Witam. W maju 2018 przeprowadzono u mnie embolizacje dużego tetniaka mózgu tętnicy ocznej prawej. Założono spirale i stent. W sierpniu 2019 miałam kontrolny MR i wszystko było ok. W sierpniu 2020 robiono mi ponowne badanie., w którym "uwidoczniono śladowy przepływ w obrębie embolizowanego tętniaka..." Zapisałam się juz na wizyte u specjalisty, ale mam obawy. Boję się, że nastąpiła rekanalizacja i za jakis czas będę musiała ponownie poddać sie zabiegowi. Nie wiem czy dam rady psychicznie, bo jeszcze po tamtym przezyciu mam problemy. Ledwo doszłam do siebie chociaz w zasadzie nie do końca. Może ktos z was miał podobne kłopoty. Proszę, podziel sie swoimi odczuciami