam tego dosyć. Nie wiem od czego zacząć i na co się badać bo dolegliwości zmieniają się co chwila. Żyje z tym i nic nie robię ale czasem bywa już ciężko bo moje myśli co chwila zaprzątają nowe dolegliwości pomimo tego że jestem na co dzień pogodnym człowiekiem i nie daję nic po sobie poznać nawet najbliższym.

U mnie najlepiej sprawdza się piankowy Viscotherapy - dopasowuje się do kształtów ciała na tyle, żeby odciążać wszystkie newralgiczne miejsca i ma regulowaną twardość, co jest ewenementem na rynku.

Wysokiej klasy pole magnetyczne, bardzo silne, ale bez jakiś skutków ubocznych generuje Magneton Max. Można to zamówić ze strony http://140longlife.eu/magneton-max. Normalnie cena to 6900, ale ja kupiłem na Dniach Otwartych 2 tyś taniej.

Witam, mam 26 lat. W tamtym roku poronilam dwa razy. Przy pierwszym schudlam 10 kg, ale po drugim sie zaczelo. Klucia w klatce, dretwienie lewej reki. Zostalam wyslana do szpitala z prawdopodobienstwem zawalu. W szpitalu zrobili mi ekg i badanie krwi. Wszystko w normie. Dali mi tabletke uspakajajaca po ktorej przeszlo na jeden dzien. Kazali mi nastepnym razem wziasc apap badz paracetamol. Po dwoch dniach znow dostalam ataku tylko ze sparalizowalo mi obie rece. Bolal mnie takze kregoslup. Pojechalam do psychiatry ktory przepisal mi tylko tabletki na uspokojenie i kazal uprawiac sport. Mam prace fizyczna wiec caly czas jestem w ruchu. Wszystkie dolegliwosci bolace odczuwam z lewej strony. Bola mnie plecy cale, czasami lewa noga i mam klucia z lewej strony zstylu glowy. Jest dzien ze nic nie boli, a jest dzien ze nawet w pracy mi to przeszkadza.

Mam to samo co wy , poradził ktoś sobie z tym problemem?? dajcie znać?