Wypukliny czy przepukliny ? Bo to chyba jesr roznica. I czy uciskaja rdzen czy worek oponowy ?

Opis ojego MRI zrobionego 2 lata temu:
cyt. "przepukliny krążków m-kręwych C4/C5 i 5/C6 uciskają rdzeń kręgowy i zwęzają otwory m-kręgowe, lewe w większym stopniu."
Opis mojego MRI zrobionego 2 miesiące temu:
"- na poziomie C3/C4 niewielka tylna wypuklina krążka międzykręgowego miejscowo nieco zmniejszająca rezerwę płynową rdzenia od przodu
- na poziomie C4/C5 rozległ okrężna wypuklina krążka międzykręgowego z całkowitym odcinkowym zniesieniem rezerwy płynowej przedrdzeniowej z kompresją worka oponowego oraz niewielkim zwężeniem otworów międzykręgowych.
- na poziomie C5/C6 masywna okrężna wypuklina krążka międzykręgowego z całkowitym odcinkowym zniesieniem rezerwy płynowej przedrdzeniowej z kompresją worka oponowego zwężająca częściowo symetrycznie otwory międzykręgowe.
Widoczny rdzeń kręgowy bez zmian ogniskowych."

Loniu: Twoje objawy wynikają prawdopodobnie ze zwężenie otworów międzykręgowych na obu poziomach. Jeżeli tak jest to mrowienie nie powinno sięgać na cały kciuk, palec wskazujący ale palec środkowy do połowy (chociaż obszary unerwienia są zmienne osobniczo u każdego człowieka). Zaskakujące jest, że niemasz objawów wynikających z ucisku na oponę rdzenia (chociaż już to widywałem, wyjaśnić niepotrafię).
Te prozaiczne czynności są wbrew pozorom bardzo szkodliwe dla tylnych dykopatii, ponieważ głowa jest zgięta (a to może być i często jest przyczyną ich pojawiania się, nasilania itd).
Osłabienie siły może świadczyć o zwiększeniu wypuklin...
Poprzedni mri mówisz w opisie zawierał informacje o kompresji rdzenia, ten nie... kolejna ciekawostka...
Ehh...
Spróbuj na jakiś czas unikać czynności które wiąrzą się z silnym zginaniem głowy- tak jak wspomniane ziemniaki, oraz wysuwaniem głowy do przodu (odruch np przy pracy z komputerem czy oglądaniu telewizjo). Oprócz tego spróbuj zmienić pozycje w czasie snu- mniej poduszek, najlepiej jeden jasiek, a śpiąc na boku nie zwijaj się w kłębuszek (tzw. pozycję embrionalną), tylko staraj się mieć głowę w osi ciała. Nie lubie i boję się dawać takie sugestie tylko na podstawie tego co czytam na forum, ale... teoretycznie nie powinno to zaszkodzić. Jeżeli któreś z tych objawów ewidentnie będzie nasilać objawy to odpuść. Tak czy inaczej ja bym szukał dobrego terpeuty. Uważał też na terapię manualną bo nie są to małe zmiany a manipulacje mogą być zbyt agresywne. Fizykoterapia nie będzie miała żadnego wpływu na przyczynę, może lekko złagodzić objawy.
Mogę jeszcze uogólnić, że nie jestem zwolennikiem jakichkolwiek operacji do czasu, gdy niema bezwględnych wskazań...
Pozdrawiam
Marcin S.

Lonio, czy na Szaserów konsultowałeś się może z dr. Wilkiem?
Jeżeli tak to nie mogłeś trafić w lepsze ręce.
Dr. nie podejmuje decyzji,, na wyrost"
Jeżeli neurochirurg wyraźnie NIE ZAKAZUJE fizjoterapii w okresie oczekiwania na operację to proponuję Ci konsultację u mgr.Grzegorza Balika
http://www.plw.pl/rehabilitacja-ruchowa/31-mgr-grzegorz-balik.html
Opis MRI służy tylko jako podkładka do dokumentacji medycznej.
Jedyną miarodajną oceną jest osobisty ogląd zdjęć przez neurochirurga najlepiej takiego,który w diagnostyce i operacjach szyjnego ma duże doświadczenie.
Byłam dwukrotnie operowana na Szaserów, mogę się podzielić doświadczeniami.
Pozdrawiam Z.

Marcin, malutki kamyczek do Twojej wypowiedzi.
W objawach neurologicznych dyskopatii nie wszystko jest takie oczywiste i podlegające ścisłemu zaszufladkowaniu -określony poziom = książkowe objawy.
Piszę to z pozycji bardzo doświadczonej dyskopatki po wielu konsultacjach neuro...
I jeszcze pytanie-co należy uznać za BEZWZGLĘDNE WSKAZANIE?
Lonia wyraźnie napisał o progresji objawów.
Czy taka sytuacja jest już wskazaniem czy też należy czekać na wystąpienie niedowładów?
Pisząc czekać nie mam na myśli bezczynności.
Przy postępującej dyskopatii banalne codzienne czynności mogą potęgować zmiany.
Zaawansowana neurologia bywa bardzo trudna a niekiedy wręcz niemożliwa do cofnięcia.
Marcin, bez ataku troszkę Cię prowokuję ale... no własnie,jak wybrać złoty środek?
Tak sobie myślę, może zbyt śmiało że w związku z narastająca liczbą ,,cywilizacyjnych dyskopatów"
może PTF czy też inne zrzeszenia rehabilitantów znalazły by tu swoje miejsce.
Nasza świadomość i wiedza na ten temat ujawnia się dopiero wtedy gdy już nas dopadło i często pokonało w najgorszym operacyjnym wydaniu.
Może jakieś szerokie pojęte akcje uświadamiające wagę problemu?
Tv reklamuje jakieś bzdurne kosmodiski zamiast profilaktyki i wczesnego reagowania.
Nowoczesna fizjoterapia opiera się na młodych,coraz lepiej wykształconych osobach które mogłyby wnieśc wiele dobrego.
Pozdrawiam Z.

Lonio, czy konsultowałeś drętwienie dłoni z ortopedą? Mnie po skręceniu- czyli wyleczeniu szyjki dalej drętwiały dłonie , właśnie te trzy palce i najbardziej w nocy. No i oczywiście obieranie właśnie ziemniaków było koszmarem a uchwycenie czegoś w dłoni graniczyło z cudem. mój operator powiedział,że to nie wina szyjki. Tu miał rację to był zespół cieśni nadgarstka, często zamazywany problemami z kręgosłupem. Drobny zabieg uczynił cuda choć dłonie nie powróciły do dawnej świetności, bo zbyt długi ucisk zrobił swoje.Aha, przy tej dolegliwości wynik przewodnictwa nerwów o niczym nie świadczy. Mój był akurat dobry a ucisk olbrzymi

Bezwględne wskazanie np zespół ogona końskiego czy np objawy spastyki w mięśniach (jeżeli przyczyna leży w kręosłupie), objawy kompresji rdzenia, rozległe deficyty neurologiczne, poważne patologie kręgosłupa itd. Wskazaniem w moim odczuciu mogły by być również stałe objawy ( w sensie takie, które nie zmieniają się w ciągu doby - np stały ból aż do palców,stałe deficyty ruchowe). Poza tym nie tylko bezwględne wskazanie ale również niepomyślne rokowanie dla pacjenta kierowało by mną, żeby go odesłać albo do innego specjalisty, albo odrazu do neurochirurga... Wskazaniem mogła by być również ekstruzja (uszkodzenie pierścienia) lub sekwrestracja jądra miażdzystego (wypadnięcie jądra przy całkowitym uszkodzeniu pierścienia) ale jak się okazuje podobno nawet wtedy może dojść do centralizacji objawów co mi się totalnie niemieści w głowie (jakby co mogę przytoczyć konkretne badania;) )....
Jeszcze jedna rzecz- dane pokazują, że pacjenci którzy mają przeciwwskazania do terapii MDT (mechaniczno-diagnostycznej) stanowią grupę mniej niż 2%...
Zgadzam się z Tobą w 100% hamer jeżeli chodzi o szufladkowanie, dlatego cały czas powtarzam, że tak może być, albo prawdopodobnie. Jestem daleki od wydawania osądów jedynie na podstawie tego co przeczytam na forum. Książkowe objawy- fakt faktem mapy dermatomów, miotomów itd są ciągle mało dokładne i zmienne osobniczo, a i autorzy bardzo różnie je opisują dlatego odbiegają często od objawów pacjenta. Może być to jednak dla terapeuty czy lekarza cenną wskazówką. Niestety znam przypadki, gdzie pacjnta nie słuchano: objawy po dermatomie l4 l5 z prawej strony a na mri lewostronna spora wypuklina na poziomie l5 s1. Nie muszę dokańczać chyba którą strone i jaki poziom operowano... i jakież było zaskoczenie wszystkich że pacjent dalej ma dolegliwości... Niestety przypadek ten nie jest odosobniony...
Jeżeli chodzi o przypadek użytkownika Lonio: tak jak pisałem wcześniej. Decyzje należy pozostawić lekarzowi i jemu, ale jeżeli to byłby mój kręgosłup, leczyłbym się zachowawczo - pytanie tylko do jakiego terapeuty bym się zgłosił. Fakt faktem znaleść dobrego łatwo nie jest podobnie jak do innych specjalistów.
Czy czekać na wystąpienie niedowładów? Hmm oczywiście nie. Potrzebowałbym około 2 h z pacjentem i może kilku dni żeby taką decyzję podjąć... (w sensie ja nic nie mogę zrobić, dla mnie jest to nieredukowalne, proszę zgłosić się jeszcze do... a jak on nie pomoże to pewnie trzeba będzie operować)
Vika zwróciła uwagę na jeszcze jeden ważny szczegół- trzeba umieć rozróżnić czy dane objawy to szyja czy np wspomniane kanały nadgarstka, a może górny otwór klatki piersiowej (polecam poczytać o tym zespole;) ).
A kampanie społeczne- jestem jak najbardziej za! Ale wydaje mi się że najpierw trzeba by zacząć od rozpowszechnienia wiedzy na temat metod specjalinych w środowisku medycznym a później trafić do pacjentów. Wówczas gigantyczne pieniądze nie byłyby trawione przez placówki rehablitacji gdzie na ból korzeniowy robi się laser czy ultradźwięki zamiast terapii funkcjonalnej która raz a dobrze załatwi problem. A tak z ciekawości jeżeli chodzi o finanse- czy ktoś z Was wie ile kosztuje zabiegi związane z dyskopatią (np z wstawieniem implantu )?
I kolejna sprawa - czy ktoś z was wiedział, że fizjoterapeuci nie mają ustawy o zawodzie:)? Może do końca roku przejdzie, chociaż przez szerokie grono terapeutów przeszedł strach bo doniesienia co do naszej grupy oraz formy wykonywania zawodu były początkowo fatalne...
Pozdrawiam Marcin S.

Dzięki Marcin
Pytałam w odniesieniu do ogółu dyskopatów bo takie dylematy mamy/ mieliśmy wszyscy przed podjęciem ostatecznej decyzji co do sposobu leczenia.
Loni ze względu na lokalizację podałam namiar na bardzo dobrego terapeutę,może skorzysta i będzie bliżej decyzji na jakim leczeniu się skupić.
Zespół górnego otworu mam przeczytany we wszystkie strony.Pisałam Ci w @ o długiej walce o poprawę i ten kierunek też brałam pod uwagę.
Tęgie głowy dumały,ostatecznie pomogła terapia manulana i jestem jej wielką zwolenniczką.
Pozdrawiam Z.

Lonio..takie objawy jak Ty...ja miałam przez długie lata...NIKT..nie wpadł,że to od kręgosłupa szyjnego...Doszło do mielopatii...
Nie sugeruję Tobie niczego...bo decyzja tylko należy operować czy nie!....
Fakt,że zanim sie poddałam operacji przeszłam "wszelkie" terapie,metody rehabilitacyjne...
W moim przypadku...TYLKO operacja poprawiła mój stan zdrowia...Ale zanim trafiłam na stół...konsultowałam z kilkoma neurochirurgami...czy trzeba czy nie? operować...
Do Ciebie i tylko do Ciebie należy decyzja....
Dziękuję po raz e-nty...,że istnieje to forum!..i są tacy wspaniali ludzie,którzy potrafią doradzić co robić?.....
No a teraz jeszcze Marcin - poświęca swój czas NAM..wszystkim!....
Pozdrówka :))
Halina z mielopatią...

Halino - apropo tego czasu, przypominam że czekam na odpowiedź na osatniego maila;) co bym mógł tego czasu jeszcze trochę Tobie poświęcić po sąsiedzku;)
Pozdrawiam
Marcin S.